Czy znacie kogoś kogo życie odwróciło się o 180 stopni?

Ja cale życie mam pod górkę i to coraz bardziej stromą. Ale wierzę w to że kiedyś się odmieni na lepsze i będę szzęśliwa. No nie może być tak cały czas źle i coraz gorzej, musi przyjść przełom;-)

całe życie idziesz pod górkę aż w końcu z niej spadniesz tyle się zmieni:P

ale myślisz o upadku na samo dno czy o śmierci mówiąc mi tak?

albo nie znacie albo nie trafilam z tematem w target. nie czas i miejsce.

Tak, znam- siebie samą :) Może nie o całe 180, ale o 160 na pewno ;)

ja znam wiele osob ktorych zycie o 360 stopni sie zmienilo

a to fajnie:-) A możesz coś mi więcej napisać, jak to było?

player - ani to śmieszne, ani mądre, po coś się odezwał.

no ja wlasnie znam takiego OJCA RODZINY, tez mu trudno bylo i nagle zycie o 360 stopni sie zmienilo.

stopni sie zmienilo czyli wlasciwie nie zmienilo sie wcale, zatoczyli kolo :D

bo zapytalas kochanie

player1111111 taaa o 360, http://img210.imageshack.us/img210/8849/orlyv.jpg

U mnie było tak, że byłam typem "Szalonej singielki", zranionej kilkukrotnie przez facetów i postanowiłam, że przez co najmniej 2 lata nie będę się z nikim wiązać. Krótko po postanowieniu, dziwnym trafem poznałam najwspanialszego mężczyznę mych marzeń i z szalonej singielki zrobiła się spokojna, optymistyczna, kochająca i szczęśliwa dziewczyna :) Życie potrafi zmienić się w każdej chwili, nawet gdy się tego nie spodziewasz

ale podałam inne współrzędne ....więc....

wiec... (no dokoncz, ten OJCIEC RODZINY to by dokonczyl:D)

konwalie --- to cudnie, bądź szczęśliwa z nim już zawsze:-) ja też wierzą że kiedyś kogoś sobie znajdę. albo on znajdzie mnie:-)

player --- no dobra opowiedz tę historię o ojcu rodziny.

wiec tak. usiadz wygodnie, bo JA opowiadam historie - to prawie tak jak ten OJCIEC RODZINY by opowiadal. Pewnego razu w pewnym duzym miescie, historycznie zwiazanym z 2 wojna swiatowa, zyl pewien OJCIEC RODZINY. ten OJCIEC RODZINY mial dom, ktory byl szklarnia, a w tej szklarni wychowywalo sie 7 jego corek, z czego jedna adoptowana. i on z tymi corkami sie bawil jak nie mial co robic. Ale nie powiem co robili, pozostawiam Twojej wyobrazni. no i pewnego razu tak siedzieli i... wszystko sie o 360 stopni zmienilo, tak po prostu, bez niczyjej interwencji

pirtolone peudonimy- dzięki za życzenia :) Na pewno znajdziesz szczęście, tylko nie czekaj niecierpliwie na nie! Zajmuj się wszystkim tym co sprawia Ci radość, a szczęście nadejdzie samo :)powodzenia!

moje o 359 stopni dzięki tej stronce: http://twojatajemnica.orangespace.pl

player---- no i co było dalej?

DZIADEK wstal z grobu

aha