Moj mezczyna dostal ostnio smsa od jakies baby, tak twierdzi. Tresc brzmiala

to dopiero w wekend , bo nie meiszkamy razem, ale w wekendy spedzamy razem. Ale tez watpie, wiesz jaki on jest czujny, postram sie oczywiscie ale mam nadzieje, z enie ebdzie podgladal

:(((((( tonee ;O

jest tu ktos ??? Pogadajmy o czym kolwiek ;/

;/;/;/;/ :(''''''''''' kurwa mac !!! :O

hahaha. Kilka lat emu rzuciłam takiego samego debila. wdzwanial do mnie i mnie sprawdzal tp o mnie mowil obcym ludziom, ze go zdradzam, ze jestem fałszywa i że go dręczę, wydzwanial do mnie o 3 w nocy by sprawdzac czy w trakcie nie uprawiam z jakims chlopem sexu, bo przecież ja jestem dziwka. A to kutasisko zdradzalo mnie i wszyscy naokoło wiedzieli ze mnie robi w balona i śmiali się ze mnie. Tylko ja głupia byłam naiwna i wierzyłam mu. Ten kutafon. Żeby zdechł! Od kilku lat jak rzuciłam tego szczura to od tamtej pory byłam tylko z jednym przez około roku, ale nie brałam go już na poważnie. Nie mam ochoty być z jakimś facetem bo na wspomnienie mojej męki z tamtym pierwszym burakiem to dostaję skurczów wymiotnych. Czytając twoją historię zaczęło mi się przypominać znowu, jak cierpiałam i zagłuszałam w sobie to co widziały moje oczy BO CHCIAŁAM MIEĆ BYLE JAKIEGO CHŁOPAKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i bez pwoodu tak na pewno nie jest-- ma cos do ukrycia

No i co tam?ja bym kupila jakis starter za 5zl i sama Wyslala do niego podobną wiadomosc o trójkącie.wtedy bedzie wiedziala czy cos jest na rzeczy. W domu nic go nie pytaj udawaj ze jest ok.co i tak Ci nie powie stanie sie czujny a swoje i tak zrobi:(

z ta kartą to jest dobyr pomysł, napisz do niego w imię tej osoby :) ciekawe czy złapie haczyk może się umówicie?

masz racje nie powinnam, pytac w wzbudzac w nim podejrzen, jednak takie siedze nie cicho i czekanie jest dla mnie beardzo ciezkie :( mam ochote normalnie krzyczec, wszysko mu wykrzyczec w twarz.Normalnie juz bym wolal teraz wszystko wiedziec i juz nie mezczyc sie z ta niewiadoma. A jak myslicie, czy powinnam mimo wszystko zagadac do jego kolegi i poprosic o dyskrecje z jego strony by nic mu nie mwoil , czy sie skompromituje takim zachowaniem ??? Chialam pogadac, spytac sie czy cos wie na ten temar, wie, ze mogli sie juz dogadac, ale moze warto sprobowac, moze kolega okarze sie byc czlowiekiem i chcoiaz pwoie mi, ze to np. jest klamstwo. Moze naiwne posuniecie,ale juz nie wiem co mam robic, jak mam sie dowiedziec, jak sprawdzic .Wiecie teraz za kazdym razem kiedy on mnie przytula , czy caluje, to mam przed oczami te smsy, i jakas dziewuche, albo i dwie , przytulam go mimo wlasnej woli, bo naprawde nie mam na to ochoty, kazde jego wtulanie sie we mnie mnie boli (chociaz przeciez nie wiem co jest prawda)

Oszalałas?nigdy w życiu nie pytaj kolegi! Wtedy niczego sie nie dowiesz.idź po tą karte i do dzieła troche cierpliwości i ze tak powiem przebiegłosci by ci sie przydało:) powodzenia:-):-)

zdradza cie jak leci:(

wiesz ja sama tez mysle, ze pomysl, z kolega nie ejst najlepszy, bo wiadmo , ze kolega mi nic nie ppwie, albo jedyne co to ze sie nie wtraca, i jest ryzyko, ze pwoie koledze. Ale wczoraj galam z kolezanka, i ona stweirdzila, ze to normlane i tak by zrobila, poszla tokiem myslenia, ze pewnie chlopak mi tak mowi, ze jego kolega tez dostaje takie smsy, poniewaz wie ze ja i tak nie pojde i sie kolegi nie spytam . No a co do tego smsa ktorego sama bym miala napisac, to nie wiem z abardzo co moglby byc to za smsma, pniewacz nie wiem jak ona sie do niego zwraca, i nie chce by bylo to podejrzane ;/ ja widzalam tylko jednego tego smsma, w ktorym byly tylko 3 lub 4 slowa. Oczywiscie jak cos to nie zrobie tego odrazu tylko poczekam pare dni , bo teraz by sie mogl domyslec.

:( masakra jakas

dziwzyny przez 5 lat mowil, z emnie kocha i ejstem dla niego najwazniejsza :( 5 lat prawie kazdy dzien ze soba spedzamy, po prostu nie moge w to uwierzyc

wydaje mi sie ze cie zdradza http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Za pare dni juz będzie "po ptokach" jak to sie mowi. Napisz np.Pisze z innego numeru dla bezpieczenstwa,wiec jak sie umawiamy?cos w tym stylu.moze nie tak dosłownie .a co cie obchodzi czy kolega tez dostaje smsy? Czy to cos zmienia? Nawet jak bedzie podejrzewał to Ci nie udowodni ze to ty pisalas a zobaczysz czy Ci powie.

Do skrzypce! A ile wy macie lat?

idz po starter i zagadaj do niego niby jako ona.gorzej tylko jesli juz w tajemnicy jej odpisal i gadali troche na ten temat,to wtedy nie lyknie i nie pociagniesz dalej rozmowy

21,22 ;/ Najgorzej :('''

Oj to jak piszesz ze jestescie razem od pięciu lat to bardzo młodzi byliscie wtedy ( i nadal jestescie) on pewnie szuka teraz atrakcji bo pewnie boi sie ze duzo go ominęło:( ach ci faceci:(:(

nie wiem, on nigdy mis ie taki nei wydawal, zawsze myslalma, ze jestem dla niegow azna, w sumie nie wanziejsz aniz jego kumple, ale jakos nigdy nie zawuazylam, zeby mial duzo kolezanke, czy jakies wieksze zainteresowanie innymi dziewczynami :( Wiem, ze planuje z emna przyslzosc choc glosno o tym nie mowi. Ja nei wiem juz nic, chiclabym nic nie czuc :( masakra , nie daje rady nei wierze

Bądź silna jezeli teraz odpuścisz to juz zawsze bedziesz sie bala ze cie oszuka a co to za życie.Wiem ze to trudne ale wierz mi lepiej wiedziec.

dziekuje. Wiem, z elepiej jest wiedziec, dlatego chce sie dowiedziec, niezaleznie jak ma mnei to bolec.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4454912&start=0

nie prawda ;]

nie rozumiem jaki masz problem z przejrzeniem jego telefonu? Bierzesz i przeglądasz. Facet ewidentnie robi Ci rogi. Możesz to próbować ukrócić, ale raczej marne szanse. Ta dziewczyna od sms-a nawet pewnie nie podejrzewa, że on jest z kimś w związku. A Ty się nie zastanawiaj za długo, nie baw się w jakieś głupie podchody bo czas ucieka i może wszystko zajść za daleko. Ty wierzysz w te jego ryby?

Widly z igly robisz koboeto!!!!

No i okazallo sie jak mu na mnie zalezy i pokazalam, ze tez potrafie odkryc troche prawdy. Dzis z nim zerwalam :( A to o co go podejrzewalam okazalo sie byc mylne, bo zdradza, mnie ale z inna :) fajnie nie ??? a i doszlam do tego po bilingu :) zdobylam biling ostniego miesiaca

jezu cholera wiesz czytałam ciebie dobrze ,że doszłaś i ,że zerwałaś to palant maskra nie wiem co napisać jak się czujesz? co będzie dalej?

moze nikogo to nie interesuje, ale doprowadze temat do konca no wiec postanowilam, ze bede sie zachowayc tak jakbym mu wybaczyla i uwierzyla, jednak moje przeczucie nie dawalo mi spokoju , nabralam podejrzenia. Zdobylam biling tak jak wyzej pisalam. Zobaczylam ten nr. do tej os, ktora pisala do niego , i fakt byl taki, ze nr. byl tylko raz na liscie, ale zrobilam jeszcze gluchy telefon i fakt bo byl glos jakies starszej baby . Troche mnie uspokoilo to , pomyslalam, sobie, ze moze faktycnzie pomylka, albo ktos sobie jaja robi. Ale cos mnie podkusilo i z kolezanka zaczelam sprawdzac inne nr. po koleji zaczelysmy spisaywac nr. te ktore powtarzaly sie najcensciej w smsach lub polaczeniach, zaczelysmy liczyc ile razy i do tych powtarzanych zaczelysmy dzwonic, spoko wsami koledzy, ale jedne nr. mnie zaciekawil , dzwonie slucham a tu jaks mloda dziwczyna. Nauczylam sie go na pamiec, zaczelam sledzic polaczenia okazalo sie, ze dzwonil do niej dzien w dzien praktycznie, i bylo np 10 polaczen do niej, i zaraz poalczneie do mnie i smsmy, ktorych nigdy neiw idzalam bo wszysko kasowal. Mialma sledzic jeszcze ta sprawe, ale nie wytrzymalam. Przyszedl do mnie, udawalam, z ejest ok, zjedlismy obiad :) keidy u mneiw mwieszkanu nikogo nie bylo, poprosilam go by dal mi napisac smsa od sniebie, oczywiscie nie dal, chial zebym dyktowala a on bedzie pisac , nie dal mi dotknac telefonu. A chialam zoabczyc czy ma zapisany ten nr. W koncu sie wkurwilam i zaczelam z pamieci dyktowac mu ten nr. i wpoeidzalam, z pod ten nr, chce zadzwonic, bylow idac ze ogarnia go strach ;/ Dzwonie i posluchalam najpierw z nim jej glosu, i pytam sie znasz ta dziwczyne, a on z enie ze co ja w ogole robie, ze nie zna nr. nie zna dzwiczyny. Zadzwonilam jeszcze raz i zaczelam z nia gadac, ona tez udawala, ze go nie zna, i ze nr. tez nei zna.Mowie do niego czy ma cos do ukrycia on ze nie. To zaprosilam go rpzed komputer kazalam zalogowac sie na konto pleya i pokazac mi historie polaczen. Oczywiscie, zaczal sciemniac, ze nie zna hasla bo mu pley ustala haslo i ma w umowie ;] hahah jasne;] i zaczelam sobie myslec, ze moze poczte tam podawal i moz ema takie samo jak na poczcie, i okazalo sie z etrafilam idealnie, haslo takie samo. Zalogowal sie. Ale gdy wchodzi sie w takie polaczenia to na jego telefon, przychodzi haslo ktore musi wpisac jeszcze raz, to haslo ejst jednorazowe, wiecie co zrobil. Ja mowie teraz Ci haslo przyjdzie, podaj mi je, a on je szybko usunal ;] heh i udawal debila ze neiw ie o co chodzi. Wiedzalm, z ema cos na sumieniu. Poszarpalam sie z nim troche i psozedl sobie. Potem pisal dzwonil nie reagowalam, psozlam na spacer, spotkalam sie z kolezankami.Nastepnie spotkalysmy sie z os. ktora moze sie dowiedziec jesli dziwczyna ma abonament jak ma na imie i na nazwisko. Ale sie nie udalo.Potem kolega postanowil ze do niej zadzwoni i jakos sie podstepnie dowie, chlopak ja tak zbajerowal, ze idiotka pwoeidzala, z ema 2 numery i podala mu 2 numer. I sprawdzilam na bilingu okazalo sie ze ze na 2 nr tez do niej zownil i czesciej niz do mnie .na zmiane pisal do mnie i dzownil niadal nie raagowalam. Po trochu w smsmach zaczal sie sam przyanwac.I napisal, ze to ejst dziwczyna ktora sprzedaje mu perfumy, oczywiscie pisal jak bardzo mnie kocha itp. napisal,ze kontaktuje sie z nia w sprawie perfum i jeszcze chial od niej nr. telefonu do jej kolegi, bo to tez jego kolega , mniejsza z tym, napsial, ze ona jest jego sasaidka, wie cjuz wiek skad jest i gdzie meiszka mniej wiecej ;] Tez mu na ta wiadomsoc nie dpisalam, dzwonil nie odebralam, napisal ostaniego smmsa, "jesli ty mnie nie chcesz to zadna mnie nie ebdzie miala zeganj na zawsze" poddal sie juz :) hehe , albo chce mnie rpzkeupic, zagrac mi na uczuciach bym sie w koncu odezwala. I w koncu po paru minutach napsialam mu krotkirgo smsma, zeby spojrzal w biling i zobaczyl czy tak sie dzwoni w sprawach o perfumy itp. A oczywiscie ejszcz emnie oskarzal we wczesniejszy esach, ze ja jestem nienormalna , ze cos mi sie ujebalo, albo ktos mi glopot nagadal;] Odpisalam, mu i dopisalam, ze go zegnam. Raportu nie dostalam, wylaczyl telefon., ale juz sie nie bde odzywac. Jeszcze wydzwanial do mojeje siostry, napisal jej 5 przez 10 o co chodzi, oczywiscie wszysko poprzekrecal. No i tak sie sytuacja ma, z epo 5 latach wszysko sie rozsypalo.