Jestem w 9 miesiacu i mam dosc mojego ciala, nie moge na siebie patrzec

Zrobilo mi sie pelno rozstepow na brzuchu, udach, łydkach, pod kolanami, pod pachami, na piersiach. Poprostu wszedzie je mam. Wstydze sie rozebrac przed lekarzem, nie wiem jak pojde rodzic. Wygladam potwornie

widocznie nie dbalas o siebie

wytrzymaj do porodu,póżniej balsam ujędrniający i krem na rozstepy.pozdrawiam.

dbalam, nawilzalam skore balsamami, oliwkami. Rozstepy zaczely pojawiac sie pod koniec 7 miesiaca a teraz wygladam tragicznie

agata bb..wiesniaro jebana oby cie wysypało rozstepami od łab po kostki pizdo zgniła!!!!!!

spokojnie przyszła mamo.........dasz rade.ja przytyłam w ciązy ażżżżżżżżżżżżżż 29 kg.....był ze mnie niezły beton.....a teraz ......w stopce masz odpowiedź.....milutko.....zycze wspaniałego bobaska i zdrówka........

mixpix3--- troche kultury a mi nie chodzi o samrowanie sie balsamami tylko o diete bo widocznie kolezanka nie przytyla w ciazy 10 kg tylko o wiele wiecej ze jej sietyle rozstepow zrobilo

agata_bbb moja szfagierka przytyla 12 kg i tez jest cala w rozstepach

agata jesli myslisz,ze smarowidla zapobiegna rozstepom to sie grubo mylisz.Wszystko zalezy od skory.Jak masz malo elastyczna to niestety rozstepy wyleza.Jeszcze kazda kobieta innaczej przechodzi ciaze.Ja smarowalam sie cala tymi kremikami na rozstepy zanim jeszcze sie pojawily.I i tak wylazly w osmym miesiacu(na szczescie tylko na udach po trzy male na kazdym udzie takze dzis nic nie widac(chyba,ze sie przyjzy ktos uwaznie).No i na piersiach takie malutkie:P Ale ogolnie jestem zdania,ze mlodsza skora lepiej przechodzi te dziewiec miesiecy rozciagania:)

owszem przytylam sporo ale wcale duzo nie jadlam, bralam leki potrzymujace ciaze i to moze od tego tyle kilo przybylo mi. Pozatym to ostatnio strasznie puchne i tez nie wiem od czego

agata jesli myslisz,ze smarowidla zapobiegna rozstepom to sie grubo mylisz no wlasnei ja tak nie mysle naucz sie czytac

a twoja mama tez miala sklonosc do pojawiania rozstepow? bo rostepy sa dziedziczne

agata idiotko, moja siostrea przytyla 11kg, ktore stracila w 7 dni po porodzie i ma brzuch caly w rozstepach, wiec zamilknij na wieki:O

mama tez miala rozstepy na udach i brzuchu, ale nie az tyle co ja

agatko ja przytylam tylko 7kg w ciazy a rozstepow tez dostalam czyli reguly nie ma... do autorki-nie martw sie,smaruj kremami na rozstepy po jakims czasie kreseczki i tak i tak zbledna i beda w kolorze ciala!

ja pisalam tylko z wlasnego doswiadczenia bo po to jest forum a wy odrazu najzzdzacie jakby niewiem co;/ masakra:D

moja mama nie ma wcale rozstepow ja mam wszedzie oprocz...brzucha ;) przytylam ok 11 kg ale brzuch byl ogrooomny

Dlaczego więc nie byłaŚ na skrobance:O?

bo chciala miec bebe

to wystarczy ze sie ma do nich sklonnosci i zadno "dbanie o siebie agata_bbb nie pomoze ;) Ani balsami, ani dieta. Nic nie jest w stanie temu zapobiec... A to, ze kogos nie "obsypalo" to nie znaczy, ze dlatego, ze malo przytyl, czy sie smarowal...

moja mama przytyla prawie 30 kg w ciazy i ani jednego rozstepu nie ma... A kolezanka przytyla nie cale 10 kg i obsypalo ja cala, jak autorke. W dodatku smarowala sie cudami roznymi, a przeciez jak moja mama w ciazy byla to nie bylo zadnych cudow niewidow na rozstepy nawet :D

hahahaaha..ta agata to taka tępa dzida...głupia koorvo zobaczysz jak urodzisz, na razie zamknij ta jape!!!!!!

"bo rostepy sa dziedziczne" Troche tak, a troche nie... Sklonnosci sie dziedziczy. Jak juz pisalam, moja mama mimo ze duzo przytuyla nie miala ani jednego. Ja nie rodzilam, a jaka jestem w tym paskudstwie :( :O

nie prawda ze rozstepy sa dziedziczne! moaj matka nie ma ani jednego a ja juz jako nastolatka mialam spore na biodrach, tyle ze jasne, a po ciąży :o masakra, przytylam raptem niewiele ponad 10 kg i cala ciaze uzywalam drogich, polecanych przez wiele mamusi specyfików :D nic nie pomoglo...

a po porodzie do rozstępów dojdą piersi wiszące jak sylwestrowe balony w południe w nowy rok.. i rozjechane drogi rodne zwane pochwą ale przecież bobaski są takie słodziutkie, to kto by się zastanawiał nad jakimiś tam rozstępami czy brzuchem jak galareta po porodzie a mąż? niech kocha co ma. Nieważne, że wyszedł za 55kg a po porodzie ma do kochania 90. Miłość przecież nie zwraca uwagi na takie detale jak skromne 35kg sadła

a jaka jestem= a CALA jestem

miałes gnojku fajny nick..teraz mam ja:D:D:D:D

On sobie zalozy inny fajny ;) A Ty umiesz tylko malpowac ;)

maz niewazny, ja w ciazy przytylam 11 kg a po ciazy 40. co mnie zdanie meza obchodzi? niech tylko daje kase a ja sobie poradze, moje dzidzi wazniejsze niz moje sadlo

a ja rozumiem zalozycielke topicu bo tez mam pelno