Dziewczyna współżyjąca przed ślubem nazywa się puszczalska

Czemu puszczalska? Jezeli kocha sie tylko z partnerem ktory bedzie jej mezem to chyba sie nie puszcza... Kazdy ma swoje zasady i ma pelne prawo je miec. Wg mnie sex przed slubem nie jest czyms zlym wrecz przeciwnie dzieki temu mozna sprawdzic czy pasuje sie do partnera bo co daje czekanie z tym do slubu? Jezeli partnerzy nie dogaduja sie w lozku i milosc fizyczna nie daje satysfakcji to takiemu zwiazkowi zadko udaje sie nie rozwodzic. Sex pelni duza role w zyciu pary ale jezeli jest zly to nawet milosc nie jest w stanie zapobiec rozpadowi malzenstwa

bo każdy jest katolikiem. uważaj.

nie karmić trolla :)

Tak, a chłopak współżyjący przed ślubem nazywa się puszczalski.

A co jkest złego w seksie dwóch ludzi, którzy planują przyszłość razem?