Jak to rozegrać? Co wybrać?

Namieszało mi się, i nie wiem, jak z tego elegancko wybrnąć. Tak pokrótce to znalazłam pracę, szukałam długo, prawie rok i w końcu się udało. To taka mała firma, na razie mam takie jakby szkolenie- przychodzę na kilka godzin, obserwuję, jak działa biuro, wszystko mi tłumaczą, trochę pomagam. Za jakiś tydzień mam przejść już na normalny tryb i pracować samodzielnie. Tylko sprawa się nieco skomplikowała, bo jest druga firma, i w piątek dowiedziałam się, że będą szukać kogoś na analogiczne stanowisko... I właśnie ta druga firma nieco bardziej mi odpowiada. Myślę, że miałabym spore szanse na zatrudnienie. A z drugiej strony tu mam pewny etat i nie chciałabym mieszać, skoro już się zdeklarowałam. I jakoś tak generalnie głupio, rzucać pracę zanim się ją jeszcze zaczęło. Nie wiem, może ktoś mądrzejszy coś napisze? :) Wszelkie opinie mile widziane ;)