Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kubuśpuchatek:)

Schudnąć i być szczęśliwa. Od 31.05.10 r. Zapraszam zmotywowane kobietki !

Polecane posty

Codziennie pije jakies 1litr samej wody nie licze tutaj plynow ktore pochodza z pozywienia np wszelkiego rodzaju zupy ktore uwielbiam. Napiszcie mi czy juz wczesniej sie odchudzalyscie i na jakich dietach. Bo ja od urodzenia dziecka stosowalam ducana (-6kg przybylo 10kg ) south beach (ani nie schudlam ani nie przytylam ) niejedzenie po 17-tej( to samo co przy SB) Chcialabym schudnac ale nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dzis nagrzeszylam, na sniadanie 3 nalesniki, no ale przymkne na to oko. Teraz juz jem zdrowo bez zbednych wegl. Na oabiadek zjadlam salatke z pomidorkow z cebulka i jogurtem nat. bez cukru. Bylo pycha, niestety dzis czuje sie dobrze i za kare za te nalesniki dzis juz mam zakaz jedzenia ;d za to ide na basen wieczorem :D Dziewczyny ja bylam na duncanie, jak ktos ma czas i checi siedziec pol dnia i gotowac 'pysznosci' to polecam, ale dla kogos kto nie ma tyle czasu to do jedzenia zosataja jogurty, szynka, kurczak i jak masz p+w to i warzywa. Schudlam przez 2 tyg. tylko 2 kilo i to przy 1 fazie, potem przy p+w nie schudlam nic choc trzymalam sie diety, jedyne co to bylo mi ciagle niedobrze od tych jogurcikow , bleee. Zdecydowanie wole jesc po swojemu , jak jadlam zdrowo to tez przez 2 tyg schudlam 2 kilo ale z ta roznica ze dobrze sie czulam i bylam zadowolona a nie obrzydzona ze ciagle te bialka i bialka, a jajek to chyba juz nigdy nie rusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubuspuchatek:)
Hej dziewczyny! Widzę, że mój temat się rozwinął. Ja dzisiaj zjadłam : -pół bułki ciemnej (żytnej) z powidłami niskosłodzonymi -puł bułki ciemnej (żytniej) z surówką - 1 Berlinkę :P -"klopsy" z jajek, 3 małe ziemniaki z sosem serowym. Byłam na spacerze z córcią godzinę, w czasie spaceru milion razy zbierałam zabawki z chodnika,bo Julci się to spodobało. Plus tego 30 minut ćwiczyłam. Dzisiaj jeszcze skakanka, spacer po lesie, jeśli mężuś przyjedzie. Potem policzę ile kcal spaliłam, ile zjadłam. Dzisiaj chyba już nic nie zjem. Dopiero zjadłam obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubuspuchatek jadłospis jest beznadziejny i nie ma nic wspólnego z dietą redukcyjną niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubuśpuchatek, śliczne imie ma córka, ja jak będę miała córcie też ją tak nazwe ;) Ale to dopiero za jakis rok może, może półtora ;) A co do jadłospisu, faktycznie n ie za ciekawy, ale sama dzis tez nie zabłysłam. Ogolnie planuje sie trzymac takiego menu: sniadanko: musli z chudym mlekiem, ew chlebek razowy z czym dusza zapragnie byle chudo , bron boze z masłem, jakies jogurciki, kefirki, wszystko nisko % Warzywa do woli.. pomidorki, ogoreczki, serek bialy...mnustwo rzeczy do wyboru, chuda szyneczka.łosos wedzony..itd. Obiad; no tu z tym gorzej, raz bd jadla sama salatke jakas warzywna, bez miesa, albo z miesem np kurczak pieczony w piekarniku bez tluszczu, albo na parze, przypraw do woli ale sol ograniczona musi byc , rybka jakas, watrobka, wszystko bez tłuszczy przarzadzane, na parze czy pieczone, smazone nie polecam bo bez tluszczu ciezko. Ew delikatnie oliwy z oliwek. Podwieczorek; jakis owoc, obojetnie jaki byle nie banan czy czeresnie, moze byc tez warzywo, moga byc suszone morele czy sliwki, moze byc np jogurt jakis owocowy , sa takie dobre jogobella light :D maja mniej wegl a sa tak samo pyszne kolacyjka ; hm jakas salatka czy cos, tak jak sniadanie, w zaleznosci na co ma sie ochote no i WODA, dużo WODY. Ew. napoje dietetyczne np. cocacola light, bron boze soki owocowe typu kubus czy zwykly pomaranczowy, zawieraja bardzo duzo cukru , lepiej zjesc jakis owoc niz sok pic. No i tak wlasnie bedzie wygladal moj jadlospis na najblizszy czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwedsa
ja tez sie dolacze. ja mam wzrostu 164 a waga ( o zgrozo!!) 63 kg. moj cel >>-> waga 54 kg (marzenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam dzis cos isc zjesc bo w sumie zjadła bym cos, ale postaram sie wytrzymac juz dzis bez jedzonka , moze to nie zbyt rozsadne , ale tak probuje przetestowac swoja wole ; ) ciekawa jestem czy po basenie jutro bedzie 60kg. A i pije czesto herbatki zielonej z cytrynka, bez cukru, mam słodzik ale wole bez cukru bo słodzik psuje smak ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubuspuchatek:)
a co złego jest w tym jadłospisie? chyba lepiej tak jeść niż np zjeść kebaba. Pisałam w pierwszym wpisie, jakich zasad będę przestrzegać. MŻ i więcej ruchu. Jadłam warzywa (jajka, surówka) ciemne pieczywo nie rozumiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jak będę kiedyś miała córeczkę to będzie pewnie Julka:) jeszcze Zuzia albo Ola mi się podoba:) dziewczyny chyba muszę sobie załatwić wodę z dostawą do domu z jakieś hurtowni,bo pije jak smok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qwedsa- fajny nick ;p latwo zapamietac No fajnie ze sie przylaczasz, widze ze chcesz schudnac 9 kilo, niby sporo ale w sumie nie ma tragedii. Je planuje schudnac do lipca jeszcze z 5 kilo, no 6. Zeby te 55kg na wadze zobaczec, a potem powolitku 2 kg do 53 :) Jakas diete masz zamiar stosowac, czy mż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubuspuchatek, po pierwsze za malo po drugie trzeba kaloryczne jedzenie zastapic mniej kalorycznym po trzecie do kazdego posilku bialko zeby nie mieć flaka zamiast ciała i nie spowolnić metabolizmu po czwarte za malo warzyw,ktore maja witaminki,blonnik i zapychaja po piatek parowki z redukcji wypadaja,bo sa strasznie tluste po szoste kolacje powinno sie jesc czystobialkowa + warzywa wegle z ziemniakow odpadaja, sosy na redukcji tez od czasu do czasu po siodme nie ma w ogole nnkt (zastapic tluszcz z sosu i parowki dobrymi tłuszczami->oliwa z oliwek,orzechy,pestki, tluste ryby), inaczej sie pomarszczysz po ósme za małe śniadanie, śniadanie powinno rozkręcić metabolizm na cały dzień po dziewiąte nie ma żadnego owocu starczy czy wymieniać dalej? musisz zrozumieć,że odchudzanie się to nie jest głodzenie się tylko zbilansowana dieta. takim odchudzaniem za rok znowu sie tu spotkamy i bedziesz wazyc jeszcze wiecej a przecież tego na pewno nie chcesz. trzeba z głową się odchudzać żeby były trwałe efekty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzabiurka
witam od piatku jestem na diecie proteinowej dr Dukana z 69 zleciało na 67 jak narazie 22 lata 170 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema Laski :) dzisiejsze jedzenie: -bułeczka maślana -kawa z mlekiem 0,5% -2 kotlety mielone -plaster sera -2 kromki ciemnego chleba -jogurt pitny owoce leśne -4 jajka na twardo -łyżeczka majonezu ćwiczenia: poodkurzanie i umycie podłóg w mieszkaniu :P szybki marsz 40 minut do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie tez melduje juz po baseniku :P Tak jak obiecałam nic już dzis nie zjadłam i n ie zjem, pije tylko cole light bo skonczyla sie woda, chyba ze zaraz zrobie zielona z cytryna. Najlepiej w dzbanku :) Bo tej coli tez nie chce pic za duzo, nie zdrowa i tyle. Tez na saunie posiedziałam troche, tzn nawet sporo. Byłam w sklepie zeby kupic sobie chlebek razowy, ale wszedzie były nie takie jakie szukam. Takze jako ze cos trzeba miec jutro na sniadanie to kupiłam Wase 3 zboża, z ziarenkami itd, takze na pewno bedzie smaczna i sycaca, do tego z błonnikiem. Jutro jeszcze musze kupic Nestle Fitness moje ulubione z rodzynkami i sniadania mam z głowy, na zmiane musli z kanapeczkami- takie jedzonko sie nie nudzi ;) A teraz ide pograc w simsy :P Potem a6w, i luli. Jutro bym chetnie na siłownie poszła ale chyba bede musiała sie troche pouczyć, jak bede miała wolne to pojde na siłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki Ja jestem już po śniadanku - maślanka truskawkowa i kawka z mlekiem 0% . Najśmieszniejsze jest to, że jak zajechałam dzis do pracy i zaszłam na zaplecze - patrze a tam chyba 5 maślanek stoi. Okazało się że moje koleżanki z pracy (i mojaj mama nawet, która jest naszą szefową) są na diecie bialowej :). Fajnie, razem zawsze raźniej, no i bedziemy mogl sie nawzajem kontrolowac :) Widzę , ze kilka z was ma dzieci - no ja mam troche starsze - Zuzia 8 lat :) Potem odezwe sie jeszcze bo i de troche pokrecic hula-hop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mogą sie dołączyć?Ja odchudzam sie od prawie 2mc i waga 9kg w dół było by może więcej ale ostatnio za dużo sobie pozwalam...w stopce będziecie miały wszystko opisane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Na szczescie watek jeszcze trwa i mam nadzieje, ze tak zostanie! :) u mnie wczoraj bylo 1,5 ciemnej bulki z wedlinka i warzywami a pozniej pieczone udko z kurczaka z salatka i lyzka ryzu, poszlam glodna spac, wiec jest ok. Wstalam o 13, dlatego wyszlo tak malo ;) Witam serdecznie wszystkie odchudzaczki, ktore dolaczyly po mnie! RoseMarie, mlodziutka jeszcze jestes, wiec mam nadzieje, ze nie zamierzasz stosowac radykalnych diet, tylko zmienic odzywianie, zrezygnowac ze slodyczy, cukru, nie objadac sie wieczorami, itd? jaki masz plan? Jak sie odzywialas przed dieta? U Ciebie jest to bardzo wazne, zeby nie zrobic sobie krzywdy odchudzaniem, a profitowac na przyszle lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrycja---dieta mż ,ale ostatnio to tak 1dzień MŻ 2gi dzień same kefiry lub maślanka :)Może napisze coś o sonie 2ka dzieci 3lata i 2latka:) niby powinien być ruch przy dwójce bąbelków ale jak ktoś lub jeść to takie są skutki...nie moge przestać jeść pieczywa jak i ziemniaczków jestem chyba od nich uzależniona... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem wlasnie w trakce picia drugiej maslanki, gotuje obiad dla meza i corci i wcale nie mam checi rzucic sie na jedzenie :). I popijam wode z cytrynką. Poskakalam troche na skakance, 10 minut hula-hop i20 przysiadow. Potem jeszcz pocwicze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę się przyłączyć.Stosuję dietę MŻ od 1.5 msc, ale razem raźniej, wiadomka-jak z dżemem kromka ;d hehe. Za mną już 15 kg-ćwiczenia robią swoje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zjadlam na sniadanko 3 wasy z szynka i pomidorkiem , po szkole bulke zytnia z lososiem wedzonym i serkiem bialym, teraz mi zaburczalo i zjadlam 1 wase z szynka i tyle ;p a i kawalek ogorka, dzis bez obiadu, ale jutro za to jem mloda kapustke na wędzonych żeberkach, wszystko na chudo;d ale pysznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :) Ja dzis sie zwazyla i szok ale to chyba dlatego ze za pare dni mam okres :P Ten colon slim naprawde dziala , zapycha zoladek na dlugie godziny . Wczoraj zjadlam polowe niz normalnie mimo ze jestem przed okresem nie mam ochoty na czekolade ani chipsy. W smaku jest okropny ale to jedyny jego minus. Ale najgorsze jest to ze nie chce mi sie cwiczyc. Autorko , co u Cibie slychac?Czemu sie nie odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia 15 kg w 1,5 m-ce? nie przesadzilas troche z tempem? Wiesz, ze jak waga szybko leci, to pozniejn rowniez tak szybko wraca? ja dzisiaj zaczynam dzien ciastem i kawa. Wwczoraj kolezanka mi przyniosla i wieczorem juz nie probowalam, ale rano, dlaczego nie? nie mozna sobie wszystkiego odmawiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja już jestem po pierwszej maślance i znalazłam chwilę w pracy zeby was troche poczytać. Coś mało nas chyba zostało :( W pracy też dziewczyny ostro "dietują", i śmiejemy się razem ze swoich kilogramów , ale fajne - bo razem razniej :) Tylko przeraza mnie sobota - bo wybieram sie na dyskoteke ze znajomymi i jakos tak przeraza mnie fakt picia wody :( . Co myslicie, jesli skusze sie na piwo czy dwa (oczywiscie nic w tym czasie nie jedzac) to stanie sie cos zlego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkohol nie jest dobry przy odchudzaniu, a zreszta czesto mozna mowic, ze sie nic nie zje, a jednak roznie wychodzi... Ja jestem za pelnym przestrzeganiem diet, a to dlatego, ze jezeli sobie pozwalam na male grzeszki to pozniej cala diete szlag trafia. ja juz zakonczylam jedzienie na dzis po ciescie bylo jeszcze pannini (380kcal) a przed chwila sos do spaghetti z kromka ciemnego cheba i to tyle na dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczę się na sukcesach
Ja dołączam do Was odchudzam się niby od początku roku, schudłam 5 kg dośc szybko ale tydzien temu wlazłam na wagę i to samooo, odchudzam się więc ponownie od zeszłego piątku, jestem wszoku bo już mam 2,7 kg mniej, nie wiem czy to woda czy tłuszcz ale piję 1,5 litra wody dziennie Postanowiłam jeść 4-5 posiłków dziennie o tych samych porach o: 8,15 11,15 14,15 17,15 i ewentualnie 20,15 co jem: I posiłek:200 gr beztłuszczowego twarożku zbeztłuszczowym kefirem i szczypiorem ewentualnie 2 jaja i sałata, pomidor, ogórek II posiłek: własnoręcznie zrobione kotlety z kaszy gryczanej 1 sztuka 166 kcal plus ogórki kiszone do oporu III posiłek szynka z indyka 6 plasterków +warzywa:sałata ogórek, pomidor, pieczarka, pomidor IV poisłek mrożone owoce-wiśnie lub gotowana pierś z kurczaka+ kefir chudy całosc ma około 500-800 kalorii na dzien do tego spacery z psem conajmniej godzina dziennie mam pracę biurową więc siedzę cały czas przy biurku-masakra piję kawę i zieloną herbatę nie wiem jak ale schudłam juz 2,7 kg i wogóle nie chce mi się jeść prawie że się zmuszam ważyłam 72 kg dziś 69,3 nie wiem jakim cudem :-) może się uda, myślę że tajemnica tkwi w regularnym jedzeniu posiłków czaem mam grzechy wczoraj opiłam sie piwska myślałam że dziś będe ważyć więcej a tu zonk 0,6 kg mniej jak wczoraj :-) a na dodatek rzucam palenie!! pozdrawiam i życze sukcesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja codziennie wykonuje 6 weidera i dluuugo spaceruje z synem. Do tego dieta i colon slim. Jestem juz lzejsza o 2.4kg :D Nie odpuszczam i odchudzam sie dalej. Wpisujcie sie . Nasz topik umarl ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×