Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SZALENCZAOLAKA2

Chcę zajść w ciążę,a nie mogę!

Polecane posty

Gość SZALENCZAOLAKA2

Jestem z moim chłopakiem od 3 lat.Pragnę mieć dziecko,kochamy się bez zabezpieczenia.Przez te 2 lata bywało różnie,częściej z prezerwatywą lub srosunek przerwany.Od jakiś 3 msc bardziej kochamy się do końca.I nie zaszłam w ciążę.Ginekolog mówi,że u mnie jest "książkowo".Mój chłopak ćwiczy na siłowni,bierze odżywki ... Czy to wpływa negatywnie na plemniki? Dodam,że nie bierze sterydów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusienieczka
Przeważnie tak jest, że jak się chce to się nie zachodzi. Ja się ze swoim na tej samej zasadzie kochałam 8 mies żeby zajsc i zaszlam , cierpliwosci a bedzie OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie! nam to zajelo hm..jakies pol roku moze wiecej troszke,cierpliwosci!! nie mysl o tym ze musisz zajsc w ciaze przy kazdym zblizeniu...wyluzuj sie-mnie to bardzo pomoglo.Dopoki notorycznie myslalam ze chce miec bobasa nie moglam zajsc,kiedy dostawalam okres-wylam jak bóbr ,jak stracilam nadzieje ze mi sie uda-jeden cykl i bylam !:) psychika baardzo duzo dziala! trzymam kciuki kochana,wiem ze nie jest ci latwo... dla mnie te pol roku bylo wiekiem...ale i Ty sie doczekasz!!!3mam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowkaa25
spokojnie - u mnie też tak było - gumka przerywany i tak coraz rzadziej i potem do końca już i tak w 4 cyklu się udało - więc nie panikuj bo kiedy ma być to będzie - łykaj witaminki np. feminatal 800 i czekaj bez stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytam, bo nie wiem
Ja też się staram o dziecko z mężem i średnio nam to wychodzi. Kochamy się nie myśląc o tym, że TYM RAZEM NAM SIĘ UDA, a i tak w środku cyklu jestem kłębkiem nerwów bo w głowie tysiące myśli, doszukiwanie się objawów. Powiedziałam sobie, że w tym miesiącu odpuszczę, nie będę myślała i średnio mi to wyszło. Każda z Was piszę - CIERPLIWOŚCI - to racja tylko jak tu być cierpliwym kiedy [...jak się chce to się nie zachodzi.] Ja ponad siedem lat z obecnym mężem kochałam się bez zabezpieczenia - stosunek przerywany i tak sobie myślę czy to coś ze mną jest nie tak? A może z Nim? A może po prostu ma dobry refleks? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×