Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxxxx23847494048

27 letni prawiczek - już dłużej nie wytrzymuję

Polecane posty

Gość xxxxxxxxx23847494048

Czuje się gorszy. Nigdy nie się nawet nie całowałem. Nadal wale konia przy pornolach jak jakiś nastolatek.Dla moich rówieśników seks to już normalka a dla mnie pozostaje to w sferze marzeń. Nawet nie mam szans na kobietę bo nadal mieszkam z rodzicami, nie pracuję, wyglądem też nie grzeszę. gdybym chociaż miał pracę ale ja nie dokończyłem wcześniej liceum i nie mam nawet średniego. Moje CV jest puste bo nigdy nie pracowałem. jak prubowałem poznawać dziewczyny to one tylko jako kolega i nic więcej. Rodzice też mnie kontrolują na każdym kroku bo uwazają mnie za jakiegoś nieudacznika.Tak samo jest wśród znajomych którzy mnie bliżej znają. kobiety i moi znajomi traktują mnie jak jakiegoś chłopczyka i jak jakieś dziecko a nie mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamm_24
no i co mamy ci poradzic?? podbieraj starym kase z zakupów uciułaj troche i idz na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .E tam....
Idź do pracy, jakiejkolwiek. Jak już zdobędziesz trochę doświadczenia, szukaj lepszej pracy. Jak już będzie Cię stać, spróbuj wynająć mieszkanie. Potem spróbuj dokończyć liceum. A dziewczyna znajdzie się w międzyczasie. I więcej wiary w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi problem
idź na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mieszkam z rodzicami, a mam 26 lat. Po pierwsze, jak mozesz myslec o dziewczynie nie majac pracy. Zadna kobieta nie zwroci uwagi na kogos, kto nie ma grosza na swoje zachcianki, a wieku 27 lat ciagnie od starych. Kobiety to juz takie pierd.olone matrerialistki:) Znajdz obojetnie jaka prace, nawet za 600-800pln na miesiac. W miedzyczasie skoncz liceum. Majac juz papierek, latwiej bedzie Ci o zmiane pracy. U rodzicow mieszkaj dalej, bedziesz mial latwiej ze staretm w dorosle zycie. Potem i dziewczyna sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mieszkam z rodzicami, a mam 26 lat. Po pierwsze, jak mozesz myslec o dziewczynie nie majac pracy. Zadna kobieta nie zwroci uwagi na kogos, kto nie ma grosza na swoje zachcianki, a wieku 27 lat ciagnie od starych. Kobiety to juz takie pierd.olone matrerialistki:) Znajdz obojetnie jaka prace, nawet za 600-800pln na miesiac. W miedzyczasie skoncz liceum. Majac juz papierek, latwiej bedzie Ci o zmiane pracy. U rodzicow mieszkaj dalej, bedziesz mial latwiej ze staretm w dorosle zycie. Potem i dziewczyna sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do KSW
pierd_olnieta to jest twoja stara ze cie trzyma pod kiecka nierobie jeb_any zeby w tym wieku ze stara mieszkac to trzeba byc nieudacznikiem zyciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWOKACJA nie ma
takich nieudacznikow na swiecie jak zalozyciel tego topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie samemu nie jest dla mnie problemem, mieszkalem 2 lata z dziewczyną, rozstalismy sie, mieszkam ze starymi. Mam pieniadze, stac mnie na wynajecie mieszkania, ale mieszkanie samemu jest nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
przerąbane:D Ja mam 25 lat, też jestem dziewicą, ale skończyłam dobre studia, oczywiście dzienne, od 2 lat pracuję i zarabiam na siebie (nie dużo, sama się utrzymac nie mogę, zarabiam , 2-2,5 tys na rękę) jednak na swoje zachcianki potrafię spokojnie zarobić. W pracy spędzam większość dnia, potem basen, siłownia, w domu w zasadzie tylko śpię i sie myję. Myślę, że wiele kobiet ma podobnie i że drogi przeciętnej dziewicy i przeciętnego prawiczka nie stykają się nigdzie:P Co do pieniędzy - dla mnie nie ma znaczenia, ile ktoś zarabia, nigdy nie pozwalam, żeby ktos mi coś kupował "stawiał drinka" itp., ale pieniądze to przede wszystkim wolność. Wybacz, ale żeby uprawiać seks, trzeba mieć gdzie. Fajnie jak face w tym wieku nie mieszka juz z rodzicami, to daje pewność, ze radzi sobie sam, że nie potrzebuje mnie do prasowania i gotowania, a dlatego, że mnie lubi, jest zakochany. A nie jako służbę domową. Pieniądze sprawiają, ze możesz robić, co chcesz - wyjechać, mieszkać sam, iść do kina, na kawę, ugotowac coś dobrego. Ja nie umiałabym zyć bez pracy i bez włąsnych pieniędzy. Tyle🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do >> jeżeli to prawda to masz Tak jakbym czytal moja ex, masakra z takimi kobietami. Zmien swoje postepowanie, bo dziewica zostaniesz do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Ale co mam zmienić?:O Nic takiego nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnoskiężnik z krainy Oz
na początek daj sobie postawić drinka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Ale po co? Wolę kupić sobie sama, ew. często jak ktoś mi stawia drinka,, to ja stawiam następnego. Nie lubię, jak ktos mi coś kupuje. Poza tym nie dam dupy nikomu, bo mi postawił iwo czy drinka, a ponieważ mężczyźni liczą tylko na to i sa interesowni, nie chcę, żeby ktoś się czuł oszukany czy wyzyskany finansowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 34 latttaaaaaaaaaa
ja tez mieszkam z rodzicami z tym ze opiekuje sie tez powaznie chorą mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnoskiężnik z krainy Oz
Cenisz sobie swoją niezależność, nic dziwnego, na pewno ciężko na nią pracowałaś. Ale ktoś kto stawia Ci drinka nie chce Cię jej pozbawić (co najwyżej upić i wykorzystać ;-) ). Skąd jesteś? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jednym slowem. Zmien swoje postepowanie!! Jak laska sama od siebie stawia mi piwo - oznacza, ze jest do bzykania i otwarta na moje propozycje. Jak laska nie pozwala sobie postawic pwia, to oznacza, ze jest niedostepna, a takie zdobywaja tylko desperaci, zazwyczaj nikt normalny. A jak laska pozwala sobie postawic pwio, to znaczy ze jest cool i jest spoko, zazwyczaj fajniej sie rozmawia z taka niz z ta, ktora nie chce piwa. I do tego tyle piszesz o kasie, ze krew do mozgu nie dochodzi. Nie chcialbym miec materialistki w lozku. Piszac o tym, co facet potrafi, jak mieszka sam, a czego nei potrafi, oznacza, ze jestes wymagajaca. Ksiecia z bajki nie znajdziesz, a napewno nei w tym wieku bedac jeszcze dziwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Bez przesady z tą niezależnością ale nie oddam jej byle komu:P Na pewno nie komuś, kto upija i wykorzystuje przygodnie spotkane niewiasty. Niestety zazwyczaj interesują się mną młodsi mężczyźni, często niepoważni i tacy, którym trzeba matkować. A to mnie nie kręci, bo o ile umiem zadbać o siebie i się pilnować, nie chcę pilnować kogoś innego. A jak ktoś mi się spodoba, to zazwyczaj ja jemu nie. No i tak to się kreci... Jestem a Warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jezeli to prawda
czy wedlug ciebie studia dzienne sa lepsze niz zaoczne? przynajmniej zaoczni sami sobie zarabiaja na studia a nie pasozytuja na starych wiec nie czuj sie lepsza. musisz dac sie przeru_chac komus bo bedziesz stara panna chodzaca sama do kina w wieku 60 lat az sfiksujesz z samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
a=z KSW, to co piszesz jest bez sens. Piszę o kasie, bo taki był temat:O Napisałam, ze dla mnie to wazne, bo lubię robić to, na co mam ochotę i pieniądze w tym pomagają. Uważasz, że jeśli nie chcę, żeby ktoś traktował mnie jak zastępstwo mamusi czy służbę domową, to jestem wymagająca?:D Musisz w takim razie być wyjątkowo uzdolnionym mężczyzną;) Ja umiem gotować, prać, sprzątać, umiem robić wiele rzeczy i mogę to robić z przyjemnością, żeby komuś było miło. Ale nie chcę być niczyją służbą. Nie chciałabym trafić na kogoś, kto całe życie mieszka z mamą i szuka zastępstwa, bo jak się wyprowadzi, nie będzie umiał ugotować zupy i gaci uprać. Uważam, ze ludzie powinni być partnerami. Masz prawo mieć inne zdanie, ale ja nie atakuję Twojego podejścia ani podejścia autora (zwróciłam tylko uwagę, ze będzie mu ciężko kogoś spotkać ze względu na profil osób samotnych różnych płci, w wieku powyżej 25 lat), a Ty od razu atakujesz. Nie mam prawa mieć własnego zdania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Tak, uważam, że studia dzienne są lepsze niż zaoczne. I nie tylko ja. Od połowy studiów pracowałam, nie dostawałam kasy od rodziców, bo mieszkałam w domu, nigdy nie dostawałam kieszonkowego ani żadnych innych pieniędzy od rodziców. Dlatego praca jest dla mnie ważna. Lubie ją i pozwala mi robić to, co lubię. Inaczej nie miałabym takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracajac do studiowania, to skonczylem kierunek zaoczny. Pracowalem od samego poczatku i wcale nei czuje sie gorszy z tego powodu. Moi znajomi po dziennych dopiero zaczynaja przygode z praca, malo zarabiaja, albo wyjezdzaja za granice. Wracajac do matkowania, to kobieta meza szuka na wzor ojca, a mezczyzna zony szuka na wzor swojej matki ;) A jesli chodzi o moja samodzielnosc, to przeczytaj powyzej co pisalem, bo dwa razy sie powtarzal nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz moje nagatywne nastawienie do Ciebie, ale tak mi nerwy popsula dziewczyna Twojego pokroju, ze mam skaze do konca zycia z tego typem kobiet:) Dodam, ze chodzila na aerobik, fitness, tance, hiszpanski, zarabiala w miedzynarodowej firmie. Do tego byla bardzo nudna, trzymala dystans, jak Ty a do lozka pojdzie z tym kogo naprawde pokocha. Miala 26 lat. Byla dziewica. Ładna, ale teraz patrzec na nia nie potrafie, za te jej przekonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
No super, ale każdy człowiek jest inny. Oceniłeś mnie po tym, że pracuję i chodzę na basen? Fajnie... Tak jak ok. 20% wszystkich ludzi w Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu kobiety, ktore chca byc spelnione zawodowo, pierd.ola ciegle o pracy, sa ambitne, a nie potrafia sobie znalesc faceta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna tylko wspolczuc
wolalabym byc biedna jak mysz kościelna i studiowac zaocznie, a byc szczesliwa z mezczyzną, niz życ tak jak Ty. "skonczylam studia, OCZYWISCIE dziennie, pracuje zarabiam mało (2-2,5 tys to wedlug Ciebie jest MAŁO?!) , jestem zajebista i całkowicie sama"... ktoś tam miał racje, daj sobie kiedyś postawić drinka i przestań się puszyć. a co do tematu... znajdz sobie jakas praca, chocby byle jaką, dokoncz szkołe, zaloguj sie na jakichs portalach spolecznosciowych, poszukaj miłosci, albo chociaz przyjazni na dobry początek, kto wie moze cos z tego wyjdzie. zasada jest jedna, RUSZ SIĘ! i przestan się nad soba uzalac bo w innym wypadku do konca zycia bedziesz sam. powodzenia! :) ps. nie przejmuj się, ze mieszkasz z rodzicami, życie dzis jest drogie i łatwiej jest powoli zaczac się usamodzielniac pod skrzydłami rodziców, ale pamietaj, trzeba chcieć sie usamodzielniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Widzę, że masz jakis kompleks;) Naprawdę. Nie pierdolę o pracy, jak to ująłeś. Myślisz, że idę w weekend do klubu i mówie o pracy nowo poznanym ludziom?:) Myślisz, że gadam z mężczyznami o pracy? Z tymi, z którymi pracuję - tak. Nie szukam faceta. Na samym seksie mi nie zależy. Zresztą to jest łatwo osiągnąć. A nie znam nikogo, z kim bym sie na tyle dobrze czuła i kto by mi sie na tyle podobał, żeby z nim być. Zazwyczaj jak ja się komus podobam - on mi nie. A jak mi sie ktoś podoba - je nie podobam sie jemu. Takie życie. Nie mam też w zwyczaju traktować kogoś po kilku dniach jakbyśmy sie znali 3 lata, a niektórzy faceci tak mają. Po jednym spotkaniu dzwonią 4 razy dziennie, chcą się spotykac 2-3- razy dziennie, zapraszaja do domu, na spotkanie z rodzin a, tak jakby przenoszą uczucia, które mieli do kogos innego. Nie lubie takiej sytuacji. Jeśli facet jest fajny, staram się mu wytłumaczyć, że ja się przywiązuje do ludzi, nie umiem każdego traktować tak samo. Zawsze kończy sie to tak, że ja zaczynam być miła dla kogoś, pokazywać, ze mi zależy, a wtedy jemu juz sę nudzi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli to prawda to masz
Uważam, że 2-2,5 tysiąca na rękę w dużym mieście to mało, bo nie mozna za to wynająć mieszkania czy kupic i utrzymac się samemu. Życie w pojedynkę jest niestety droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak seks tak latwo osiagnac, to po jakiego kija jestes jeszcze dziewica??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna z wyboru 26
"Czemu kobiety, ktore chca byc spelnione zawodowo, pierd.ola ciegle o pracy, sa ambitne, a nie potrafia sobie znalesc faceta?? " skad wiesz ze nie potrafią? moze, a raczej na pewno po prostu nie chcą... tylko niektórzy tego nie rozumieją, że ktoś inny myśli inaczej i ma inne potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×