Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozpracowac faceta

rozpracowac faceta :)

Polecane posty

Gość rozpracowac faceta

witajcie forumowicze chcialabym zebyscie pomoglimi rozpracowac faceta sprawa wyglada tak: jestesmy mlodym malznestwem moj maz ma raczej sporo swobody on jest juz po studiach, ma wlasna firme ja studiuje, mamy 2 malutkich dzieci no i teraz tak moj M ma swoje hobby, uwielbia scigac sie samochode, bierze udzial w wyscigach itp srednio 2 noce w tygodniu(tak ze wraca jak juz spie) jest na takich wyscigach ulicznych, jedna noc spedza na imprezie z kolegami beze mnie oczywiscie... ja studiujac nie wracam w weekend do domu, wiec tez mam mozliwosc zeby tam troche czasu ze znajomymi spedzic problem jest wtedy kiedy ja w tyg chce sobie gdzies wyjsc na piwo np bylam wczoraj z kolezanka z ktora nie widzialam sie rok zanim wyszlam uslyszalam ze do polnocy mam byc, ze jego kolega sprawdzi gdzie bylam, co robilam, ze bedzie czekal na mnie zeby zobaczyc o ktorej wroce i w jakim stanie wrocilam o 3 do domu i co? moj maz czeka na mnie w salonie! na szybko zostalam w malo przyjemny sposob przesluchana, z kim bylam, gdzie (mimo ze jak on jedzie na impreze ja sie go o takie rzeczy nie pytam...) byly grozby, krzyki na mnie, wkoncu jego foch i poszedl spac do salonu po malym szoku :) doszlam do siebie i M wlasnie mi oznajmij ze on dzis idzie w nocy sie scigac, a jutro jedzie na impreze... i teraz czy M robi to 1) zeby zrobic mi na zlosc, nie wiem moze zmusic do czegos, dac nauczke, no nie wiem 2) nie zalezy mu na mnie, poniewaz wczesniej mowilam mu ze malo czasu spedzamy razem, ze nie chce wiecznie czekac az znajdzie ten czas dla mnie i zaczelam sobie raz na jakis czas wieczor spedzac ze znajomymi (kurcze gdyby nie te studia i te wyjscia raz od swieta to chyba wpadlabym w depresje z powodu samotnosci) nie wiem co o tym myslec moze ktors pomoze rozpracowac mi jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
stawiam na 1 odpowiedź. Chce Ci pokazać, że się odgrywa, bo 'nie posłuchałaś' go gdy mówił, że masz do północy wrócić. Powiedz mu, że przecież Ty mu dajesz swobodę ja wraca po nocy, więc jak Ty wychodzisz z koleżanką to oczekujesz tego samego, no chyba że on zmieni swoje nawyki póxniego wracania. Musi być sprawiedliwośc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpracowac faceta
wszyscy mowia ze M traktuje mnie jak wlasnosc i nie moze pogodzic sie teraz z tym ze mu sie wymykam i robie cos innego niz siedzenie i czekanie na niego w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani ogrowa
no więc właśnie, pogadaj z nim, ustalcie sobie, że jest sprawiedliwie, tzn jeśli on może raz na tydzień wrócić po np po 3 i Ty nic z tego nie robisz(żadnych awantur ani nic) to i Ty masz do tego prawo:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kratownik
a dalczego pytasz o to ludzi na forum, zamiast spytać swojego meża? nie lepiej pogadać o tym co Ci nie pasuje i mieć jasność, nie zgadywać o co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie dziwna sytuacja Rozumiem i to całkiem normalne, że poza domem chce sie mieć jakieś rozrywki, wyjść z przyjaciółmi czy podrzucić dzieci rodzicom i razem z partnerem wyskoczyć na imprezę, ale żeby samemu wracać o 3 nad ranem albo ścigać się na ulicach miast kiedy ma się małe dzieci to mało odpowiedzialne i przykładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpracowac faceta
rozmow bylo duzo i nic nie poskutkowalo, albo bylo lepiej bardzo krotko i wszystko wracalo do "porzadku dziennego" wiem ze moj maz jest "troche" niedojrzaly, jego przyjaciele to w wiekszosci samotni faceci bez dziewczyny, czasami mam wrazenie ze on sam mysli ze jest jeszcze podlotnie majacym 20 lat bez zobowiazan... niestety podobne tego nie da sie zmienic a ja nie chce tego zmieniac, chcialabym tylko zeby rozumial takze moja potrzebe kontaktu z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupszego faceta sobie znaleźć
nie mogłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×