Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość emmaljunga
my mamy jedo bartatina alu plus. na pasach. bardzo swietna sprawa! ogolnie wozek bardzo mi sie podoba i moge polecic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego kupujecie takie wielkie obszerne na 4 wielkich nieskrecalnych kolach?! ja mialam raz taki z nieskrecalnymi, katastrofa! teraz sa takie fajne skretne wozki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja miałam Jedo Fyn 3ds. Już wiele razy tutaj pisałam, że nie zamieniłabym tego wózka na żaden inny. Cena w miarę znośna. Wygląd super. Waga też da się udźwignąć. Super zwrotny, z dobĄ amortyzacją. Ja mając problemy z kręgosłupem, bez problemu pchałam go po naszych chodnikach. Nie było najdrobniejszego problemu żeby wjechać na krawężnik, dać sobie radę na piachu czy brnąć w śniegu. Spokojnie można obrócić go o 360* prawie w miejscu. Ma ogromny kosz na zakupy, wszystko wytrzyma i zmieści :). Bardzo duża gondola. Spacerówka też obszerna. Regulowana rączka i możliwość montażu spacerówki i gondoli przodem jak i tyłem. Jedyny minus to czasem zacinający się hamulec, trzeba było sobie pomóc ręką. Ale tak bez żadnym zastrzeżeń. Teraz wózek poszedł dalej. Ale jeśli bym planowała drugie dziecko, to albo ten, albo jeśli już nie wróci to kupię drugi taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
taka srednia mama ja mialam taki wozek i to byla katastrofa. teraz mam jedo bartatina classic i jestem super zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam i mam jedo bartatina classic na pasach... jetem zachwycona, idzie jak po maśle, leciutko się podbija, na wybojach nie telepie dzieckiem... wady to jego waga, nieporęczny do wnoszenia ale można go "wtaczać" /jest niezniszczalny :)/. Ogólnie później dokupiłam droższego jane nomad ze skrętnymi kółkami i jest... gorszy w prowadzeniu a wcale nie jest poręczniejszy przy wnoszeniu, nie mówiąc już o tym że "wtaczać" nie odważyłabym się nomada, bojąc się że się rozpadnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×