Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietka kokietka233

mam przeczucie ze nigdy za maz nie wyjde

Polecane posty

Gość kobietka kokietka233

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kredens_
kokietujesz to poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie nasrane
no i dobrze masz ten dylemat za sobą nie wyjdziesz i już więc skup się teraz na sprawianiu sobie przyjemności może spełniaj swoje marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
ale ja nie chce 10ciu tylko jednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden imprezowicz
a po co wychodzić za mąż? można żyć w wolnym związku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też takie miałam
i nie wyszłam faktycznie mam już prawie 40 lqt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
mam marzenia - owszem staram sie je krok po kroku realizowac ale nie chce byc cale zycie sama mam juz czasami dosc tej mojej niezaleznosci i maskowania uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
wolne zwiazki przerabaialm - nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfhfhfgfhhfghghhf
po co te parcie na śłub?! mało rozwodów jest na świecie? myślisz, że po ślubie jest jak w bajce? - mylisz się. po ślubie jest zwykła codzienność i obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i moze lepiej, bo malzenstwo jest najczestsza przyczyna rozwodow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna-25
hmmm... zycie czasami przynosi tak zaskakujace zmieny ze az trudno uwierzyc... Tez czasami miewam takie mysli, ze nie wyjde za maz... ze nie uloze sobie zycia itd... Trzeba poprostu zaczac wychodzic... poznawac ludzi :) i sie ulozy jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
paradoks - jak bylam mlodsza mowilam ze nigdy nie wyjde za maz ani nie bede miec dziecka bo nie lubie dzieci a teraz tak sobie mysle ze za jakies 5 lat bym chciala miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruvator
kobietka kokietka233 mądra i ładna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden imprezowicz
ja też nie widzę różnicy? Po co się tak z tym ślubem śpieszyć... przecież to już nie jest jak kiedyś "wieczne połączenie", ale po prostu więź, która i tak może być zerwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
fruvator: trudno siebie samemu oceniac, ale twierdze ze tak, pomimo mlodego wieku stosunkowo duzo osiagnelam, sama dzieki wlasnej pracy i uporowi, kiedys mialam ciezko i z kasa i z mieszkaniem, ale wychodze na prosta tylko szczescia do facetow nie mam nie jestm brzydka, ale przyciagam zonatych, miesniakow, z ktorymi mimo ze przystojni nie mam o czym gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
w zasadzie wiekszosc facetow zawsze widziala we mnie tylko ladna buzie i zgrabny tylek, zapominajac ze mam tez inne atuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfhfhfgfhhfghghhf
najpierw znajdż pracę, zacznij samodzielne życie. teraz masz inne sprawy na głowie a nie rozmyślania, czy wyjdziesz za mąż, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
masz racje najpierw znajde prace, a potem pomysle o wlasnym mieszkaniu o ile dostane kredyt ;/ wiadomo ze we dwojke latwej sie czegos dorobic ale skoro przez 23 lata dawalam sobie sama rade to czemu nadal mam sobie nie radzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden imprezowicz
skup się na szukaniu osoby a nie instytucji o nazwie "małżeństwo"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfhfhfgfhhfghghhf
bo rodzice dawali na studia, to dawałaś radę. jesteś młoda przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
nie mam rodzicow :( tylko Mame, owszem pomagala mi ale na 1 i 2 roku pozniej sama staralm sie dorabiac mimo ze studiowalam dziennie - pracowalam w tygodniu i w weekendy a w wakacje w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhfhfhfgfhhfghghhf
ale nie opłacałaś mieszkania, w domu obiady były itp... najpierw musisz normalny etat dostać.. wiem że zaraz po studiach ciężko jest, ale dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
oplacalam dalej oplacam wynajmuje sama mieskzanie, wiem ile kosztuje zycie, sama gotuje obiady, place rachunki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
tak tak musze dac rade bo z nieba nic mi nie spadnie, a od uzalania sie nad soba pienadze tez nie plyna, dzis mam po prostu taki nostalgiczny dzien bo skonczyla mi sie nauka i nie mam co ze soba zrobic staram sie szlifowac swoj angielski i czytac ksiazki ale ilez mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruvator
jaki powinien być Twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
jaki? powinien byc silny i meski a jednoczesnie czuly i opiekunczy, taki w ktorym mialabym wsparcie, wytrwaly i cierpliwy bo ja jestem nieufna i czesto zmieniam zdanie i powinien miec dobre serce, to chyba najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruvator
jeśli często zmieniasz zdanie to trudno o jakąś pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie chłopak jeden
A skąd jesteś no i czy na początek wystarczyła by Ci przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka kokietka233
chodzilo mi o to ze powinien byc wytrwaly bo ja czesto daje sprzeczne sygnaly, lubie jak facet o mnie walczy i nawet jak mi sie cholernie podoba, co sie rzadko zdarza, to to ukrywam i tego nie okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruvator
pewnie wygląd też zmieniasz często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×