Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to z nim moze byc

brutalny w lozku=brutalny na codzien?

Polecane posty

Gość jak to z nim moze byc

hej Samosie, witam Was tą późną porą. potrzebuję porady bo pewna sytuacja nie daje mi spokoju. moj facet jest najbardziej czułym i opiekuńczym mężczyzną jakiego dane było mi kiedykolwiek poznać. zawsze o mnie zadba, dopilnuje zeby nieczego mi nie brakowalo, obdarzy komplementem, przytuli - jest naprawdę cudowny. co mnie niepokoi to fakt, ze gdy sie kochamy, troszke sie go boje. nie chce zeby zabrzmialo jakby mi sie nie podobalo,seks z nim jest nieziemski, odpowiada mi to ze jest dominujący, bywa brutalny i porafi zadać mi lekki bol-kreci mnie to i jego najwyrazniej tez. zastanawiam sie tylko, czy takie upodobania nie przenoszą się na zycie codzienne? czy on bedzie mnie szanował w "normalnych" stosunkach i nie podniesie na mnie ręki? poza sytuacją lozkową nigdy podczas calej naszej znajomosci nie wykazalani krzty agresji w moja strone, nawet podczas (wyjątkowo rzadkich) poważnych klotni jest cierpliwy i opanowany. jak to moze z nim byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest zlozone
to jest cholernie seksowne i krecące! nie sadze zeby przekladało sie na zycie codzienne! bardzo czesto sfera zycia intymnego jest zupełnie inna od codziennosci! rety az mnie ciarki przeszły jak zobaczylam temat. uwielbiam brutali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to z nim moze byc
seks z nim jest naprawde fantastyczny, uwielbiam czuć tę męską siłę i przewagę... niestety, mój poprzedni facet potrafił mnie w złości uderzyć. od tamtego związku minęło sporo czasu, ale teraz wole dmuchac na zimne. uwielbiam te brutalne zblizenia, lecz pozostaje ten niepokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trallalaaa
mój jest taki sam, na początku mi sie to podobało bo lubie odgrywać scenki- a to jakiś gwałcik, a to zerwanie ze mnie ubrań, klapsy itd ale szybko mi zaczeło brakowac mojej dominacji i zaczełam sie czuć w łózku taka przytłoczona a to wzbudzało we mnie agresje do niego. Powiedziałam mu o tym , ake srednio widac poprawe wiec zaczełam robić to co on- dawać mu klapsy, drapać go to był wkurzony ale przestał odnosić sie do mnie brutalnie. Tylko że teraz nas seks jest taki sobie.. spróbuj z nim pogadać, albo pokazać że Ty dominujesz- jak sie wkurzy, nie spodoba mu sie to może bardziej od seksu z toba kręci go ogólnie dominacja? może nie umie uprawaić inaczej seksu? wtedy powinna Ci sie zapalić lampka ostrzegawcza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odpowiem za Twojego faceta. dla mnie co innego łóżko, co innego poza nim. w łóżku "moją dziweczką" poza nim moim skarbem, sercem, szczęściem. jeśli wiesz co chcę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piterekk
Ja też lubię trochę ostrzej w łóżku,a na swoje kobiety nawet głosu nie podniosłem. No chyba, że się rozstawałem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i popatrz
pytanie na czym polega to "troche ostrzej" dla niektorych klaps to juz perwersja, wiec tutaj zdania i doświadczenia moga byc rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napierdala cie w sypialni
bedzie to robil w kuchni i durzym pokoju hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jaki ktos jest w zloku zadko przeklada sie na zachowanie codziennie, nie ma sie co martwic. Zwykle tacy faceci sa jak jekyll i hide-po seksie wracaja do swojego normalnego 'wcielenia'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrekk
denerwuja mnie analfabeci tutaj, do tego piszacy takie idiotyzmy. A troche ostrzej to troche ostrzej. Bez sm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiczjjjjjjjjjj
Wątpię, łóżko to zabawa, a życie codzienne, to już całkiem co innego:) Ja lubię dominować w życiu, mieć wszystko pod kontrolą, a mój facet słucha:P za to w łóżku ja jestem całkowicie zdominowana, i jest nam dobrze razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łózko łóżkiem, życie życiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
fajnie mieć takiego mężczyznę w łóżku... nawet super...tylko że w życiu to zazwyczaj skonczone dupki niestety, nie umieją się wykazać męskimi zachowaniami więc nadrabiają w łóżku. tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
wyjątek byłby IDEAŁEM:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to z nim moze byc
jak na razie nie zauważyłam, aby w życiu i kontaktach z innymi nie potrafił się wykazać męskim zachowaniem, wręcz przeciwnie, więc chyba nie ma czego nadrabiac ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
obserwuj a się wkrótce zdziwisz:-) ale może to ideał kto wie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Furuś
Dziewczyno Ty sie ciesz :) Mój facet jest czuły, opiekuńczy, kochany, a w łóżku zierze z niego wychodzi :D zreszta ja też mam temperament :) Uwielbiam jak przytrzymuje mi ręce i pieści mnie a ja nie mogę się nawet ruszyć. Jak łapie mnie za włosy i kąsa w kark. To mnie niesamowicie podnieca. Ale klapsów jakoś nie polubie, dobrze że ich nie próbuje ;] ja za touwielbiam drapać go po karku, po brzuszku, przygryzac sutki itd :] a jak jesteśmy już "po" to przytula się i delikatnie gładzi po włosach, twarzy... Także ja myśle że lekko mocniejszy seks nie przełoży się na brutalne traktowanie na codzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość + jaskiniowiec +
hej Samosie, witam Was tą późną porą. jakie samosie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×