Tycie w ciąży - kilka słów prawdy.

droga autorko tak ja jem duzo bo mam na to ochote i radosc z tego, i co teraz??

nie wiem ha ja mam swoje zdanie na temat twojego topiku i co? pewnie przytylam 30 kg... czyli jestem be???

kazda kobieta przechodzi ciaze inaczej : jedne jedza tonami drugie ozdywiaja sie zdrowo:)

hgf - o nie....tylko nas nie zostawiaj...:P Świetny argument w dyskusji - jesteście ograniczone, zbieram zabawki hihi:) Choroby podczas ciąży - no i dobrze Ci ginekolog powiedział. Ale pewnie on też się nie zna:)

agata_bbb - świetnie powiedziane, hehe

v v b - no to super. Temat Ciebie nie dotyczy w takim razie, bo był skierowany do kobiet, które jedzą dużo, a potem lamentują. A Ty tego nie robisz, tylko jesteś zadowolona. :)

Mi sie powoli konczy 4 miesiac, brzuszek juz widać. Narazie od poczatku ciazy schudlam 3 kg - nie wymiotowalam, nie odchudzalam sie. Teraz waga stoi od ponad miesiaca. Nie obzeram sie, jem tyle co zawsze. Jem duzo owocow i warzyw czasem pokusze sie na slodkie i niezdrowe jedoznko typu pizza, frytki. Chodze w spodniach sprzed ciazy, tylko bluzki i sukienki troche ciasne bo piersi mi urosly :)

mrofeczka - uważaj, bo zaraz powiedzą, że maltretujesz swoje dziecko:) A ja gratuluję normalnego podejscia do ciązy:)

Podpisuję się 100 razy pod tym co napisałaś. Parę dni temu, próbowałam podobne argumenty przedstawić na jednym z topików "po ciąży ważę 100 kilo" czy coś w tym stylu... Mało nie zostałam ukamieniowana... Zaraz przytaczają przypadki patologii ciążowych, cukrzyc, zatruć, nienormalnego zatrzymywania wody... Oczywiście zadna z nich nawet się o taki stan nie otarła tylko zwyczajnie obżerały się ile wlezie... Popękały gdzie się dało i dzierżą teraz przed sobą wielki wory, pełne już tylko tłuszczu, choć od porodu minęły mięsiące... Na końcu na zostałam wyzwana od przemądrzałych, wszystkowiedzących, anorektycznych idiotek które nawet w ciąży sie głodzą i narażają na smierć wałsne dziecko (a to dlatego że w ciązy przytyłam tylko 8 kg i po miesiącu nic mi z tego nie zostało, bo odżywiałąm się madrze...) Najbardziej bawi mnie tekst: "Po ciąży pozostało mi 15 kg nadwagi, synek ma już 5 lat - czas wziąć się za siebie" :):):) Po ciązy kur.... Pozdrawiam autorko!!!!

chodze do lekarza co 3 tygodnie i dzidzius rozwija sie prawidlowo, wiec nie glodze jego ani siebie:D

j asię zgadzam sama byłam w ciąży i szczerze mówię że byla to dla mnie wymówka bo uwielbiam jeśc, sporo przytyłam w ciązy i rozstępy na brzuchu mam al;e na udach i nogach porobiły mi się bo niestetymnie sietrafiło że woda zatrzymywała mi się w organiżmie i wygladałam pod koniec jak balon w końcu wylądowałam w szpitalu teraz już nei bede taka głupia i o ile uda mi się schudnąć bo do wagi przed ciąża wróciłam to będe uwazała na to co i ile jem

Dziękuję! W końcu kolejna normalna, ufff.... nabieram wiary w ludzi:D

prawda w pierwszej--10 kg,drugiej,12,trzecej i czwartej 13...pierwsze dziecko rodziłam mjac 23 lata a czwarte prawie 43 ale nie obzerałam sie słodyczami i golonka,duzo sie ruszałam na swiezym powietrzu i pracowałam wiec nie groziło mi podjadanie z nudów

I po jaka cholere ten topik? Co kogo obchodzi ile ktora w ciazy przytyla, co jadla, ile wazy i ile chce schudnac? CO was to obchodzi? I po jakiego grzyba wy sie tu tlumaczycie?' Autorko, jestes smieszna i sama sie ogarnij, bo skoro interesuja cie tylki innych to znaczy, ze nie masz wlasnego zycia, tylko zyjesz cudzym, wiec OGRANIJ SIE i zajmij swoim zyciem. Boze, kafeteria to ewenemet w skali swiatowej! Jako jedyne forum chyba na swiecie ma tyle wszechwiedzacych matek i przyszlych matek, ktore pozjadaly wszelkie rozumy, wszystko robia najlepiej i nie daj Boze, ze ktoras tu zalozy topik z pytanie, poszukiwaniem o rade czy wsparcie, od razu zostanie zmieszana z blotem! Kobiety, czemu w was tyle zlosci i butnosci, co? Zaden topik wam nie pasuje, wszystkie sa glupie i w ogole BLA BLA BLA...:O:O:O

prawda :D jak byłam w ciąży 100 lat temu to obie mamcie wsiadły na mnie (takie milusie pranie mózgu) że dziecko głodzę :O a mi w to graj najpierw rzygałam jak kot a potem się zaczęło :D przy synu żarłam batony bajeczne przy córce śledzie :D ale tak, że aż mnie trzęsło po urodzeniu dzieci wróciłam do swojej wagi, niestety rozstępy jak kratery - mimo stosowania jedynego wówczas drogiego ciulstwa (geny) dodam od siebie: nie słuchać mamy ani teściowej ani babci, ani cioci ani żadnej baby szczególnie gdy mówią, że: dziecko potrzebuje WIĘCEJ góówno prawda :D że tak powiem

ahaa dodam jeszcze ze juz sie pojawily komentarze od cioteczek ze za malo jem, ze jak w ciazy jestem to powinnam jesc za 2 !!! Nie wiem skad sie to ludziom wzielo. Moja kuzynka jak byla w ciazy to przytyla jakies 30 kilo wygladala jak slon;/

a wiecie co woda w organizmie to przeciez nie choroba tylko sie zle odzywiałyscie sie i za duzo soli w tych niezrowych produktach było to dlatego puchniecie

przytylam w ciazy 5 kg a brzuch mam przeryty rozstepami, bo rozstepy drogie panie nie pojawiaja sie od jedzenia tylko sa zwiazane z genami! Wcinalam w ciazy co sie dalo: frytki, kebaby, mcdonalda i inne pasci i nie przytylam 30 kg:D:D:D Nie moge was laski czytac! Wiekszosc z was jest glupia jak buty!

dziewczyny ,a co sadzicie o przyjmowaniu witamin w ciazy ? Ja słyszałam ,ze czasami nie powinno się ich przyjmować W pierwszej ciązy zazywałam ,a w drugiej nie przyjmuje ale staram sie jesc duzo warzyw i owowców

1967 - no właśnie o to mi chodzi - w zdrowo przebiegającej ciąży przecież ruch jest wskazany, nie może brzuszki:), ale spacery, basen.. A ostatnio byłam u koleżanki, która przytyła już spoooooro, a jest w 7 miesiącu i weszłam na drugie piętro po schodach, na co ona z oburzeniem: "Czyś ty zwariowała?? Po co Ty chodzisz schodami, jak jest winda?? Jesteś w ciąży!" Myślałam, że żartuje, ale nie...

mamie 10 mieisęcznego synka sporo po ciąży jak widac zostao, stąd tak tryska jadem :) Po to powstał ten topik, koleżanko, zeby inne kobiety wiedziały że nie należy, zreć bez opamiętania, bo jest to niezdrowe ani dla matki ani dla dziecka!!!! Poza tym NIEESTETYCZNE!!!!!!! Nikt ci tu nie każe wchodzić i sie dołować...dla ciebie i tak za poożno - weź się lepiej za siebie, zamiast krytykować mądrzejszych:o

e tam, nie dla każdego ważne jest, żeby w ciąży wyglądać tak samo jak przed nią :) Ja sobie w ciąży pofolgowałam- jedyny taki okres w życiu, kiedy miałam usprawiedliwienie na to, żeby nie przestrzegać diety- uwielbiałam ten okres :) Przytyłam 20kg ale jakos mnie to nie przerażało. Rozstępów i innych "cudów" chwała Bogu uniknęłam- ale to chyba zasługa genów :) No i cóż. Po ciąży mi zostało 8kg. Zgubiłam dziady po roku od porodu- znowu trzeba było wrócić do zdrowego odżywiania, niejedzenia po 18 itp. Ruchu miałam tyle co codzienne spacerki z córeczką. Teraz trzy lata po porodzie ważę tyle samo, co przed ciążą i jest OK:) Ale nie bardzo rozumiem takiej nagonki na babki, które w ciąży sobie folgują. No bo jeśli nie teraz to kiedy? :):) Pozdrawiam

cale szczescie ze moja mama do tego inaczej podchodzi niz wiekoszsc ludzi starszych, sama jak byla ze mna i z bratem w ciazy to malo przytyla, dzieci zdrowe sie urodzily, a po wyjsciu ze szpitala smigala juz w normalnych ciuszkach sprzed ciazy:)

mama 10 miesięcznego... - no właśnie, mamy zakłądają topik z pytaniem czy prośbą o radę. A ja tutaj przedstawiłam metodę właśnie na to, żeby uniknąć takich problemów i wyjaśnienie zasad żywienia w duużym skrócie. Ale niestety, to już nie jest to, co pasuje - bo najlepiej byłoby, jakbym napisała: "No cóż, taka natura ciąży, biedne jesteście..."

no i widzisz: dobre rady to "nagonka" Żal:o :o :O

do do autrokiiiiiiiii - akurat musze cie zdziwic, bo waze w tej chwili 2 kg mniej niz przed ciaza. Mam dzieciaczka, pracuje zawodowo, duzy dom z ogrodem, wiec niestety, ale u mnie kg same znikaly po porodzie, bo mam zwyczajnie zapierdziel, a jadu w moim poscie nie widze, a raczej w twoim. Wez wejdz np. na forum gazeta pl i zobacz jakie przyjazne mamy tam siedza. KObiety, ktore daja rade, a nie oceniaja jedna drugiej, nie sa frustratkami napadajacymi na inne i krytykujacymi o byle bzdure. Wkurza mnie cos takie i nic na to nie poradze. Forum jest po to, aby szukac na nim porady, pogadac sobie, poszukac anonimowego wsparacia, wymienic sie doswiadczeniem, a nie prawic kazania i urzadzac jakies konkursy typu ktoa ma najmadrzejsze dziecko czy ktora wbila sie w dzinsy godzine po porodzie :o

ale brednie, nie moge - no przecież pisałam o rozstępach podobnie jak Ty. Czytajcie najpierw babki:P I niestety, ale najbardziej prawdopodobne jest to, że większość krytykujących zalicza się do tych wcinających co się da:P stara mama - ale czy naprawdę w życiu musi byc taki okres do pofolgowania? Aż tak dlugi okres? Dla mnie wazniejsze jest to, ze moj maz nadal patrzy na mnie z zachwytem i ze jestem sama zadowolona ze swojej figury, niz to, zeby zjesc 5 batonow. A przy zdrowej diecie mozna sobie czasem pofolgowac. Nikt nie tyle ood jednego dnia objadania i nie chudnie od jednego dnia diety:P

a co do witamin w ciazy, moj lekarz a chodze naprawde do dobrego , powiedzial mi ze narazie nie powinnam brac zadnych witamin, bo to moze nawet zaszkodzic, np za duzo wit a. Najwazniejsza to odpowiednia dieta, dlatego ja jem duzo warzyw i owocow, i dlatego tez ze bardzo lubie je jesc. A najwieksze moje zachcianki w ciazy to mam wlasnie na rozne owoce:)

ale wiecie z tymi rozstępami to masakra jakaś koleżanka koleżanki - nieważne :D przytyła 35 kilo a chudzinka (waży 48 kg) no kurczaczek taki i ZERO rozstępów, brzuszek ładnie się wciągnął i zaś chudzinka :D moja córka zdybała mnie bez gaci i zobaczyła te cuda :O wiec powtarzam jej żeby nie żarła jak prosię gdy będzie w ciąży (ma jeszcze smarkula jakieś 10 lat czasu) czym skorupka za młodu :D

Autorko tematu, to po co TE slowa: "KOBIETY - WY SIĘ OGARNIJCIE! Śmiać mi się chce, jak widzę takie topiki - "ile przytyłyście w ciąży" - gdzie mamusie się pocieszają, że zostało im tylko 7-8 kg do zrzucenia albo i więcej. Och, jestem taka biedna, no niestety, dużo przybrałam w ciąży, ale teraz się staram....blebleblebleble...." Gdyby to byla z twojej strony rada to inaczej bys to ujela, a tak? Pytam sie, po co te slowa?