Nie tak mialo byc ..

24 l nie ma meza nie ma dzieci bo tak chcialam ukonczylam jeden kierunek teraz koncze drugi jedynym moim problemem jest brak pracy ktory odbija sie na moim zwiazku nie mam juz sily rozkrecam moj biznes ,ale miesiecznie jak narazie zarabiam ok 200 euro jest mi ciezko zaczely sie pretensje ,ze nie dokladam sie do tego czy tego nie stac mnie aby sie dolozyc do wszytskiego moj facet ma o to od mnie pretensje mowi nic nie osiagnelas ,a sam chcial ,zebym z nim byla zagranica a mi jest tu ciezko nie czuje sie sczesliwa i nie wiem co robic wszytsko mi sie wydaje beznadziejne mam dosyc bycia kura domowa juz mam dosyc czekania wiecznego ,z emoze bedzie lepiej czas leci a ja jeszcz enic nie siagnelam Jestem 6 lat w zwiazku zawsze mialam problemy z praca nic na stale i malo platna

24 lata? no wybacz, dopiero zaczynasz a juz sie nad soba użalasz? szukaj,szukaj a znajdziesz a nie siedzisz na kafete

no niby tak ,tylko moj ma pretensje a skad mam wziac na to wszytsko pineiadze zeby sie dolozyc do mieszkania itp.. mowi ,ze mnie nic nieinteresuje a jak mnei ma interesowac ja k nie mam kasy c hyba sobie zanjde sponsora

moj facet tez mowi ze nic nie robie poza szkola i ze kiedys bylam inna. fakt, gdy sie poznalismy trenowalam pewien sport, jezdzilam w rozne miejsca, zwiedzalam tyko ze wtedy mieszkalam z rodzicami i pracowalam a teraz mieszkam sama i ledwo wiaze koniec z koncem i zwyczajnie nie mam na moje zainteresowania kasy

nawet na durny bilet pkp nie mam zeby gdzies pojechac :O

no ja tez w portfelu nie mam ani centa ,a siedze za granica gzie tu sie ruszyc bez kasy chyba tylko na spacer

a przedziesz nie bede pozyczac czy brac od chlopaka