Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zielonawrozkaa

Ludzie na studiach dowiedzieli się o mojej depresji

Polecane posty

Gość to przestań odbierać!!!
Jest sposób na takich ludzi - poczucie humoru. Trzeba z wady zrobić zaletę. "Mam żółte papiery - jak mi podpadniesz, to wiesz..." wypowiedziane z dumą i banan na twarzy do tego, w odcieniu "ja coś knuję". :D Bycie świrniętym jest trendy. Możesz bezkarnie wyrazić to, czego "normalnym" ludziom nie wolno - np. jak Ci ktoś dokucza, kopnij go w kostkę i powiedz "opowiadasz wszystkim, że jestem nienormalna, więc to chyba pasuje do Twojego obrazu?". I tryumfalny banan. Czemu nie spróbujesz pójść tym torem? Nie masz chyba wiele do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam swego czasu poważne problemy. Nie chwaliłam się tym przed nikim, nie zwierzałam się...Bałam się,że ktoś mnie wyśmieje...Chciałam być przy moim synku i jakoś krok po kroku walczyłam ze sobą...Tłumaczyłam sobie wszystko, analizowałam i chciałam sama sobie pomóc. I był nawet taki czas, gdy myślałam, że to wszystko mam już za sobą...Ale zaczynałam uświadamiać sobie, że jednak nie. Ten dziwny nastrój znowu powracał i trwał...Musiałam znaleźć jakieś lekarstwo na moje schorzenie. Pomogło mi oczyszczenie aury u osoby zajmującej się magią http://moc-energii.pl , od rytuału zaczęło się wszystko zmieniać na lepsze. Znów jestem pełna zycia i chęci. Oby było tak jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×