Gdy kobieta mówi "zasługujesz na kogoś lepszego"

Czy to, że chcę się spotykać na początku znajomości, gdy widzę obustronne zainteresowanie, to za dużo? I nie mówię o spotykaniu się codziennie, bez przesady. Fakt, że za bardzo w tej sprawie raz nacisnąłem, ale potem wyluzowałem, ale w międzyczasie już się zdążyło zepsuć jeśli jest jak mówisz, to bardzo szybko się wycofała, a gdyby jej trochę zależało, dałaby mi szansę. Umiem iść na kompromis.

tak mówi to znaczy ze zna swoja wartość swoje oczekiwania a wie tez czego może sie spodziewać po tobie i tak naprawdę to o sobie mysli ze zasługuje na kogos "lepszego" a mówi tak do ciebie bo po co ma ranić cie szczegółami prawdą widocznie uwaza ciebie dodatkowo za niedojrzalego emocjonalnie faceta poza tym "lepszy" ktos dla ciebie tzn przede wszystkim odpowiedno pasujący do ciebie spełniający twoje oczekiwania a to wcale nie równa sie jakiejs wyzszej czy nizszej wartosci kogos trzeba to umiec oddzielac. chyba najlepiej byc z kims kto kocha wzajemnie ale tez czujemy i mamy swiadomosc ze jestesmy spełnieniem marzeń tej osoby ze spełniami oczekiwania tej osoby a nie ze przyzwyczaiła sie do nas no i z braku laku wiadomo dobry i kit .wiem ze jest duzo takich par małżeństw ale nie koniecznie każdemu do musi odpowiadać.

W związku -nic się nie musi,bo związek dwojga ludzi to ich wolny wybór. Jeśłi pojawiają się,chociażby podświadome naciski,pojawiać się może także potrzeba ucieczki.

Autorze,nie znam Cię i trudno mi wyrokować na sto procent,co było powodem. Ale wierz mi,czasem ludzie wycofują się zrażeni nawet jednym nieopatrznym słowem ,czy też sytuacją. Czasem także jest coś na kształt błędnego interpretowania faktów lub obawy na wyrost.I ona,być może, tak właśnie zaczęła myśleć i czuć. Jasność będziesz miał,jeśli ,pomimo wszystko,spróbujesz dociec powodów jej decyzji.

Spróbuję z nią porozmawiać, nie satysfakcjonuje mnie takie zakończenie sprawy, a po prostu byłem w lekkim szoku i nie byłem w stanie sensownie przeprowadzić rozmowy.

Ale jaki masz cel w tym, że będziesz wiedział dlaczego Cie zostawiłą? Bedzie Ci się lepiej żyło z tą świadomością jak Ci powie, że jesteś dla niej beznadziejny? Że już Cie nie kocha? Że jej nie pociągasz?

Widzisz,w życiu każda sytuacja jest lekcją i dla nas samych. Może i Ty powinieneś pomyśleć,nad czym jeszcze popracować. To piękne,że potrafisz dawać,jednakże najwspanialsze dary są wtedy,kiedy nic się nie oczekuje w zamian. Jeśłi nie ma nacisków,druga strona sama z siebie,spontanicznie ma również potrzebę dawania. Stawianie wysokich poprzeczek może dizałać zniechęcająco i stresująco,a przecież nie o to chodzi. Oczywiście,piszę o układach,gdzie ludzie wchodzą w związki bez kalkulacji,manipulacji lub chęci zysku.

Obiektywna1234 -to chyba tylko Duch święty wie,co ona teraz do tego chłopaka czuje...:)

I na koniec napiszę Ci tylko,weź wszystko na luz,spokojnie i bez napinania się...wszak co,ma być będzie,ale zawsze nadzieje są większe,jeśli będziesz miał na ustach uśmiech. Pozdrawiam.

Od samego początku pisałąm "Przestań o niej myśleć, daj sobie z nią spokój" i tak też zrób, a zobaczysz jak lekko będzie Ci sie żyło;)

hej ja miałam taką samą sytuację tylko to mój facet powiedział ze jest dziwny ze na mnie nie zasługuje ale wrócił do mnie i ja go przyjęłam...jestesmy juz 3 lata razem

do"jak dziewczyna" " coś jest w tym co napsizałaś! też po części tak uważam

"- do Ciebie easy men...mój facet właśnie zachowyawał się w podobny sposób....ale ja wróciłam on mówił ze mysli o byłej ale jestesmy juz dośc długo dlatego myślę że Autorze poczekaj az ona zrobi pierwszy krok jasli to nie nastąpi mozesz do niej napsac jesli będzie Cie zbywac daj sobie z nia spokój

Wygląda to wszystko jednostronnie i że moja wina. Nie będę opisywał szczegółów co do jej zachowania ze względu na szacunek do niej.. Wysłałem ostatniego SMSa, że sytuacja nie do końca jest dla mnie wyjaśniona, itd. Daję sobie na razie spokój.

Ale jesteście aniwni wszyscy!! Zostaw szm**e i już! Nie przejmuj sie nią, pewnie i tak już dawałą na prawo i lewo, a Ty myślałes że taka wiern, że klęczy w kosciele a ona klęczałą owszem ale przed kimś innym...

do buhahahaaha nie jest tak łatwo dać sobie spokuj jak ktoś kogos kocha....dla mnie to dziecinne podejście jak ktoś pisze"olej ją" , daj se spokój z nim "it autorze ja bym radziała sprubowac ale nie tak juz, poczekaj na jej znak jak sie nie odezwie odezwij się Ty...ja nie będzie chciała to nie zmuszaj ona pewnie za jakis czas zrozumie swój błąd jak jej z kims innym nie wyjdzie,.....mój chłopak zachował się tak samo jak Twoja dziewczyna tez mi mówił ze jest dziwny itd...ale wrócił za jakis czas ja się zgodziąłm zrobił potem to znów bo mówił ze nie jest pewien bo sie zawiódł na dziewczynie ale ja go kocham to wróciąłm i jestesmy juz 3 lata razem ...opłacało sie bo juz rok nic nie mówi ze nie kocha a wręcz przeciwnie...powodzneia!

W zwiazku z "zaslugujesz na kogos innego" i tym, ze wczoraj nic na to nie odpowiedzialem, postanowilem dzisiaj na chwile schowac dume i napisalem "(...) chcialem akurat Ciebie, a Ty zrob z tym juz co uwazasz." plus napisalem, ze to prawdopodobnie ostatnia wiadomosc ode mnie.

aha to dobrze zrobiłeś poczekaj na jej krok mysle ze powinna odpisac jesli tego nie zrobiła jesli nie zadzwon za kilka dni jak to nic nie da nie narzucaj sie bedzie chciała wrócić to wróci ...czasem laski tak celowo sprawdzaja chłopaów zeby wiedziały czy sie będzie starał ( robiłam tak heheh) ale to jest inna troszke sprawa ja myśle ze ona jest pogubiona jak mój chłopak.....nie wiadomo czy sie odezwie i mi sie wydaje ze na razie się nie odezwie bo mój chłopak tak samo mówił co ta dziewczyn o której piszesz ale jest dużza nadzieja ze ona wróci tylko jak sonie przemysli...zapewne wróci...tylko czy czy Ty bedizesz tego chciał jak by chciała wrócic za powiedzmy 1 lub 2 miesiące?

Easy Man i P12345678 ja miałam podobną akcję tylko ze jestem kobietą, faceci zachowują się tak samo. Poznałam kolesia który na moje pytanie czy kogoś ma zaprzeczył a po 3 miesiącach bajerowania mnie potraktował mnie jak gówno bo okazało się ze chłop wciąż kocha swoją ex, która do niego od czasu do czasu wracała. Od mentalnych wraków i pijawek należy się trzymać z daleka.Po prostu fuck off dla takich ludzi:O:O:O JAk macie trudne problemy natury osobistej z byłym bądź obecnym partnerem to nie wciągajcie w te swoje szambo normalnych i wolnych ludzi:O A autorowi i podobnym osobom współczuję:O

Autorze i przestań słuchać tych bzdur pozostałych, którzy Ci radzą walczyć o tą pustą dziwe, stracisz tylko czas i nerwy!

autorze żeby dana relacja miała sens to OBU osobom musi zależeć, a JEJ NIE ZALEŻY sam choćbyś miał najlepsze intencje nic nie zdziałasz poza tym ona nie jest warta tego, żeby się upokarzać, a wchodząc jej w dupę obniżasz swoją wartość nikt nie jest warty tego żeby tracić dla niego swoją godność czasami nigdy nie zrozumiesz dziewczyny bo niektóre mają nasrane w głowie, i nie wyjaśnisz jej postępowania być może ona sama siebie krzywdzi ale ty jej nie powstrzymasz

aha tak przy okazji, zazwyczaj tekst "zasługujesz na kogoś lepszego" oznacza wypier.dalaj z mojego życia, taka mała dygresja do tego co napisałem wyżej

dodam jeszcze, że może ta którą poznałeś jest normalna i po prostu się jej nie podobasz ale miałem niestety nieprzyjemność poznać dziewczyny które były tak porąbane psychicznie, że nadawałyby się do psychiatryka, nie chcę ich obrażać to tylko stwierdzenie faktu,

koles który nie może znieść ze jakaś laska go nie chce ze jej nie zdobył moze jeszcze nie zaliczył i to go głównie boli.

A ja ci powiem tak....nie słuchaj ludzi na forach...fora sa dobre jesli chodzi o np ...sprawy bardziej błache np ile cos kosztuje...pytanie o jakieś leki..przepisy ale nie o zyciowe sprawy....każdy człowiek jest inny...my nie wiemy jakim tonem dziewczyna do Ciebie wtedy mówiła...nie znamy dobrze Was dwoje...a przeciez nie mozna opisac całego waszego chodzenia....każdy doradzi Ci co innego ...Ty zaś powinieneś zrobić tak jak podpowiada Ci serce i rozum...moze to nie idzie w parze ze sobą bo często rozum i serce sa innego zdania ale zrób to co uwarzasz i nie sugeruj sie opiniami ludzi

Na chwilę obecną nie odpisała, pewnie stchórzy, w ogóle to wszystko po tchórzowsku rozegrane. Fakt, ze zastanawiam sie, czy warto w ogole sobie nia zaprzatac glowe. Co do tonu, jakim to mówiła, był hmm, pewny, ale lekko smutnawy, no ale nie zależało jej z tego co widziałem. Poza tym kilka godzin wcześniej dała piękny pokaz olewania mnie, tak jak i przez tydzień wstecz. Więc wiem, co ona o mnie myśli, potraktowała mnie jak szmatę. Chcę iść na piwo, ale ciężko jest wyciągnąć tak z dnia na dzień kogoś, wszyscy tacy zalatani...

skoro czekala na odp to miala nadzieje ze jej powiesz ze ona jest ta najlepsza ze wszystkich.. tym bardziej ze zbieralo jej sie na placz... Faceci nie mysla...

Tak, czekała na odpowiedź kilka sekund... Ale gdzie tu logika? Nie dałem jej ani jednego powodu do tego, żeby myślała, że jest jedną z wielu... więc nie sądzę, że chciała usłyszeć coś, pewnie z grzeczności czekała.

Na płacz CHYBA jej się zbierało, w każdym bądź razie coś się zmieniło w jej tonie. Co do tego, że jej chce, to odpowiedź dałem w SMSie, teraz piłeczka po jej stronie.

sobie głowie jakąś wariatka ja jak tak ciebie czytam tutaj to mam coraz większa ochotę umówić się z tobą tak w ciemno :P