Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamama

wasze sprawdzone sposoby na nauke raczkowania.

Polecane posty

Gość mamamamamama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
jakie sa wasze sposoby by nauczyć dziecko raczkować i przekonać do leżenia na brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cykhlaaada
Niestem matka, ale czy dziecko uczy sie raczkowac? Myslalam, ze to powinno od dziecka zalezec i wynikac z jego naturalnych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kauczukowe rolki
dziecka sie nie uczy raczkowac, dzicko samo sie uczy, myslisz ze to przyspieszysz? eh :O jak przekonac dziecko do lezenia na brzuchu, - kłasc je na brzuchu chyba , nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjgfds
My mieliśmy taki sposób. Jak mała leżała na podłodze, kładliśmy dalej od niej jakiś przedmiot, który ją interesował i ona do niego "szła". nNajpierw było to pełzanie, a później zaczęła raczkować. Co prawda mały i silny uparciuch z niej więc nie wiem czy u innych to też tak działa ale spróbować warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee to dziecko
trzeba tego uczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj zaczął dość szybko raczkować sam. on był bardzo ciekawski i musiał sobie jakoś radzić. można kłaśc ciekawe zabawki tak zeby dziecko do nich nie sięgało. sa jeszcze różne ćwiczenia wspomagające ale wspomaga się zwykle dzieci, które mają problemy. reszta radzi sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez dziecka nie da sie nauczyc raczkowania , samo musi do tego dojsc i samo sie nauczy. Glupolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamama
tylko pojawia sie problem gdy dziecko nie lubi leżeć na brzuchu i w szybkim tempie odwraca sie na plecy. a dziecko uczy sie poprzez ćwiczenia i chciałam sie dowiedzieć o sprawdzonych metodach. pierwsze słyszę by niemowlę bylo takim geniuszem i wszytko samo wiedziało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cykhlaaada
Geniszem moze nie jest, ale pewne rzeczy wynikaja z naturalnych, wrodzonych potrzeb. Na tej drodze dziecko sie uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego samo nie wie ale do raczkowania większość dzieciaków dochodzi w sposób naturalny. są ćwiczenia wspomagające naukę raczkowania ale to zwykle zalecają rehabilitanci kiedy dziecko ma jakiś wyraźny problem.znam kilka takich ćwiczeń ale raczej cięzko opisać jak ma to wyglądać- to powinno się zobaczyć. w ogóle to nie widzę powodu zeby zdrowe dziecko uczyć raczkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamamamama mój syn np w ogole nie raczkował.. tzn teraz raczkuje ale to jak mu sie nie chce wstac.. najpierw chodzil.. na brzuchu tez nie lubial lezeć.. nic z tym nie robiłam (bo nic na siłe) a teraz sam się kładzie na brzuchu i w takiej pozycji najczesciej spi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza strasznie
jesli dziecko samo nie raczkuje i nie chce to sprawdź to u neurologa/rehabilitanta... zdrowe dzieci same dochodzą do tego jak się to robi, to sa odruchy, ale jesli coś jest nie tak jak powinno to wtedy są ćwiczenia i nauka raczkowania, skoro twoje dziecko nie chce leżeć na brzuchu to może mieć jakiś z tym problem, warto poszukać przyczyny, moje dziecko tak nie chciało leżeć na brzuchu i okazało się że ma [przykurcz szyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej tak jak ktoras z dziewczyn juz napisala - klasc na brzuchu i w pewnej odleglosci polozyc przedmiot atrakcyjny dla dziecka. Z tym, ze niektore dzieci po prostu omijaja etap raczkowania i od razu chca stawiac kroki trzymane za raczki, byc moze Twoje dziecko nalezy do tych drugich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gergert
Sprawdź też na jakiej powierzchni dziecku jest najłatwiej. Moje nie lubiło gdy zbyt miękko czy zbyt twardo, nie lubiło nadmiaru materiału maty dziecięcej a jedna z narzut (gladka i trochę śliska) na twardym tapczanie okazała się strzałem w dziesiątkę. A do tego... owoc zakazany. Nie zabawka, nie wołanie ale pilot od telewizora najbardziej ciągnął moje dziecko. Podobnie działa też telefon komórkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość01234
My mamy zalecenie od fizjoterapeutki, aby układać synka na poduszce Chicco Boppy (ma odpowiednia grubość, twardość, dopasowuje się dobrze do kształtów - nie tylko mamy, ale też dziecka itd.) tak, aby miał wyprostowane i oparte na podłożu rączki. Jednocześnie końce poduszki nie pozwalają synkowi, żeby nóżki w kolankach się "rozjeżdżały" na boki. W tej pozycji się buja przód-tył i w ten sposób wzmacnia mięśnie. Dodatkowo, jeśli chce jakąś zabawkę, to może po nią sięgnąć, bo nie upada od razu - więc się nie zraża do tej pozycji :) Pozdrawiamy! https://images81.fotosik.pl/1084/f0e28d780b40bab8med.jpg <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×