Niskie kobiety noszace szpilki wygladaja przekomicznie

W końcu nieważne,że dziewczyna jest np.sympatyczna,koleżeńska,mądra,ma piękną twarz,figurę,włosy.Ważne,że jest niska/wysoka a to już z pewnością sprawia,że nie ma prawa do zadowolenia ze swojego wyglądu,z samej siebie.

mi sie bardziej podobaja wysokie, wydaja mi sie bardziej eleganckie, za to z mojej obserwacji wynika, ze nizsze maja zdecydowanie wieksze powodzenie

Jak ktos sie oglada za niskimi tylko ze wzgledu na niski wzrost to gratuluje.

Przeczytalam tylko pierwsza strone. Powiem tak: Marilyn Monroe byla niska i nosila obcasy; najlepsze ujecie to z filmu "Pol zartem, pol serio", kiedy na poczatku biegnie do pociagu i pokazany jest jej zgrabny tyleczek, nogi z ponczochach z kreska wzdluz i zgrabne stopy. Uwazana jest za najpiekniejsza kobiete swiata. Powiedz mi, czy na obcasie wygladala komicznie? Uwazam, ze niskie kobiety powinny nosic obcasy, zeby sie podwyzszyc, ale zeby ten obcas nie byl 10cm, tylko taki sredni. We wszystkim trzeba znac umiar.

jak mam 174 cm wzrostu to znaczy ze nie mogę nosić szpilek bo wyglądam, jak żyrafa ?? Proszę was. Żeby nie bylo nie naskakuje broń Boże na niskie kobietki, bo te niskie, zgrabne , filigranowe wyglądaja nieraz zniewalająco i na pewno robią wrażenie na facetach i nieraz niskim kobietkom zazdrościlam wzrostu. Ale prawda jest taka, że wzrostu nie zmienimy i koniec. I ubliżanie komuś ze względu na wzrost jez bez sensu, bo tego i tak nie możemy zmienić. Trzeba się z tym pogodzić i zacząć to wykorzystywać, jako atut. Ja jestem zgrabna i nie mam oporow, żeby nosic szpilki mimo wysokiego wzrostu. Poza tym, są sytuacje , ktore wymagaja zalozenia szpilek wręcz. No i mam wysokiego faceta, wiec moge sobie pozwolic na szpilki, bo Jemu sie to podoba i to jest najwazniejsze. Gdybym miala patrzeć na to, jak każdy czlowiek na ulicy mnie postrzega i czy się każdemu podobam, to musialabyms ie zamknac w piwnicy, bo co czlowiek to inny gust , wszystkim sie nie dogodzi. Najwazniejsze, zeby podobac sie sobie i umiec podkreslac woje atuty.

Każdy lubi co lubi... Ja mam 170cm wzrostu, kiedy mam cudne botki na stopach mierzę 180 cm :D I co?? Jestem żyrafa- fakt, i czuję się z tym odlotowo! I z moich obserwacji wynika, że faceci lubią żyrafy haha. Prawdą jest, że nie każda kobieta wygląda ładnie w mega szpilach i nie każdej dane jest umieć w nich chodzić. Ale to już sprawa owych kobiet, jeśli czują sie super, niech zakładają wysokie buty. Dziwny masz problem autorze tematu.

szpilki to atut kobiecości i wzrost no nie jest taki ważny jak to czy nóżki są zgrabne, a poza tym niskim dziewczynom szpilki pasują i nie wiem dla czego kotka się tym martwi, więc całuję stópki paniom i noście obcasy bo to dodaje wam uroku :-)

http://www.sfora.pl/Oto-wymiary-idealnej-kobiety-a14735

z 'no bez przesady'.Trzeba podkreślać swoje atuty,wzrostu nie wybieraliśmy sobie.Mam 162 cm i jestem zadowolona ze swojego wyglądu.Szpilki też noszę i słyszę same komplementy.Dobrze się w nich czuję.Mimo,że jestem kobietą,lubię zawiesić oko na zgrabnej dziewczynie w szpilkach(nieistotne czy niskiej czy wysokiej).

Od kiedy to każda kobieta o wzrośie 160-165 cm ma krótkie nogi? To nie zależy od wzrostu, tylko od proporcji ciała. Ja mam 165 cm, a od lat słyszę, jakie to mam "bardzo długie nogi do nieba", a mówiło mi to wielu mężczyzn, nie tylko tych, którzy chcieli mnie poderwać, a więc być może zbajerować.Może zatem kup sobie dobre okulary?

autorzyna ma wstret do kobiet w określonym wzroście,nie kapujecie :D jego zryty beret jest niczym estekcjonistyczny pierdut porównywalny z przesiaknietym moczem jego gaci :D idz sie umyj zapchlony szary człowieczku i pedz do psychiatry , bo ból złości szkodzi a przy tym konsekwencje psychiczne odczuwają przypadkowi ludzie, niepotrzebnie

założycielką tego topiku jak się domyślam jest aseksualny wysoki babochłop który jest świadom swoich wrodzonych defektów, i w ten sposób stara się leczyć swoje kompleksy.

Ja mam 170 cm wzrostu i uwielbiam szpilki do 8 cm, w sumie chciałabym miec choc te 175 cm i najlepsze, ze wcale nie czuje sie jak żyrafa;)

Na pocztaku należałoby ustalić jedna niepodwazalna prawdę : zgrabna kobieta niezaleznie czy niska czy wyskoka, zgrabna, a wiec o odpowiednioch proporcjach ciała do swojego wzrostu i ładnie ukształtowanych nogach zawsze bedzie wygladała dobrze w klasycznych szpilkach . eksperymenty modowo - obównicze które mozemy kupić w sklepach nie zawsze pasuja do kazdej sylwetki, kobietka drobna wyglada zle w masywnych butach- kopytach na wysokim obcasie , kobieta wysoka moze już sobie na coś takiego pozwolić, ale też z umiarem. Moda - modą , a smak smakiem. Mozna zaszaleć, ale nie mylić ubierania z przebieraniem sie. Mam 171 cm wzrostu, nosze szpilki do 12 cm, i takie lubie najbardziej. To ze mijam mezczyzn na ulicy i wiekszosć siega mi do ramienia, to nie moja wina i z tego powodu nie bede równała do niższych. Jesli mezczyzna wstydzi sie pokazac z wyzsza od siebie partnerką to ma problem natury psychicznej, jesli kobieta szuka mezczyzny pasujacego do wysokości jej butów też nie jest z nia dobrze. Kazdy ma swoje upodobania i nalezy je szanować, jednak nie powinny one wypływac z kompleksów. Mój meżczyzna ma 176, zatem w butach jakieś 178, ja w szpilkach 183 - oboje nie widzimy w tym problemu. Jesli miałabym z powodu jakiegoś dziwnego wstydu kupować i nosić przy nim jedynie tenisówki...to byłoby chore.

aaa czyli jak mam 166 cm to juz dobrze wygladam w szpilkach? dobrze wiedziec, ze mam Twoje pozwolenie ;) a Twoja siostra? skoro jest siostrą takiego idioty to pewnie raczej do piekności nie należy, jej także odradzasz noszenia szpilek??

A ja mam 174 cm wzrostu, i ostatnio ubrałam buty na wyższym obcasie, nie byl za wysoki, ale byl to obcas, i jedna kolezanka skomentowała do drugiej w taki sposób O IDZIE NASZA SZKAPA MASAKRA:O Nie wiem skąd taki komentarz, ale zrobiło mi się przykro:o Od tamtej pory nie mam ochoty nosić szpilek:(

jestem wysoka i żal mi tych kaczuszek małych teraz na rynku są te koszmarki buty z platformą, masssakra im większy kompleks niższości tym wyższy obcas nieumiejęność chodzenia jest mega porażką buty obrzydliwe i panny nie umiejące chodzić.... żal, przynajmniej niech jak już są małe takie pozostaną, bo to lepsze niż sztuczne nieumiejętne wydłużanie

delete popieram!!! też albo albo, obdac minimum 9 cm choc szczerze, gdy kupuje takie 12 cm, to tylko z ukrytą platformą

wysoka kobieto powyżej czy naprawde sądzisz ze kobiety 165-170 cm czuję sie zle ze swoim wzrostem i dlatego noszą szpilki? ja nosze je dlatego, bo pasują do mojego stylu, ciuchów, bo pieknie nóżka w nich wygląda, a nie dlatego, że czuje sie niska

lubiekolorczerwony Gratulacje! Wygrałaś nagrodę imienia Indiany Jones'a!!!!

Zapytałam swoich 3 braci jakiego wzrostu lubia kobiety :) 160-167:) mezczyzna chce sie opiekowac i czuc męsko a nie jak przy matce :)

jestem szczupła, ogólnie drobna dziewczyna, w obcasach - 10cm chodzę do pracy, i wyglądam b. ładnie :) co innego gdybym była pulchna i klockowata, wbrew obiegowej opinii tutejszego samca, jestem seksowną małą kobietką :)

gówno ci do tego j4ełopie :O (to a propos tytulu tego idiotycznego topiku, reszty debilnych wypowiedzi nie czytałam.)

się drobne filigranowe kobietki w szpileczkach :) :) oczywiście te szpilki to maxx 7-8 cm wyższe to już straszna przesada i niewiele kobiet potrafi w takich butach chodzić :D

Niewiem o co wam chodzi. Każda kobiea wygląda ładnie w szpilkach czy to w niskich czy to w wysokich, wiadomo że kobieta która ma 170cm i ubierze 10 cm szpilki nie pójd\zie za ręke z facetem 170cm tylko tak dobiera buty zeby pasować mu wzrostem. Fakt kobiety 180 plus 10cm szpilki są za wysokie. Kobieta która ma 153 (jak ja) także wyglada seksownie w wysokich szpilkach która wyszczupla i wydłuża nogę. A tego czy kobieta jest ładna/seksowna czy nie wzrpst nie ma zaczenia.

Ja mam 175 cm wzrostu i zawsze moj wzrost ograniczal mnie do noszenia niewysokich obcasow.Uwielbiam patrzec na wysokie szpile i kupilam wreszcie takie na 10 cm. Sa cudne i nie wazne ze mam w nich 185cm. Faceci sa pod wrazeniem. A niektorzy mieli nawet kompleksy. Apeluje do wszystkich wysokich dziewczyn NOSCIE SZPILE POKI JESTESCIE MLODE BO JAK JUZ BEDZIEMY STARE TO POZOSTANIE TYLKO ZAL I TESKNOTA DO TAKICH BUCIKOW.

mi się podobają kobiety do 160 max 165 wzrostu Obcasy mogą mieć ale nie za wysokie - takie max 7-8 cm bo wtedy nogi i pupa się fajnie i seksowniwe napinają.... :P W bardzo wysokich obcasach kobiety rzeczywiście śmiesznie wyglądają, chodzą jakby miały się przewrócić.... kolan nie prostują ;) co jest niestetyczne i żałosne

i na pewno bardzo niezdrowe

A ja mam 176cm i wyjebane na to, że uważacie że jestem wielkoludem :D Wolę być żyrafą niż niedorozwiniętym karłem :) Jak idę z niskimi koleżankami (a mam ich trochę) to żaden mężczyzna nie zwraca na nie uwagi, bo po prostu przy mnie są niezauważalne... Nie widzę żadnych zalet niskiego wzrostu. Niby mam żałować, że nie jestem niska, bo na jakiejś głupawej stronce internetowej jest napisane, że ideał kobiety ma 162cm? Wypinam się na takie coś. Pozdrawiam hejterów środkowym palcem.

leczcie się male! niska osoba nie ma długich nog wbijcie to sobie do waszego łebka! nie dodawajcie sobie zbytnio plusików bo i tak wam to nic nie da:)