doradzcie- co wybrac?

alicjadelicja mam 2 propozycje spedzenia dzisiejszego wieczoru (dodam ze mam 17 lat) 1- impreza w klubie- w dyskotece, z 2 dziewczynami(ich wiek to po 25 lat), takze troche starsze, klub raczej mi nie znany i ludzi tez tam nie bede znala oprocz ich, on etam beda mialy duzo znajomych - kolegow, itd. czyli nie wiadomo jak to bedzie. 2. domowka- nie wiem na jakiej zasadzie, czy to ma byc jakis grill czu ognisko czy zwykla domowka, jechalabym tam z 3 jeszcze kolezankami w moim wieku. jedna z kolezanek otzrymala taka propozycje od kolegi , a wlasciwie moze do "amanta". nie wiem kto tam ma byc jeszcze, jakie towarzystwo . obawiam sei czy nie wyjdzie jak zwykle czyli towarzystwo zaraz sie napije i tyle z tego bedzie, a w dodatku wiekszosc z chlopcow tam obecnych nie bedzie "zbyt interesująca" ze tak powiem. czyli ani sie bawic dobrze nie bede, ani zadnej nowej, blezszej znajomosci z kimc ciekawym nie rozpoczne. co radzicei wybrac? pod wzgeledem tego jak sie moge bawic i spedzic ten czas, pod wzgledem tego gdzie bedzie lepsza okazja na poznanie jakiegos fajnego chlopaka, bo dodam ze dawno nigdzie nie bylam, a dziaj mam ochot na jakies nowe znajomosci po prostu :

do książek i uczyć się

nie mam co, wszysko juz pozaliczane i poprawione :)

nawet połowy życia jeszcze nie zaliczyłaś jedynie ćwiartkę

tak czy inaczej, calego przy ksiazkach nie mam zamiaru spedzic

w Twoim wieku to wskazane bierz sie za trudne książki aby nie zostać zwykłą , szarą , nieciekawą i bezmyślną kobietą w przyszłości tyle

Obie imprezy niezbyt ciekawie sie zapowiadaja

a Ty jaka zostalas? lub zostales? i jakie to takie ciekawe, moze cos doradzisz ze swojego doswiadczenia naukowo-czytelniczego?

ale z dwojga zlego musze cos wybrac. wole jedna z nich niz w domu siedziec.

Idź na domówkę :)

A i nie słuchaj tego idioty / tej idiotki co mówi o książkach. Chce Cię tylko sprowokować, szkoda czasu.

impreza w klubie? a wpuszczą Cię w ogóle, jeśli masz ledwo 17 lat?

spoko. ;) a mozesz jeszcze powiedziec czemu tak radzisz?

wpuszcza.

wpuszczaja od rocznika 92.

to patologia jakaś :o

bywa.

No bo na domówce będą z Tobą koleżanki w Twoim wieku, więc wiadomo - więcej tematów do rozmowy :) a te 25 latki to ch** wie co im do łba strzeli :P Zresztą ja osobiście też wolę domówki, bo jakoś tak swobodniej się czuję :)

A no i nie zakładaj z góry, że nikogo na domówce nie poznasz, bo jeszcze się możesz zdziwić:D

aha, dzieki za odp :)