Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabbbi 288

Jaka opalenizna na własny ślub oprócz solarium- ciąża

Polecane posty

Gość Gabbbi 288

Witajcie Podejrzewam u siebie ciążę, bardzo sie cieszę z tego powodu :) Ślub za 2 miesiące, zastanawiam sie tylko, jak ładnie się opalić (mam bardzo jasną karnację). Myślałam o 3 wizytach w solarium, ale teraz (o ile moje nadzieje się potwierdzą), to odpada... zastrzegam, ze i tak nie chciałam być "spalona na heban" lecz delikatnie opalona, co mogę zastosować zamiast solarki tak, aby nie pozostały plamy, smugi, i aby nie pobrudzić sukienki? (ślub pod koniec lipca, więc będzie ciepło, będę się pocić itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musisz ? ja brałam w ciąży i nie opalam się nie smarowałam cudami poszłam naturalna i super się z tym czułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabbbi 288
Hmm wolałabym jednak być troszkę opalona- mam cerę trądzikową, także może też ew. pryszczy nie byłoby aż tak widać... A jak działąją soczki marchewkowe, ile należy tego pić? I czy nie będę raczej pomarańczowa niż brązowa po tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ślub za 2 miesiące to wystawiaj ramiona,dekolt i twarz na słońce, na pewno coś Cie chwyci:) bo i balsamy i opalanie natryskowe mogą zostawiać jakieś brzydki smugi więc bez sensu... Poza tym jasna karnacja też jest ładna, a pryszczami się nie przejmuj tylko poszukaj profesjonalistki, która Ciebie umaluje kosmetykami krylon (czy jakoś tak to się pisze;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie maluje naturalnie
na pryszcze dobra kosmetyczka zrobi taki makijaz ze nie bedzie widac :) ja opalilam sobie na slonku ramiona i plecy ale dekolt byl blady. w koncu wzielam sie posmarowalam samoopalaczem sorayi (sprawdzony wielokrotnie) nie bylo smug ani cieni. co prawda po weselu sukienka byla zabrudzona na pomaranczowo od srodka ale co tam ja kupilam samoopalacz do jasnej karnacji i posmarowalam sie 2 dni przed slubem (wtedy troche sie zmyje i jest akurat) zero pomaranczy czy czegos takiego. wyglada lepiej niz po solarium ale najlepiej wyglada opalenizna sloneczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sammer
najlepsze w twoim wypadku były by balsamy brązujące,mozesz tez skorzystac z natryskiwanej opaleizny wyglada naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Altec Lansing
Odradzam solarium natryskowe jeżeli planujesz później suknię sprzedać. Polecam wystawić buzię i dekolt do słoneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sammer
przecież sa pralnie i jak sie od takiej opalenizny pobrudzi kicka mozna wyprac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Altec Lansing
Mimo wszystko odradzam opalanie natryskowe. Skóra wygląda koszmarnie, kiedy "opalenizna" schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy gadacie
natryskowe nie pozostawia smug ani plam na sukience!!!!!!!!!!!! Sama miałam robione dzień przed ślubem i efekt był super, nie było plan, zacieków, nierówności. A skóra pachnąca i delikatna. Miałam białą sukienkę i nie było śladów. Przed natryskiem robi się dokładny peeling całego ciała by wszystko się równo nałożyło. Oczywiście, też zależy gdzie się ten "zabieg" wykonuje. Jeśli zamawiasz do domu dziewczynę która na allegro kupiła sobie zestaw i dorabia za groszę korzystając z tanich preparatów opalających to efekt może nie być super. I jeszcze jedna rada, moja kosmetyczka mi opowiadała jak na makijaż ślubny przyszła dziewczyna po natrysku z okropną twarzą (tak dużo jej nałożył ktoś preparatu na twarz) podobno wyprowadzała jej buzię makijażem 3 godziny bo wygladała koszmarnie. Także rada, nie dajcie nikomu przesadnie dotykać tym twarzy, nawet jak bedzie bladsza od dekoldu to dobra kosmetyczka ją wyrówna z resztą bez przesadnej "tapety". Jest jeden minus, po kilku dniach zaczyna schodzić i nie ładnie może to wyglądać, a że to będzie lato to możesz mieć problem bo ciało raczej się latem odkrywa.:-) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Jesli jestes w ciazy to chyba lepiej odlozyc pomysl z opalaniem. Kremow nie polecam zdecydowanie zadnych (sprawdzone) One sie sprawdzaja tylko na juz opalonej skorze a nie bardzo bialej (nie chcesz chyba efetku marchewki w mazaje) natryskowe tez zalezy gdzie i jak zrobia (a jak cos im nie wyjdzie? tak od razu zmyc sie nie da) Tak jak Ci radza dziewczyny wystaw buzke do sloneczka a reszcze zalatwi kosmetyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poszlabym na natryskowe teraz sprawdzic co i jak czy czy dobrze wygladam i przed slubem ew. raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam zamiar uzyc chuteczek
opalajacych z vischy. Sa to husteczki nasaczone samoopalaczem. Przeciera sie taka husteczka ciało i juz po godzinie mamy opalenizne. Jedna husteczka wystarcza na szyje, rece, dekold i kosztuje 5 zl w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w takiej sytuacji chusteczki są najlepszym rozwiązaniem moim zdaniem... A czy one nie pozostawiają śladów na ubraniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po opalaniu natryskowym skóra śmierdzi samoopalaczem!!!!! Robiłam sobie niedawno na próbę, ślub dopiero w październiku. Nie cierpię zapachu samoopalacza na skórze, zwłaszcza jak się zgrzeję, a to chyba oczywiste przy tańcach.... Myślałam, że ten preparat w salonach ma ciut inne substancje, skoro utrzymuje się dłużej niż domowy samoopalacz, ale niestety nie widzę różnicy!!!!!! Stawiam na naturalne słońce, w razie jego braku zostaje solarka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli naprawde jestes w ciazy lub ja podejrzewasz to zrob tes,a po za tym dove balsam brazujacy do jesnej cery,ostatecznie nie pacjnie az tak ostro,ale jak jestes w ciazy to i tak bedziesz miala uczucie nie przyjemnego zapachu.Wystawianie twarzy i dekoldu na slonce absolutnie nie polecam bo hormony sprawia ,ze moga pojawic sie plamy ,ktore juz nigdy nie zejda...rozumiem ze nie chcesz byc totalnia biala :) kazda z nas w tym dniu chce ladnie wygladac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy jesteście niepojęte. Tak niech wystawi buzie na słońce, ma cerę trądzikową i bedzie miała od tego blizny. Fake bake 60 minut sobie kup i posmaruj 3 dni przed ślubem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×