Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamcia2343

Mleko z piersi

Polecane posty

Gość kamcia2343

Jestem w 38 tygodniu ciąży, jak do tej pory nie urosły mi piersi i wypływa mi niewiele mleka, czy to normalne ? czy mleko sie produkuje przy urodzeniu dziecka ? pomożcie bo nie wiem o co chodzi , moze nie bede miala pokarmu ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek---------
spokojnie tak jest , to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia2343
Napewno ? troche sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest normalne
to normalne, laktacja normuje się w ciągu 2-3 tyg po porodzie, na początku zawsze jest niewiele mleka, ale dziecku to wystarcza tylko nie dokarmiaj butlą !!! wejdź na str. www.edziecko.pl i tam poszukaj zakładki karmienie piersią dużo ciekawych artykułów i porad W okresie ciąży matka i dziecko tworzą współbrzmiącą jedność. Organizm matki chroni, odżywia i stymuluje rozwój dziecka. Po porodzie karmienie piersią jest przedłużeniem tych wzajemnych relacji. Pokarm matki jest nie tylko zwykłym pożywieniem dostarczającym składników potrzebnych do dalszej budowy i rozwoju narządów, zwłaszcza mózgu. Zwiększa także odporność, zapobiega uczuleniu i chorobom, często bardzo poważnym. Dzieciom karmionym piersią nie zagrażają infekcje przewodu pokarmowego, dróg oddechowych i moczowych, zapalenia uszu i migdałków, cukrzyca, a do 15 roku życia mają o połov zmniejszone ryzyko choroby nowotworowej. Im dłużej trwa karmienie piersią tym dzieck uzyskuje lepsze wyniki w testach badających poziom inteligencji i w nauce szkolnej. Osot dorosłe, które były karmione piersią mają mniejsze ryzyko tzw. chorób cywilizacyjnych; nadciśnienia, otyłości, choroby wieńcowej i zawału serca oraz stwardnienia rozsianego. Stan odżywiania matki nie wpływa na jakość pokarmu. Nawet niedożywione kobiety wytwarzają pokarm zabezpieczający potrzeby dziecka. Karmienie piersią przynosi także korzyści matce. Dzięki niemu następuje szybsze obkur-czanie się macicy po porodzie, co zapobiega utracie krwi i infekcjom. Metabolizm kobiety karmiącej zmienia się na bardziej oszczędny. Lepsza gospodarka żelazem chroni matkę i dziecko przed anemią. W okresie ciąży i karmienia występuje wprawdzie zużycie masy kostnej, jednak jak wskazują badania, po ukończeniu karmienia następuje odbudowa układu kostnego i to na wyższym poziomie mineralizacji niż przed ciążą. Efekt ten utrzymuje się w okresie przekwitania i po menopauzie. Karmienie piersią zmniejsza także ryzyko nowotworów piersi i jajników. Wpływa korzystnie na samopoczucie kobiety, zwiększa jej poczucie własnej wartości i zadowolenie z macierzyństwa. Najlepiej gdy pierwsze przystawienie do piersi odbywa się zaraz po porodzie, gdy dziecko, leżąc na matce, dotyka jej ciała. Najpóźniej powinno nastąpić w okresie do 2 godzin od porodu. Następne karmienia i ich częstotliwość wynikają z potrzeb dziecka i matki (uczucie przepełnienia piersi). Wyłączne karmienie piersią, bez dopajania i podawania innego pożywienia, należy utrzymywać przez 6 miesięcy życia dziecka. Nie należy także podawać smoczka, ponieważ zmienia on prawidłowy odruch ssania i może wywołać zaburzenia laktacyjne prowadzące do zaniku pokarmu. W pierwszych miesiącach życia powinno być 8 i więcej karmień na dobę. Przerwa nocna nie może przekraczać 6 godzin. Po 6 miesiącu można rozpocząć podawanie owoców, jarzyn i ich przetworów, bezglutenowych zbóż (kukurydza, niektóre gatunki gryki, ryż), następnie mięsa. Koło 8 miesiąca można podać gotowane żółtko, a całe jajko w końcu pierwszego roku życia. Każdy nowy produkt wprowadza się pojedynczo i w niewielkiej ilości, podając pierś przed każdym posiłkiem. Do ukończenia 1 roku życia dziecko nie może otrzymywać mleka krowiego czy koziego i produktów z nich pochodzących, zbóż zawierających gluten i owoców cytrusowych, które mogą wywoływać alergię. W 2 roku życia dieta może zostać znacznie poszerzona przy jednoczesnym utrzymywaniu karmień piersią. Liczba ich zależy od matki i dziecka, nie powinna być jednak mniejsza niż dwa razy na dobę, np. na dzień dobry i na dobranoc. Podawanie piersi do końca drugiego roku życia (zalecenie WHO) zapewnia skuteczną ochronę przeciwinfekcyjną i prze-ciwalergiczną. Odstawienie od piersi nie powinno być nagłe, a rozciągać się na kilka tygodni. Pierś można podawać także po 2 roku życia, jeśli matka to akceptuje. W czasie karmienia dziecko powinno być całym ciałem zwrócone ku matce i mocno do niej przytulone, a jego buzia znajdować się na wprost brodawki sutkowej. Należy sprowokować dziecko do szerokiego otwarcia ust i w tym momencie ręką, na której spoczywa główka dziecka, nałożyć buzię dziecka na pierś tak, aby uchwyciło nie tylko brodawkę, ale i jak najwięcej jej otoczki. Takie przystawienie do piersi powoduje prawidłowe ssanie i zapobiega bolesności i pękaniu brodawek oraz zastojowi i zanikaniu pokarmu. Pozycja matki może być dowolna - siedząca lub leżąca. Należy karmić z obydwu piersi, ale za każdym razem jedna pierś powinna być opróżniona do końca (zmiany jakościowe pokarmu w trakcie jednego aktu ssania), a dopiero potem podana ewentualnie druga. Po każdym karmieniu należy rozsmarować na brodawce resztkę pokarmu, co jest najlepszą jej pielęgnacją. Dieta karmiącej matki powinna składać się z pokarmów, które ona lubi. Jeśli np. nie lubi mleka, nie wolno w imię rzekomego dobra dziecka zmuszać jej do jego picia, ponieważ może to wywołać reakcje alergiczne u matki i u jej dziecka. Karmienie należy utrzymywać, gdy zachoruje dziecko lub matka. Lekarz leczący matkę ma obowiązek dobrać takie jej leczenie, które będzie bezpieczne dla dziecka. Nie istnieją także, poza ciężką chorobą psychiczną, niewydolnością krążenia IV stopnia i narkomanią, przeciwwskazania do karmienia piersią. Względnym przeciwwskazaniem jest aktywna gruźlica, zakażenie HIV i okres wiremii wirusowego zapalenia wątroby. Nie jest także prawdą tzw. brak pokarmu. Mleko wytwarza się automatycznie jako skutek ssania. Matka wytwarza tyle pokarmu, ile potrzebuje dziecko przekazujące przez częstotliwość ssania swoje zapotrzebowanie. Im częściej i intensywniej ssie, tym tkanka gruczołu sutkowego wytwarza więcej pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia2343
ahh dzięki :) już jest lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×