Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziewczyny powiedzcie mi czy łatwo jest zajsc w ciąże?? czy trzeba się duzo starac?? Ja nie współzyłam z chłopakiem, narazie uprawiamy tylko petting ale boję sie czy czasem nie mógł przeniesc plemników np. na palcu, czy jest to wogóle mozliwe zajsc w ciąze przez takie cos?? Prosze potraktujcie mnie powaznie bo nie jestem małolatą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
tak jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
zwykle jest tak ze jak sie chce zajsc w ciaze to sie nie zachodzi a jak sie nie chce zajsc to sie zalicza wpadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi po jakim czasie mozna zacząc obserwowac pierwsze objawy?? i co to najczęsciej jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Ja pierwsze objawy zauwazylam miesiac po zaplodnieniu. i objawy to sprawa indywidualna bo kazdy organizm reaguje inaczej. duzo dziewczyn zaczywa odczuwac mdlosci ale ja np mdlosci nie czulam. za to zaczelam zle reagowac na zapachy, bylam wiecznie spiaca a potem czulam bol w okolicach jajnikow. no i oczywisci podstawowy objaw: brak miesiaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz chyba sama siebie wkręcam, a podobno tak tez jest ze jak sie o tym duzo mysli to i te objawy zaczynamy dostrzegac nawet jak w ciązy nie jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Teoretycznie można tak zajść w ciąże, ale ryzyko jest śmiesznie małe. Tylko 30% par współżyjących regularnie bez zabezpieczenia zachodzi w ciążę w pierwszych trzech cyklach starań. Więc odnieś to sobie do swojej sytuacji. Nie jest łatwo zajść. Pierwsze objawy pojawiają się zwykle w 5-6 tygodniu, czyli 1-2 tygodnie od zatrzymania miesiączki. Zwykle są to mdłości/wymioty, nadwrażliwość na zapachy, tkliwość i obrzmienie piersi, częstsza potrzeba oddawania moczu, wzdęcia, zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Uwierz mi, jak się starałam o dziecko, to niemal co miesiąc miała jakies "objawy" - oczywiście zawsze okazywały się urojone. Jak na ironię - kiedy wreszcie zaszłam - nie czułam nic specjalnego, dopiero w 5 tygodniu mdłości mi się zaczęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Objawy moga byc bardzo rozne takze to ze jedna zyga w ciazy nie znaczy ze i inne bedac wymiotowac. Objawow moze byc cale full i jeszcze moga byc sprzeczne ze soba. ja np w ciazy stracilam apetyt a moja kumpela odwrotnie jadla co sie dalo. sa tez takie co nie maja zadnych objawow. nie jestes pewna- zrob test a przede wszystki zastosuj wlasciwa antykoncepcje by sie nie stresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kto sie specjalnie nie stara i robi to na luzaka to można zajśc prędzej niz jak sie człowiek intensywnie spina i myśli o tym. Stąd ta niemal regula szybszych wpadek niz planowanych ciąż. Tak wynika z moich obserwacji i dowiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Sękata, to prawda. Nie zmienia to jednak faktu, że bez współżycia możliwość zajścia jest tak minimalna, że nie warto się nią martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki wielkie za oswiecenie mnie:) thaisse oczywiscie o antykoncepcji pomyslę jak zaczniemy ze soba wsółzyc, ale na razie jest to początek znajomosci więc petting nam wystarcza. Tylko te moje urojenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty autorko raczej nie masz szans na ciążę, nie dość, że jestes jeszcze dziewica to jeszcze nie współżyjecie naprawde, nie wiesz na czym polega zapłodnienie?? Męski członek musi wejsc głęboko do pochwy i jeszcze natrafic na dni płodne a takowe sa tylko tak naprawdę 2 dni w całym cyklu i tak trzeba sie porządnie nastarac, ja bym na Twoim miejscu nwet okiem ni mrugnela na jakakolwiek mysl o ciazy, trzeba troche poczytac, bo mowisz, z emalolata nie jestes a widze ze wiedza zerowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te Twoje urojenia to nic innego jak STRACH, ale wynika on głównie z niewiedzy, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata wiem, że to może dziwnie wyglądac. Sama sobie powtarzam,że panikuję bez powodu i jednego dnia jestem spokojna a na drugi znowu o tym myslę. Ale wy dziewczyny trochę zescie mnie uspokoiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie wspomina o tym
że na poczatku ciąży wzrasta temperatura ciała do ponad 37st. i utrzymuje się przez kilka tygodni miałyście tak dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadzidelko, jak dla mnie mozesz byc spokojna. Ja jakos bedac z mezem 5 lat przed slubem jakos w ciaze nie zaszlam nie stosujac zadnych dodatkowych oslon jak jedynie prezerwatywa, a zaszlam w ciaze dopiero 2 lata po slubie, po1,5 roku staran. Takie cos, co Wy robicie do ciazy nie doprowadzi, nie schizuj sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja nie wiem, bo nie mierzyłam. Ale to jest mylące, bo wzrost temperatury może towarzyszyć też wielu błahym dolegliwościom, jak lekkie przeziębienie. Jesli więc dziewczyna nie starająca się o dziecko, a obawiająca się ciąży, doświadczy takiego skosu temperatury, może wpaść w panikę niepotrzebnie. Podstawowym objawem jest brak miesiączki, wtedy dopiero normalna kobieta zaczyna podejrzewać, że może być w ciąży. Wyjątki, które sie starają i bardzo uwaznie obserwują organizm mogą to rozpoznać wcześniej, ale autorki to raczej nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opinia...
A propos temperatury. To nieprawda, że w ciąży temp zawsze wzrasta do ponad 37 st C. Bo akurat temp wzrasta ZAWSZE ale po owulacji (jeśli do tej w ogóle doszło) i równie dobrze może to być 36,6, albo 37,3 st C - wszystko zależy od tego jaką temperaturę miało się w pierwszej, przedowulacyjnej fazie cyklu. I dlatego też pojedynczy pomiar nic nie powie kobiecie, bo o MOŻLIWOŚCI byciu w ciąży świadczy co najmniej 18 wyższych temperatur, a już bardzo duże prawdopodobieństwo jest, jeśli kobieta nie dostała okresu i ma przez kolejne 21 dni wyższe temperatury. Aha - i ważna informacja - chodzi o pomiary temperatury tym samym termometrem, o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu i co najmniej 5 godzinach nieprzerwanego snu; należy również wykluczyć prawdopodobieństwo choroby podwyższającej temperaturę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie wspomina o tym
nadal nie rozumiem do końca jak to jest z ta temperaturą czy jej wzrost towarzyszy zawsze ciąży (nie koniecznie ponad 37st, ale ciut mniej, chociażby o 2 kreseczki?) czy temperaturę należy mierzyć wyłącznie w pochwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przeczytaniu tematu
w pierwszej fazie cyklu przed owulacja temp spada , jesli dojdzie do owulacji temp się podnosi ( momentu owulacji nie mozna uchwycić ta metodą , wiemy natomiast ze wystapiła bo temp się podnisła ) w organizmie działa progesteron - hormon ciązowy odpowiedzialny za wyzszą temp i za zarodek Jesli nie ma ciązy temp spadnie przed miesiączką , jesli jest ciąza temp bedzie się utrzymywac nadal , o ciązy moze swiadczyc wyzsza temp od ok 18 dni Jesli jest ciaza temp będzie wyzsza do czasu az funkcje ciałka zóltego produkującego progesteron przejmie łozysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przeczytaniu tematu
zazwyczaj jest to wytsoka temp ok 37 ,ale nie ma reguły Jezeli kobieta swoją podstawową temp ciała ma nizszą , to ta temp tez moze być nizsza niz 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×