Którego mam wybrać-proszę o rade!!!

Byc z facetem do ktorego czuje cos niesamowitego,jest silna chemia,na jego widok cala drżę,mam motyle w brzuchu,jestem podekscytowana......choc to facet ktory ma wyksztalcenie srednie(bez matury) ale ma firme po tacie,pochodzi z normalnej rodziny,ma wspanialych rodzicow,brata ktory juz zalozyl rodzine, tylko moze troszke ma zbyt wysokie mniemanie o sobie bo podoba sie dziewczynom,choc on szuka juz tej JEDYNEJ,nie interesuja go przelotne dziewczyny,wyszumial sie itp. czy faceta ktory jest porządny,kulturalny,wyksztalcony...ale nie podoba mi sie fizycznie tzw.związek z rozsądku???z ktorym powinnam byc??:-o tego pierwszego moja matka nie znosi,a z drugim chce wyswatac choc ja nie chce:-O co mam zrobic?kierowac sie swoimi uczuciami czy rozsądkiem i tym co gada rodzina?:-o

2 za męża, 1 na kochanka

ale ja nie chce kochanka...chce miec męża ktory bedzie dla mnie wszystkim,ktory bedzie męzem,ojcem i kochankiem:)

Tylko idiotka potrafi mieć takie dylematy. Każda kobieta jest idiotką. Normalny czlowiek czyli mężczyzna wybrałby opcje pierwszą.

ja nie jestem idiotką:-O tez uwazam ze powinnam byc z tym do ktorego czuje pociąg fiz....a nie,że bede z kims tylko dlatego bo rozsądek...ale chcialabym znac wasze opinie.

Ja pierdole ! ja Ci cos powiem co wiem i przy czym bylem ! Moj kumpel byl po zawodowce i mial firme dobrze sie mu wiodlo i tez byla taka jedna podobna do Ciebei ktora mialo to co Ty ale z drugiej strony byl facet wyksztalcony niby na poziomie i tak dalej.Dziewczyna wybrala mojego kumpla po zawodowce i zyla z nim przez pare lat a potem go olala dla faceta ktory jej dom i auto podarowal.Nie wazne co zrobisz, jestes dziewczyna czyli jestes idiotka, dla mnie kazda dziewczyna to idiotka bez wyjatku.Wszystkie jestescie szmaty i zawsze tak bedzie.Ja mam 30 lat i pozbieralem sie po mojej wielkiej kurwa milosci ktora wyleciala bez zdania po paru latach do jakiegos goscia ktorego poznala na faceboku.Dla mnie to wszystko bez roznicy kogo wybierzesz bo i tak predzej czy pozniej zdradzisz ,odejdziesz czy co tam jeszcze.no matter ,

Ty juz wybrałaś:) bierz pierwszego:)

ds4wt----Wybacz ale nie mozesz mierzyc wszystkich dziewczyn jedną miarą tylko dlatego,że Ciebie jakas olala....poza tym faceci tez odchodza i zdradzaja,nawet jak maja juz żone i dzieci wiec nigdy nie wiadomo co zycie przyniesie.....

AGa gdybym miala wybrac czy chce sie spotkac z czy 2 zdecydowanie wybralabym 1:)to chya musi byc jakis znak prawda?

Dlatego nie warto ufać kobietom. Każda kobieta jest z danym facetem tylko dlatego, że obecnie nie ma ''lepszego''. Jak tylko inny okaże odrobine zainteresowania to kobieta od razu porzuca obecnego partnera. Tyle są warte wasze deklaracje o miłości.

dominik dokladnie tak !!!!!! Ja nie mowie tutaj tego ze uzalam sie nad soba ale znam to z doswiadczenia swojego i zycia

ale nie kazda kobieta taka jest :(

mozesz przeciez sprubowac z tym 2 milosc moze przyjdzie sama :)

Bede z tym drugim ale bede myslec o 1???i jak po kilku latach spotkam 1 to mi uczucia odżyja...

czasami wstydzę się że jestem kobietą... żal autorko , żal

jasne ze 1 :d MAłzenstwo z rozsądku? masakra Jezeli drzysz na widok 1 to bierz go i sie nie zastanawiaj

dziekuje tego potrzebowalam:)potwierdzenia:)

w życiu są wazniejsze rzeczy niż wykształcenie, kasa czy piękny wygląd. nawet wykształcony facet może w zyciu nic nie osiągnąć, kasa dzis jest a jutro jej nie ma, a uroda... chyba nie musze mówić, ulotna jak wszystko aż, nie chce mi sie wierzyć że są tak wyrachowane kobiety...

wyrachowane?nie rozumiem....to Twoim zdaniem ktorego powinnam wybrac?

I co z tego ze ten drugi jest wykształcony? Teraz wykształcenie nic nie gwarantuje, można z magistrem ulice zamiatać; lepsza własna firma niż tytuł. :)

wiem ja tez tak uwazam....a na dzien dzis.wiem ze powinnam byc z tym 1...czy bede z nim szczesliwa?tego nie wiem.....ale tego sie nigdy nie wie....bo los bywa przewrotny

Ja bym żadnego nie brała, tylko za robotę bym się porządną wzięła. Jak masz już teraz dylemat to odpuść sobie. Prawdziwej kobiecie nie facet potrzebny jest do szczęścia, zapytaj się matki. A takie pierdolenie, że kobiety to idiotki, szmaty... qurwa, chłopie jesteś ciotką to cię puściła kantem ale chłopie nawet nie wiesz jak zrobiła tobie dobrze. Na razie jesteś jeszcze idiotą by ogarnąć umysłem swoje położenie ale kiedyś wspomnisz moje słowa. Do roboty, uczyć się chołoto!

jeszcze nie dojrzałaś do związku, więc odpuść sobie na jakiś czas. ;) być z kimś.. nie z rosądku, nie z pożądania.. a z miłości, porozumienia i jakiejś wspólnoty duchowej...

$makrajuuuuuuu to stara wywloka któa zdradzalą swojego meza ile wlezie i teraz wciska na dyrdymaly. spieprzaj stad spruchnialcu.

naucz się ortografii młody wilku i może jeszcze jakieś zasady stylistyczne warto by ogarnąć bo na bańce ci się miesza. Będziesz w moim wieku to mózg ci się zlasuje jak z tym nic nie zrobisz i tylko kumple spod budki z piwem cię zrozumieją

Albo się kogoś kocha wtedy jest się pewnym, że to z nim chce się być, albo jest się wyrachowanym i rozważa na zmino jakieś dwie opcje. Żenada. :(

"czy faceta ktory jest porządny,kulturalny,wyksztalcony...ale nie podoba mi sie fizycznie tzw.związek z rozsądku" Jak będziesz po sześćdziesiątce to wygląd nie gra roli, a "zbyt wysokie mniemanie o sobie" może się potem na żonie odbić w różnoraki sposób.