tak bardzo pragnę dziecka...mam tak samo jak Wy, tak bardzo

a nie mam nawet mężczyzny. Wy przynajmniej macie z kim się starać. A ja? nawet nie wiem czy jestem płodna:( nawet jeśli kogoś poznam to okaże się że z dzieci już nici. Także zazdroszczę Wam nawet jeśli staracie się juz bardzo długo. I życzę powodzenia:)

ile masz lat???pewnie jeszcze bedziesz mama

no to od czegos trzeba zacząć...wiem, że latwo sie mowi, no ale jak sama czegos nie zrobisz to uzalanie tez nic nie pomoze... zycze powodzenia ;)

nie użalam się i robię wiele rzeczy żeby tak nie było, ale to nie takie proste;) lat mam prawie 26

mam paru fajnych kolegow:))

kolegów to ja też mam fajnych, zajętych, a spotykam takich co to chcą się pozabawiać tylko....pewnie będę już zawsze sama:( ani faceta ani dzieci:(

bo taka jest kolej rzeczy... najpierw zabawa a potem dzieci

a jak tak pragnę mieć pałac, o kuźwa chyba się zastrzelę.

piszesz jabys miala 45 lat i zadnych szans na dziecko. Luzik, kobieto!!! Zobaczysz ze kogos wyhaczysz. Cos Ci poradze , ciesz sie wolnosci bo ja tez pare lat temu nie docenialam mojego stanu a teraz jak mam Meza i dziecko to bym sie chciala wreszcie wyspac isc na miasto wtedy iedy mam ochote a nie wtedy kiedy moja mama albo opiekunka bedzie mogla zostac z malym . Ciesz sie z tego co masz.

załap się kobito w gimnazjum na sloneczko, tzn, wystaw dupę na ulicy i ciąża murowana