Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lajlajdaj2

jego matka mnie olewa...

Polecane posty

Gość lajlajdaj2

wczoraj przyjechałam, do niego mieszka on ze swoja siostrzenica malutka i chciałam dać jej prezent na dzień dziecka, bardzo ją lubie i czasami jak trzeba to sie nia zajmuje. Mimo tego że jestem z moim chlopakiem 2 lata moja przyszla tesciowa? traktuje mnie jak szmate użytkowa . Jak trzeba zajac sie mala to jest milusia , ojojoj. Jak trzeba zawiesc jej matke do lekarza to wtedy jest mila ze ojojoj. Wiec wczoraj wpadłam do nich z prezentem dla malej i byl tam brat mojego chlopaka ze swoja dziewczyna. I moja tesciowa bezszczelnie korzystajac z okazji ze moj chlopak wyszedł do lazienki mówi do nich : Przyjedźcie jutro na malej urodziny! (do nich) no prosze wpadnijcie zrobie wasze ulubione ciasto i blablabla. A ja siedze i mysle kurcze a ja? ja nie zasluguje zeby zaprosila mnie na urodziny malej? i jeszcze przy mnie zaprasza ich a mnie zlewa totalnie....bylo mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna rada - olewac
niech mamusię do lekarza zawozi kto inny , dzieckiem się zajmuje kto inny i tyle , skoro jesteś ta najgorsza to nie ma sensu na siłę się wkupiac w jej łaski bo i tak na koniec usłyszysz że jesteś taka i owaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
najgorsze jest to że ja do malej i mala do mnie strasznie sie przywiazalysmy ... piersze słowo jakie powiedziala to moje imie... ciezko tak wiecie .. ale przed kazda uroczystoscia jest tak sama ona nigdy w zyciu mnie nie zaprosila jak cos to moj chlopak. Wkurza mnie tez to ze mój chlopak musi robic obiadki dla braciszka i jego dziewczyny w ogole caly czas rycze przez ta baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
moze to durne ale ja rycze ja nie wytrzymuje: święta ta sama sytuacja, no durna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko z malinami
w takim razie Ty zrób obiad zapraszajac tylko rodziców małej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
najgorsze jest to ze mala ma tylko ojca... i dlatego moze tak mi jej szkoda i zalezy mi zeby sie z nia spotykac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko z malinami
powinnaś przede wszystkim być stanowcza i pokazać teściowej że nie dasz sobie w kasze dmuchać jeśli taka sytuacja bedzie miała miejsce uśmiechaj sie i pokaż jej że nie ubolewasz nad tym że Cie nie zaprosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
udawałam że mi to lata ..ale wiecie ja jestem durna bo mi zawsze chodzi o mala nigddy nie przyjechalam do mojego chlopaka tylko po to zeby z nim posiedziec zawsze do małej bardzo sie do niej przywiazalam i nie chce zeby tesciowa przez to ze zabieram jej niewolnika ||(synka) odizolowywała mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko z malinami
jeśli Twój chłopak Cie kocha to nie da soba manipulować a jeśli daje mamusi jeszcze w życie wchodzić to przesrane bedziesz miala nawet jeśli on bedzie miał 40 lat . wiem coś o tym bo takim synkiem był mój tata mamusi , oczwyiście babcie kocham ale teraz jak już mam pare lat wiecej to widze jak go traktuje mimo że rodzice sie między innymi przez to rozstali bo dochodziło do tego ze moja mam na wigilie nie była zapraszana ! więc pierwsze co zastanów sie jaki Twój chłopak ma stosunek do mamy czy ma swój rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
ma swój rozum ale jego mama potrafi grac taka biedna pokrzywdzona, starszy ynek najlepszy (utrzymuje go i jego dziewczyne chociaz oboje maja wlasne firmy) mój chłopak dorabia w weekendy a chodzi czasem w porwanych rzeczach bo matka nie dba o niego , na paczatku zwiazku dzwonila do niego jak byl umie i krzyczala i szantazowala ze ma wracac wiecie co ja juz mam poszargane nerwy przez nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież zajmuj się małą i nie zmieniaj swoich relacji z nią tylko z powodu "przyszłej teściowej", przecież Twoje relacje wcale nie muszą się odbić na dziecku. Ale w stosunku do teściowej powinnaś być stanowcza. Po co ją wieziesz do tego lekarza? Boisz się odmówić? Przecież to nie jest Twój obowiązek. Ona dobrze wie, że zrobisz co będzie chciała i to wykorzystuje, ale Twojego postępowania nie rozumiem. Tak trudno powiedzieć jej co myślisz? Jak Cię nie zaprosiła na urodziny to nie idź, a jak Twój chłopak Ci powie żebyś przyszła to powiedz, jak wyglądała sytuacja pod jego nieobecność i nie masz zamiaru iść, bo to takie jakby na siłę. Kup małej prezent i powiedz aby jej podał, albo sama przy okazji podasz. Powiedz tej kobiecie stanowczo co myślisz, bo inaczej wychodzisz na taką bojąca się, potulną myszkę, która wykonuje każdy rozkaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
ja nie mam zamiaru sie dawac ale oni tak na ostatnia chwila owczym pędem załatwią sprawę że nawet nie zauważam że prowadze auto do lekarza, moge ją olać owszem ale ja bym chciała zrobić coś gorszego żeby jej dać w kości nie wiem jakaś mała zemsta ale jak nie wiem... ona zawsze gra taka skrzywdzona przez cały swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
to on miał wtedy 19 lat nie jechał ale raz ona przyjechała, rzucała kurwami (a taka kulturalna zawsze )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
może zaczę traktować ją jak powietrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś powiedzieć jej wprost co myślisz. Dlatego, że ona się tego zupełnie nie spodziewa, myśli, że ona rządzi, że ona stawia warunki i reguły. Nie możecie sobie pozwolić, bo już tak zawsze będzie. Nie baw się w szopki, najbardziej jej dokopiesz jak powiesz jej sam na sam albo przy wszystkich jak odbierasz jej zachowanie względem Ciebie, a Ty nie dasz sobie wejść na głowę, bo doskonale wiesz, że o to jej chodzi i niech nie myśli, że ona jest taka mądra i przebiegła jak jej się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fierce
Ile masz lat? Nie możesz być taka potulna. I nie idź na te urodzinki, może stara jest zazdrosna, że masz takie dobre stosunki z malutką? Nie pokazuj po sobie, że Cię boli jej traktowanie, ale nie zostawiaj sytuacji niedomowionych. Kawe na lawe! twardo! pytanie tylko czy potrafisz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
najgorsze jest ze ona jest taka że na twarzy uśmiech a swoim zachowaniem tak wieci malutkie dziurki ... a jak myslicie co powinnam powiedziec dla chlopaka jak mu powiedzialam ze ona tak zrobila to on mowi : to ja cie zapraszam. nos sorry jak ona mnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
tylko że ona jest taka pokrzywdzona i wszyscy musza z nia jak z jajkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fierce
mam wrazenie ze stara juz wyczula w Tobie ofiare. Mysli ze jest na uprzywilejowanej pozycji, bo to Ty chcesz wejsc w rodzine. Pokaz jej ze nie godzisz sie na jej gierki. Ty dajesz jej przyzwolenie na zle traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fierce
A dlaczego z nią jak z jajkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
dluga historia... bo stracila dziecko i teraz jakby jest pod takim parasolkiem ochronnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajdaj2
dużo sie kłoce z chlopakiem o to bo po prostu wyladowuje na nim zlosc ktora ona we mnie wzbudza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie bawisz się w jej gierki. Powiedz wprost co myślisz, a nie dajesz przyzwolenie na takie traktowane. Nie rozumiem. Żalisz się, a jednocześnie dalej zachowujesz się tak samo wobec niej. Obrażanie nic tu nie da trzeba wyjaśnić sytuacje, a najwyżej potem się nie odzywać. Bo zapewne ona będzie wielce obrażona, a w rezultacie to wyjdzie na dobre, bo zapewne nie chce Ci się z nią nawet gadać. Jesteście dorośli więc to Wy decydujecie co chcecie robić, o której się spotykać i do której.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to, że jej się coś przykrego wydarzyło nie daje jej przyzwolenia na pomiatanie każdym. Bo to co ona robi też rani inne osoby. Więc niech się nad sobą zastanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalki
wiesz co widzę ze u Ciebie jest ta sama sytuacja co u mnie.. moja już teściowa widzi tylko i wyłącznie brata męża i jego żone- dla nich wszystko by zrobiła, a mój mąż tylko od najgorszych rzeczy jest. Nieraz juz przez nią płakałam i kłóciłam się z mężem bo tak jak ty wyładowywałam się na nim.. Mój mąż też widzi ze jest tym "gorszym" i mimo tego że jest mu z tym też źle trzeba się uśmiechać i jakoś z tym życ bo to zawsze matka.. jak pojade do swojej teściowej to tylko XXX taka, a ona zrobila to a tamto.. przykre to jest ale staram się ją zlewać, nie jest to łatwe ale jej na pewno nie pokaże ze jest mi przykro! nie dam jej tej satysfakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×