Nauczyciel i uczennica

Pewnego dnia przyszedł do nas do szkoły nowy nauczyciel, , na początku w ogóle nie zwracałam na niego uwagi mimo ze był młody 10 lat starsz ode mnie .Lecz po pewnym czasie on zaczął tak jakby inaczej mnie traktować i szukać powodów by się do mnie zbliżyć, od tego czasu zaczal mnie traktowac inaczej , potrafił wpatrywać sę we mnie całymi lekcjami i myslalam ze przesadzam do póki moje koleżanki nie uświadomiły mi że mu się wyraznie podobam, nie wiem dlaczego, spojrzałam na niego inaczej... Nie jak na nauczyciela, ale jak na mężczyznę.Cz ęsto szuka pretekstu żeby ze mna porozmawiać, patrzy się na mie w taki prowokujący sposób, przez to chyba sama się w nim zakochałam. Bardziej niż uroda ujął mnie jego charakter, a potem spodobał mi się również od tej fizycznej strony. Zawsze byłam bardzo nieśmiała do chłopaków, więc tak też było w tym przypadku, ale powoli powoli... Żeby było jasne: Ten nauczyciel NIE jest żonaty, NIE jest podrywaczem - wręcz przeciwnie - jest nawet trochę nieśmiały. Od czasu kiedy go poznałam chodzę do szkoły tylko po to żeby go zobaczyć, on myślę żę również....Nie wiem co mam zrobic i co myśleć czy to może być miłość? Nie wiem, czy to szczęście czy nieszczęście... Bo jestem szczęśliwa, że doznałam czegoś tak wspaniałego, i jestem w nim bardzo zakochana, z przyjemnością chodze do szkoły, tylko po to żeby go zobaczyć, ze wzajemnością... Doradzcie coś, Czy on może być we mnie zakochany?

mimo , że mam nadwagę ale uważam , że powoli... powoli on mnie wypierdoli

,,albo coś z tym zrób, albo przestań jęczeć" czytałam ten twój poprzedni temat, z listopada chyba... dziewucho, zrób coś tym i już, ja tam uważam że lepiej coś zrobić i później tego żałować, niż nie zrobić nic i żałować że się czegoś nie zrobiło. jak czegoś nie zrobisz, nigdy się nie dowiesz, możesz przepuścić swoją życiową szansę. RUSZ SIĘ:)

a nie wyjdę na idiotkę, jak myślicie co on do mnie może czuć...

odrazę

wydaje mi się , że on jeszcze tego nie wie , że mnie kocha

to może go uświadom w której jesteś klasie ?

w 3 gimnazjum

właśnie wyszłam z liceum, boję się że już nigdy nie będę miała możliwości z nim porozmawiać, jak myślicie?:)

chyba sa 2 dorotki ;)

Prawdziwa jest ta z liceum , więc jak myślicie?

a co ty od niego chcesz miesiąc temu skończyłaś szkole jak chcesz teraz nawiązać kontakt ?

bo mieszkamy w jednym mieście, wiem gdzie mieszka, gdzie uczy żaden problem, tylko doradzcie co zrobić...

jeśli ty jesteś zainteresowana i on to chyba juz wiesz co robić.

debilka

znajde go wszedzie i zalicze. musze

tak jedź na dwa baty jeszcze z nauczycielem od geografii !