Gość hmm hmm hmm Napisano Czerwiec 2, 2010 od roku wciąż "lata" za mną facet...ledwo co sie poznalismy i przegadalam z nim doslownie z 5 min to nie minal tydzien a znalazl mnie na nk. on wie ze mam kogos i caly czas mu podkreslam ze mozemy utrzymywac jedynie kolezenskie relacje. on tez jakis dluzszy czas temu znalazl sobie dziewczyne - tez niby sie zgadza ze tak tak po kolezensku, ale czesto mi np wypomina niby w zartach czemu wtedy nie zaczelam z nim. co wejde na gg od razu pisze, raz przyszedl po mnie do domu, zdobyl moj nr i dosyc czesto dzwonil zeby niby tak o wyjsc ze znajomymi na jakies piwko. ja traktuje to z przymruzeniem oka, ale czy nie wydaje sie jakby momentami za bardzo sie wkrecal ? mimo tego, ze ja mu mowie, ze lubie go, ale chlopaka nie mam zamiaru zostawiac. sama nie wiem co o tym myslec, lubie go w sumie tak o, ale nie wiem czego ode mnie chce ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach