Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzynka_koziorożec__

kobiety nie materialistki...

Polecane posty

Gość katarzynka_koziorożec__
Zdesperowana..... Zgadzam się z Tobą . Jednak ja nie muszę do niczego dorastać...chciałam zapytać czysto hipotetycznie. Sprawdzić jak ważne jest dla Was wspólne "budowanie domu" zaczynając od "podstaw". Większość jednak woli wejść "na gotowe" dostając od rodziców lub męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka_koziorożec__
Zdesperowana Domowa Żona egoistyczne --> bo dzieciom juz na starcie nie dostarczam tego czego potrzebuja. dzieci nie robi się na starcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że materializm polek bierze się głównie z ich niższego statusu w pracy. niższych zarobków niż mężczyźni na tych samych stanowiskach. powoli to się wyrównuje. czy np: Polka zarabiająca 4 tyś zaglądała by facetowi do portfela? stać by ją było na większość rzeczy, na utrzymanie siebie. na niezależność. nie musiałaby szukać sponsora. to naturalne, że kobiety szukają zaradnego faceta, takiego który zapewni im i ich potomstwu byt. to naturalne jak to że facet chce zostawić jak najwięcej materiału genetycznego po sobie. Taki tiger woods. myślę, że straciłby 90% ze swoich kochanek jeśli nie 100% gdyby nie to kim jest. proste jak konstrukcja cepa. złapać bogatego frajera, mieć z nim dziecko i niech płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak,mozna
Ja jestem z facetem od ponad roku,jestesmy zareczeni.facet ma 25 lat,nie ma samochodu ani prawa jazdy,zarabia 1300zl miesiecznie,wlasnego mieszkania tez nie ma,a jesli chodzi o prace domowe to praktycznie nie zna sie na niczym(np. malowalismy ostatnio okna a on sie mnie pyta czy trzeba farbe rozrobic czy nie)jak widac mozna sie zakochac w takim czlowieku..pieniadz to nie wszystko,raz jest a raz go nie ma..a Ojcem napewno bedzie wspanialym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka_koziorożec__
nigdzie nie napisałam o nierobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kobieta jest materialistką i widzę to po sobie. Podrywają mnie bardzo często i jestem pewien że to przez pieniądze które mam. Nie chodzi o patologiczne podejście do sprawy ze nie materialistyczne podejście mają tylko kobiety którym imponuje bezrobotny czy bezdomny. Każdy jest kowalem swojego losu i ci co nic nie maja po prostu są leniami. Żadnej kobiecie nie chce się pracowac dlatego szuka bogatego frajera który będzie ją utrzymywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"katarzynka_koziorożec__ nigdzie nie napisałam o nierobie...." ale my piszemy. bieda często jest powiązana z tzw "wyuczoną bezradnością zyciową", a ta z nierobotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cotton --> my tu nie mowimy o bogactwie tylko biedzie. nie ten topik.. nie wiem jak wam dziewczyny ale mi nie usmiecha sie utrzymywanie faceta. po pierwsze to nie mam tyle kasy a po drugie nie chcialabym sobie problemow jeszcze dodkowo robic. co innego jabym byla mlodsza i zylabym tylko miloscia a nie martwilabym sie o pieniadze bo by mi rodzice dawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalia...
"i tak oto feministka nam oznajmia że facet ma zapewnić byt materialny swojej rodzinie albo niech spada. a samej do pracy sie wziac to nie łaska?... A jakiego jej taki facet? To już lepiej na raz jakiegoś z dobrymi genami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co innego biedna rodzina w ktorej sie facet wychowywal, a co innego nierobstwo bo mu sie nie chce. moj facet pochodzi wlasnie z takiej biednej rodziny gdzie z siostra i rodziacami mieszkali w przyczepie kampingowej bez ogrzewania itd.. krok po kroku dorobil sie wszystkiego co ma obecnie i plus tego taki, ze pamietajac jak mial kiedys bardziej docenia i szanuje to co ma obecnie. w mojej rodzinie nie bylo az tak zle ale tez sie nam nie przelawalo. wyjechalam za granice, zdobylam wyksztalcenie, doswiadczenie w pracy i teraz obydwoje zyjemy na poziomie a dziecku zapewniamy godne warunki mieszkaniowe, zdrowe jedzenie, dobra szkole, rozrywke i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam materialistka, dopóki nie poznałam mojego męża. Normalnie nawet na niego bym nie spojrzała , a jednak coś mnie zainteresowało. Pochodzi z dosyć ubogiej rodziny, do tego ma 5 rodzeństwa, on jest najstarszy. Zakochałam mając 24 lata (on także 24). Po trzech miesiącach zamieszkaliśmy razem, po 10 miesiącach wyszłam za niego. Mija właśnie 4 rok małżeństwa, mamy 6 miesięcznego synka. Mój mąż jest bardzo zaradnym człowiekiem. W domu także mi pomaga non stop. Czasem zastanawiam się czy nie robi więcej niż ja:) Strasznie się czuje jak jedzie do pracy( jest elektromechanikiem) bo utrzymuje naszą rodzinę. Zwyczajnie mam wyrzuty sumienia, ale jak tylko maluszek podrośnie zmykam do pracy. W końcu razem powinniśmy się dorabiać a nie jeden kosztem drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana---- Racja, jak jest zaradny to potrafi do czegoś dojść a bieda, w której się wychował pozwala mu docenić to wszystko co zdobywa ciężką pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalia...
Dobry portfel najczęściej wynika z dobrych genów ... Bo nawet jeśli ma od tatusia portfel, to także i te geny, które okazały się produktywne, a nawet i wychowanie poprzez wzór .... Oczywiście, to powinno być brane gdzieś przy końcu listy wymagań, ale powinno być brane pod uwagę ... Ja tego zbytnio nie brałam pod uwagę wcześniej w ogóle, na szczęście mój facet sam zaczął myśleć o przyszłości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze sa wlasnie takie skrajnosci. mojego bylego ojciec byl bardzo bogaty, synowi nigdy nic nie dawal, mial zapracowac sobie sam. no i niby dobrze, ale po jakims czasie okazalo sie, ze moj byly mial takie ambicje, ze wiekszosc czasu spedzal w pracy, po pracy pracowal w domu nad projektami, w weekendy tez.. czasem po nocach - kariera byla dla niego numerem jeden (ja jako kobieta i z racji tego ze zarabalam mniej jako jedyna musialam sprzatac dom bo dokadalam sie mniej do czynszu gdyz on musial miec te swoje "warunki")- po jakims czasie powiedzial mi, ze dziecko pokrzyzowaloby mu wszelkie plany i definitywnie zakazal mi zajscia w ciaze przypadkiem, jakby to sie zdarzylo to musze usunac, a jak nie usune to on mnie by musial rzucic bo przed 40 rokiem zycia on nie moze sobie pozwolic na dziecko bo pokrzyzowaloby mu wszelkie plany na swietlana przyszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Materializm kobiet nie wynika z troski o przyszły byt rodziny. Żadna kobieta nie marzy by mieć rodzinę. Chciwość kobiet na pieniądze wychodzi z jej próżności, facet ma być bogaty nie dlatego żeby było ich stać na dom i wychowanie dzieci, ale wylącznie po to zeby wydawał na jej zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik1000 Materializm kobiet nie wynika z troski o przyszły byt rodziny. Żadna kobieta nie marzy by mieć rodzinę. Chciwość kobiet na pieniądze wychodzi z jej próżności, facet ma być bogaty nie dlatego żeby było ich stać na dom i wychowanie dzieci, ale wylącznie po to zeby wydawał na jej zachcianki. materialista przyciąga materialistę więc wszystko jasne:) he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz takiego kiedys mialam
30 lat, z biednej rodziny, ale nie byl pijakiem, nie cpal, pracowal, slaba mial robote,ale pracowal. tez myslalam,ze milosc jest najwazniejsza i dam mu szanse. po 8 miesiacach utrzymywania go i notorycznego pozyczania ode mnie pieniedzy (nie musicie dodawac, ze jestem glupia i naiwna, wiem to :)), zerwal ze mna, i zaginal w 'akcji', z ponad 3 tysiacami zlotych, pozyczonymi ode mnie, jak widac na wieczne oddanie :) Takze Zdesperowana Zona ma racje, moze 19latek ma jeszcze szanse, ale koles okolo 30stki, ktory nic nie osiagnal, raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''materialista przyciąga materialistę więc wszystko jasne he he he'' Wierzę tylko w mężcyzn i pieniądze. W kobietę nie zainwestowalbym nawet złotówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naćpana ketonalem
bezdomnemu pomóc bezrobotnemu dać prace głodnego nakarmić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pytanie autora : kobiety nie materialistki...są jeszcze takie? - ja jestem :) Gdybyście poznały faceta np biednego - mój jest studentem nie pracuje ;) czy bezdomnego,- ma gdzie mieszkać :) nie alkoholika i nie ćpuna - nie jest taki :) ...i zakochałybyście się..... - o tak zakochaliśmy się na zabój i planujemy ślub jak tylko pójdziemy do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik --> wiadomo, ze do ciebie mozna lgnac tylo ze wzgledu na twoje pieniadze. niczego innego, ani milosci ani szacunku kobiecie nie masz juz do zaoferowania niestety.. pieniadze ci zostaly. jakbys ich nie mial to bylo by z toba krucho. kazda dojrzala kobieta bedac z kims w zwiazku podswiadomie mysli jak beda mialy ich przyszle dzieci. przyznam sama, ze ja przyszlam na gotowe.. stresu to sie juz najadlam w poprzednich zwiazkach. bylam w 2: jeden opisany wyzej, nastepny facet taki wlasnie lekkoduch ze on dzieci w sumie chce ale nie wie jeszcze za co no ale jakos to bedzie a tak poza tym to mu sie nie chce starac o lepsza prace, byle by jak najmniej robic, wiec to ja sie ksztalcilam pracujac jednoczesnie, ja kupilam samochod, i jeszcze go musialam podwozic wszedzie bo on nawet prawa jazdy nie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalia...
"dominik1000 Materializm kobiet nie wynika z troski o przyszły byt rodziny. Żadna kobieta nie marzy by mieć rodzinę. Chciwość kobiet na pieniądze wychodzi z jej próżności, facet ma być bogaty nie dlatego żeby było ich stać na dom i wychowanie dzieci, ale wylącznie po to zeby wydawał na jej zachcianki." To też jest ważne, przecież każdy facet wglapia się w idealną, zadbaną, ubraną itd. To niech patrzy jeden z drugim na taką zaniedbaną, to będzie z jego strony brak materializmu... Bo zachwycać się zadbaną, a liczyć że to nic nie będzie kosztowało jest śmieszne. Bo nawet jak kobieta wydaje zarobione przez siebie, to przecież nie wnosi ich w poczet domowego ogniska ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×