Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wpadnik_gotawnik

Moje dzisiejsze wpadka - opiszcie własne !

Polecane posty

Gość wpadnik_gotawnik

Dziś wolne od pracy miałem w planach dwie rzeczy - zbadać sobie cholesterol i... pupe u chirurga (podejrzenie hemoroidów). No i najpierw na czczo idę na krew, trochę przestraszony czekającymi mnie kłuciami jak i grzebaniem w pupie. Wchodzę do pokoju gdzie siedzą trze pielęgniarki i zamiast: - chciałem sobie zbadać poziom cholesterolu we krwi powiedziałem: - chciałem sobie zbadać poziom hemoroidów we krwi Kiedy to wypowiedziałem uświadomiłem sobie jakie głupstwo palnąłem, panie pielęgniarki zaczęły się śmiać. Przejęty tym wszystkim... zemdlałem przy pobieraniu krwi. Mało tego jak zemdlałem "puściły" mi zawory - posikałem się. No pięknie się zaczyna ten dzień. Niech ktoś opisze jakieś swoje wpadki - może mi ulży że nie jestem sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
jedz mniej smalcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi autorze
jesteś sam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kolezankę
no to dałes jazzu od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona a rz
O ladaco !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie takie wpadki
Ja tam w sumie nie miałam w życiu jakiejś wielkiej wpadki, no może poza dwiema: 1. Mająć jakieś 14 lat tak się śmiałam, że puściłam dość głośnego bąka przy koleżankach, było mi cholernie głupio 2. Kiedyś na rodzinnym przyjęciu chciałam dodać pieprzu do zupy i - nie wiem jak to zrobiłam- wysypałam do talerza całą zawartość pieprzniczki... Na domiar złego moja matka zaczęła się na mnie głośno wydzierać "Zobacz co żeś zrobiła, jaka ofiara losu" Myślałam, że spalę się ze wstydu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca L
Pomogę Ci :) Ja wczoraj jechałam przez Warszaweką Jazdy Miałam skręcic na skrzyzowaniu w prawo Właczyłam prawy kierunkowskaz i .... skręciłam w lewo ! pod prąd i prosto na radiowóż :D Instruktor po hamulcach i w śmiech Ja w szoku , wróciłam na swój pas A radiowóz za mna Zrównali sie ze mna i jadąc śmiali sie ze mnie :( Ale pierwszy raz cos takiego odwaliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLAŃcy
ja też kiedyś puściłam bąka przy koleżankach ze śmiechu :D jeszcze w podstawówce i kiedyś się zsikałam (ale miałam może z 8 lat), bo się wstydziłam wstać i pójść do łazienki przy gościach.... kiedyś też szłam sobie ulicą i spaliłam takiego ogromnego buraka jak się mijałam z jakimś chłopakiem a on się tak dziwnie uśmiechnął (nie wiem dlaczego, nawet mi się nie podobał!!! mam bardzo wrażliwą cerę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczatkujaca L
* Nauką Jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie takie wpadki
"kiedyś się zsikałam (ale miałam może z 8 lat), bo się wstydziłam wstać i pójść do łazienki przy gościach.... " hahahaha, rozwaliło mnie to :D:D:D ale dzieci są dziwne, ja też pamiętam, że wstydziłam się iść do łazienki przy gościach nie wiem czemu :D A co do palenia buraka to niestety ja też mam wrażliwą cerę i zdarza mi się to w zuepłnie niespodziewanych momentach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotflik
rotfl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prz takich "medycznych" sprawach- w 5. m-cu ciąży miałam już pokarm w piersiach, byłam akurat u gina w szpitalu, pytam czy to normalne, a lekarz ze śmiechem: "pani jest w ciąży i pyta pani czy mleko w piersiach to normalne? Inne- jak przy badaniach do SANEPID-u, jeszcze nieletnia byłam, najpierw w szkole musiałam uważać coby "próbka" z torby nie wyjrzała, później przy oddawaniu materiału do badania pani głośno (stałam w kolejce" skomentowała: a po co pani tak pełno napakowała? Nie trzeba aż tyle! Myślałam że się spalę ze wstydu, w ogóle te pojemniczki na badanie kału jakiś psychopata wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×