Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agula_361

kocham byłego męża

Polecane posty

Gość agula_361

Od ponad 2 lat jestem rozwódką, mamy dwoje dzieci, rzadko kiedy się widzimy, ale gdy już tak jest, serce wali mi jak oszalałe, nogi jak z waty, czerwienie się....czy to może oznaczać że nadal go kocham?? pomimo tyle zła kiedyś kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRUSKAWECZKA:)
tak może byc... typowe objawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pragniesz seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
tu nie chodzi o seks ;-( z tym nie mam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka żmijki
skoro go kochasz to czemu nie jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta grzechu warta.
powiedz mu to moze znów będziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjutdyju
on jest sam? jaka była przyczyna rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
do "anielskooki" czemu oceniasz innych nie znając go?? - chyba że wyrażasz swoje doświadczenia niestety on jest z inna, mówił że chciałby wrócić, ale boi się, ułożył sobie drugie życie na swoich warunkach i nie chce stawiać wszytkiego na jedną karte - tak powiedział ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
exzona mojego faceta tez go ciagle kocha. ma juz nowego meza ale tylko dlatego ,ze wpadla :P wyznala mojemu ,ale on ja wysmial - pisala kiedys smsy...szukala kontaktu...chciala probowac jeszcze raz. stracila reszte szacunku w jego oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
nie odpowiedzialas jaki byl powod rozwodu i kto wniosl o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
o rozwód ja wniosłam, pogubiliśmy się trochę...on zaczął pić, bawić się ...tylko szkoda że nie w moim towarzystwie ;-( miałam dość i tak naprawdę chcialam żeby się otrząsł że może nas naprawdę stracić jak będziemy po rozwodzie....teraz się zmienił, nie pije bynajmniej , nie iwem jak jest z innymi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no w szoku jestem
jakby Cię szanował to by tego nie robił. Zejdziecie sie i znowu pogubicie. Nie wierzę w cudowne ozdrowienia toksycznych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
tak naprwade nie wiem co mam mysleć czy brnąć z tymi myślami dalej...a możee jednak udało by nam się....nie chciała bym przez resztę życia sobie gdybać "a może"....w sumie to nic bym nie straciła..nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
znam takich co jak to mowia "sie ie wyszumieli" i sami rrobia wszystko ,zeby kobieta wniosla o rozwod. czesto tez pobawia sie i okazuje sie ,ze zycie singla nie jest takie hop siup. czesto chca wrocic do bylych zon. obadaj go dobrze - moze nie warto. zreszta jak moze do niego wzdychac wiedzac ,ze co wieczor sypia z inna....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
jesteśmy po rozwodzie, więc nie mam prawa mieć do niego żal o to że ułożył sobie życie od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
wlasnie. wiec moze nie powinnas wchodzic tamtej kobiecie z butami w zycie i jej go niszczyc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
ja nie chce nikogo innego...gdy tylko spotykam się zawsze w myślach porównuję sobie z eks ....gdyby to było łatwe takie to nie borykała bym się dziś z tymi myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
wg mnie : to ty odeszlas. chcialas rozwodu. nie wiem czy bylo mu wtedy latwo ,ale poradzil sobie z tym. znalazl inna kobiete. skoro z nia jest to chyba jest mu z nia dobrze. gdyby cie kochal mocno to tak jak ty nie chcialby innej. jesli sam bedzie chcial wrocic to wroci - wie co czujesz. ale nie masz prawa byc nachalna...na kazdym kroku mowic mu ,ze kochasz itp. pomysl o tamtej kobiecie. nie mysl tylko o sobie. pamietaj ze ona ma go bo ty go jej "oddalas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula_361
nie oddałam go bo nie kocham, czy mi się znudził....chciałam w spokoju wychowywać Nasze dzieci, nie chciałam aby byli świadkami naszych potyczek. a to nie to samo, co bym odeszla bo znalazłam sobie innego, bo już mnie nie zadowalał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youdyta
ale jednak "zwolnilas go". on uklada sobie zycie bez ciebie. z inna. i ta inna tez ma prawo do jego milosci - skoro ja wybral. a co bedzie jesli namieszasz mu, wroci do ciebie ...a ktoregos pieknego dni a zateskni za nia i bedzie wracal do niej... zreszta zastanow sie - czy gdyby darzyl cie tak wielkim uczuciem jak ty jego czy bylby teraz z inna? facet ktory kocha potrafi czekac...malo tego stara sie by ex mu wybaczyla...robi wiele jesli chce wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×