Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Coco Marie

Co mi jest?

Polecane posty

27 kwietnia w szkole miałam lekkie zawroty głowy. Wyszłam na świeże powietrze i mi przeszło. 29 było to samo. Pojechałam do lekarza. Powiedziano mi, że to mogą być objawy grypy żołądkowej. Początkowo myślałam, że to przez kofeinę (27 i 29 piłam kawę). Nic mi nie przechodziło. 4 maja trafiłam na cztery dni do szpitala. Zrobili mi wszystkie badania i żadne niczego nie wykazały. Do zawrotów głowy doszedł ucisk na karku, temperatura i kołatanie serca. Nie mogłam przez to spać w nocy. Powiedzieli mi, że prawdopodobnie jest to przez moją skoliozę. Wypuścili mnie przepisując maść i tabletki na rozkurcz mięśni. Przeszło. Ale teraz boję się. Nie wiem co mi było. I jak nie mam zajęcia wmawiam sobie, że coś mi się dzieje. Jak pojawia mi się ten ucisk staram się go ignorować i działać dalej. Zaznaczam, że mam 17 lat, paliłam papierosy przez pół roku (od 29 przestałam - ze strachu, że to przez to). Naprawdę nie wiem co mam zrobić. Czy ktoś miał coś takiego? Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę o pomoc. Tyle razy byłam już u lekarza i mi nie pomogli, że nie wiem co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hir
moze depresja?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpię, jestem raczej zadowoloną z życia osobą. mam szczęśliwą rodzinę, wspaniałych przyjaciół i kochającego chłopaka. Naprawdę nie wydaje mi się, że to depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze to przez skolioze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ;) A nie pomyślałaś, że skoro przeszło ci po tych maściach to lekarz miał rację co do skoliozy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się pogubiłam. Już mam na koncie tyle różnych diagnoz, że nie wiem od czego powinnam zacząć. Stres, ciąża (to odpada na 100%) ,grypa żołądkowa, skolioza, nerwica lękowa, depresja, meteopatia... A ja po prostu chcę w końcu czuć się tak dobrze zanim to się zaczęło. Modliłam się nawet żeby jakieś badanie coś wykazało, żeby dostać jakieś leki i żeby mi to przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie wydaje mi się, że to był nerwy. Nie miałam w szkole żadnych stresujących sytuacji. Teraz też nie. Do szkoły podchodzę "na luzie". Mam dobre oceny, nie mam problemów z nauką. Może coś podświadomie i nie wiem co. Może. Tak, ekg też.Ogólnie wszystkie możliwe badania jakie mogłam mieć to miałam. Wszystko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×