marzy mi się zapach maciejki - balkonowy kłopot

Witam. Mam małe marzenie. Mianowicie marzy mi się ukwiecony balkon i zapach maciejki wieczorami. Na razie mam tylko skrzynki. Nie posiadam niestety uchwytów na balkon do nich :( Może ma ktoś z was takie uchwyty których nie używa i w sumie nie są mu potrzebne? Z finansami u mnie krucho a może ktoś będzie miał ochotę mi pomóc. Byłabym bardzo wdzięczna. Mój mail: orchida@op.pl Przy okazji może napiszcie co macie na swoich balkonach, jak pielęgnujecie i jak długo wam kwitnie?

skrzynki sprzedaja razem z uchwytami, mogłas sobie kupic

zreszta kazde skrzynki maja inne wymiary

Ja ich nie kupowałam :( Dostałam w spadku po babci ;) Oj na długość to są różne ale na szerokość to chyba są jakieś standardy, nie? Nie znam się na tym :o

ot!problem :Okobieto ja mam lepszy bo marzy mi sie zapach maciejki a nie mam balkonu...ratuj ,co mi doradzisz:P

to postaw na balkonie a na barierki kup sobie z uchwytami Ja tak mam

moja maciejka na balkonie kiełkuje. ja mam skrzynki wiszące za balkonem, ale maciejka stoi na parapecie, nie potrzeba do niej uchwytów. nie możesz postawić na jakimś stojaku, zamiast wieszać? nie jest to zbyt ozdobny kwiat, urody balkonowi nie dodaje tak, jak kwitnące pelargonie np.

Mam bardzo wąski balkon dlatego wchodzi w grę tylko powieszenie na balustradzie. Wiem, że nie jest ozdobna. Od teściowej mam dostać pelargonie więc nie będzie tak źle :) panga niedotykalska - a może na parapecie postawisz skrzynkę, w sensie że na zewnętrznym? Są chyba takie mocowania specjalne do tego. Widziałam że ludzie tak mają też często zrobione.

balkon z kwiatkami jest ładny :) :)

Wiem brunet, dlatego mi się to marzy. Jako jedyna w bloku mam brzydki balkon :( A jak sobie pomyśle o pachnącej maciejce to mhhhh... kwiatek nie jest efektowny ale w pełni rekompensuje to swoim zapachem. Jest niesamowity.

tez lubię zapach maciejki :) :) :)

Może jednak ktoś ma takie ustrojstwa i nie są mu potrzebne?

właśnie, może mi ktoś podpowie co zrobić żeby skrzynka ustała na parapecie, bo jak jest wiatr to mi zawsze zwala (mieszkanie w bloku)

w sklepie ogrodniczym kupisz ;)

Nie chodzi o to, że kupie tu czy gdzieś indziej. Nie chce wydawać na to pieniędzy bo mnie najzwyczajniej w świecie nie stać na taką pierdołę (według mojego męża) jak ładny balkon. Byłam ciekawa po prostu czy znajdzie się jakaś dobra duszyczka która pomoże bezinteresownie.

jak maz taki madrala, to niech Ci te uchwyty zrobi :) mozna

ale dzi=ewczyno - takie uchwyty sa plastikowe - kosztują dosłownie parę groszy - nie iwerzę ,ze twojego meza na to nie stać . niech nie pali tyle a forsę da tobie i wszyscy będą hepi :)

Mąż nie pali, nie pije alkoholu. Nawet kawy nie pije. Zero używek wszelkich :D Podejrzewam że tak gada bo wie że będzie musiał to potem instalować :p A jak się robi takie uchwyty?

więcej ktoś zapłaci za przesyłke niż kupić w sklepie..twój mąż to jakiś sknerus

niż ty kupując*

przywiąz sobie sznurkami

to najeżdżacie!! draństwo!!!!!!!!!!!!!

nie zawracaj sobie głowy maciejką, bo ani to ładnie wygląda, ani efektownie się rozrasta ;) zainwestuj w pelargonie lub surfinie, million bells pięknie się prezentuje, może być w kompozycji z bakopą np. albo jakimiś liśćmi ozdobnymi, ewentualnie jakaś lawenda w doniczce ;)

ja ci nie powiem jak sie robi, ja nie robilam tylko tata byly wygiete z takiego grubego drutu

nieznana black - maciejkę to chciałam między pelasie posiać trochę. Mi nie chodzi o to żeby one wyglądały. Mi chodzi o ich zapach. Bardzo dobrze mi się on kojarzy :) No sknera to on jest niestety :o Ale dzisiaj dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną i może w końcu uda się nam trochę odbić. A wtedy zrobię najładniejszy i najbardziej pachnący balkon na osiedlu :D hihi :p