Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana :(((((((((((

:((( pekło mi serce

Polecane posty

Gość zalamana :(((((((((((
dzis mam pierwszy egzamin i nic nie umiem nie daje rady sie nauczyc :(((zoladek mam tak scisniety, ze mi nie dobrze. jest kolezanka u mnie na noc, ale teraz spi bylam wczoraj ze znajomymi nie siedza sama nie pisze do niego, ale co mam robic skoro i tak mi źle kiedy mniej wiecej zaczne funkcjonowac ?? kiedy jest najtrudniej ? najgorsze juz za mna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
ludki prosze napiszcie cos pozytywnego !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak więc piszę coś ozytywnego ;) Lej w morde ile wlezie gada a ulży ;) Przejdzie Ci...miłość jak sraczka kiedyś musi się skończyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana u mnie tez było cięzko ale jak widziałaś rozstalismy sie duzo płakałam ale wciaż mielismy kontakt ze sobą i chyba przez to do konca sie nie załamalam,pewnie jestes bardzo wrazliwa jak ja (przyznam ze wciąż mam nadzieje ze wróci) ale po tym czasie zrozumiałam ze nie ma sie co załamywać.My tez wciąż sie kłocilismy i coraz to gorzej było.Nie mozesz sie uczyc jesc mialam dokładnie tak samo...nie wiem co ci pisać bo nie nadaje sie na pocieszycielke ale ja chyba to najgorsze przetrwałam... przynajmniej tak mi sie wydaje... z czasem mu przejdzie i sam sie odezwie jesli choc odrobine mu zalezy zobaczysz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
napisalam do niego odpisal wyjasnilismy troche.... ale jest dziwnie oschły :/ nie wiem jak go na swoja strone przeciagnac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
gadalismy jest lepiej twierdzi, ze mu tez zalezy, ale nie chce takiego zwiazku jaki jest teraz :( jak ja mam to odbierac kiedys chcial mnie cala i zawsze, a teraz, że nie w taki sposb jak jest teraz ;/ masakra ! :( pęka mi serce jak sie zachowywac zeby znow go rozbudzic. Plakalam jak dziecko ! tak bardzo mi go brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
ktos cos napisze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanena
sama piszesz ze sie klocicie , skoro nie chce to nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
powiedział, ze chce sie starac dzwoni jest mily itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ,ze klotnie to coraz czestszy problem ....my tez sie kłocimy i to ciągle i własniewie o błachostki wiem ze czasami zbyt nerwowo podchodze do pewnych sytuacji . Staram sie to zmienic ale to trudne.. klocimy sie ale nie możemy zyc bez siebie... moj zawsze powtarza przecież my zawsze bedziemy razem... tak tylko sa pewne granice wytrzymałosci dziewczyny musimy razem sie wspierac a damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
to prawda coraz wiecej par sie kłoci, jesteśmy coraz bardziej nastawieni na siebie i wlasne potrzeby !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
gadamy, ale jest inaczej nie czuje się pewna na tym gruncie nie wysylam zadnych buziek itp jestem wesola nie placze mu do telefonu mowie, ze wychodze gdzies wieczorem bfaktycznie umawiam sie z kolezankami nie wiem jak sie zachowywa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana to daj mu czas ogranicz swój kontakt do niego nie odpisuj mu odrazu udaj ze nie masz czasu dla niego...wież mi ze to działa bynajmniej na mojego podziałalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
asenatka dziękuje za rade próbuje tak robić. I na siłę znajduje jakieś zajęcia byleby mu powiedzieć, że nie siedze w domu. Tylko nie wiem czy na takiego 30 letniego chłopa takie rzeczy dzialają, nie chcę się zachowywac jak wołająca o pomoc nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczekajmy to zobaczymy .... wiesz facet to facet oni wszyscy tacy sami wiec powinno poskutkowac ... daj mu czas niech zateskni wysłałabys mi ksiązke o zołzach na moja poczte? ange-angelika@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
Wczoraj sobie wszystko wyjasnilismy, ze sie postaramy wyjechał wczoraj na szkolenie i dziś raptem przez cały dzień 3 smsy.. od 17stej żadnego kontaktu, dzwoniłam nie odbiera :( nie wiem jak do niego dotrzeć jak mówić by nie urazić i znow nie prowokować awanyury, ale mnie TO BOLI RANI i nie daje spokoju czy ja wymagam tak dużo ? czy Wasi partnerzy też się nie odzywają tyle ?? co mi radzicie nie pisac juz nie dzwonić ? gdy on sie odezwie nie odbierać i jutro powiedzieć, że się spało ?? czy co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusiaaaaaaa
wiem co czujsz...mój się na przełomie kilku dni tak zmienił...nie wiem co jest grane, wiem że miał bardzo ciężki tydzień i trudną sytuację w szkole... kurde, nie wiem. Spróbuje z nim jutro na spokojnie pogadać, powiedzieć ,że mi może zawsze wszystko powiedzieć ,że jestem jego przyjaciółką też przecież... i czy jest coś nie tak... Dzisiaj już 3 raz rycze, żołądek mam ściśnięty... nie wiem już nic... a jesteśmy razem 3,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusiaaaaaaa
zalamana jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana :(((((((((((
mój już sie odzywa po prostu zzasnał próbuje nierbić afer, ani zadnych rzeczy w tym stylu zachowuje sie jak by mnie to nie ruszało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×