Kręcenie lokówka - co i jak (kosmetyki)

Proszę o pomoc, chciałabym na imprezę za 2 tyg. zakręcić sobie włosy lokówką. Powiedzcie mi jakich kosmetyków użyć żeby włosów nie przeciążyć ale żeby się fryzura trzymała (no i nie wyglądała sztucznie). Zamierzam po umyciu w mokre włosy wetrzeć balsam dodający objętości (pantene), później nie wiem czy pryskać sprayem termoochronnym(avon) czy juz może nie? Po wysuszeniu (nie będę używać pianki tylko lakieru) każde pojedyncze pasmo tuż przed zakręceniem spryskam lakierem - i tak aż do zakręcenia wszystkich. Na samym końcu całość spryskam lakierem. Włosy mam lekko wycieniowane, za ramiona, proste podatne na kręcenie Doradźcie jak zrobić z tymi kosmetykami,jak i ile użyć? jeszcze jedna kwestia - chciałabym z tylu głowy u góry natapirować włosy - zrobić to przed kręceniem czy już po?? Będę wdzięczna za wszelkie rady, możecie też powiedzieć jak wy kręcicie włosy na lokówce?

Sztywne lakierowane loki wyglądają nieładnie.... Są specjalne preparaty do loków. Nakładasz żel na wilgotne włosy, suszysz i przed nawinięciem pasma pryskasz sprayem termoochronnym. Nie ma sensu nadawać włosom objętości skoro zaraz spłaszczysz je lokówką. Po nawinięciu wcierasz w ręce krem do loków i każde pasmo zakręcasz na palcu żeby otuliło się lekko kremem. Dosłownie odrobinę możesz na końcu zlakierować elastycznym lakierem... To kiedy masz tapirować zależy jakie chcesz mieć te loki. jak wzburzone, taki nieład to po zakręceniu i wystygnięciu. Jak bardziej gładkie to przed zakręceniem tuż u nasady.

Dziękuję za odpowiedź. Wiem że fryzjerka tak mi robiła z tym lakierem ale wolałabym właśnie bez tego sztywnego efektu.. W takim razie zrobię jak radzisz. A jaki polecacie krem do loków? Czy jakiś inny preparat, ewentualnie piankę?

Z pianką bym nie ryzykowała, źle dobrana i źle nałożona sprawi, że loki będą się "łamać" i będą sztywne jak po lakierze. Najważniejsze to nałożyć żel przed wysuszeniem włosów, on sprawia że są elastyczne i podatne na modelowanie. np. ten http://www.allegro.pl/item1071597625_matrix_dp_zel_teksturyzujacy_texture_creme_150.html I teraz są dwie drogi: 1) efekt zwartych loków:czyli widać każdy lok osobno - ten typ loka http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura574434.htm Przed zakręceniem pasma nałóż na palce odrobinę kremu do loków przejedź po paśmie, wyczesz pasemko i zakręć włosy. Jak zdejmiesz z lokówki potrzymaj je chwile w dłoni zanim się rozciągnie (żeby wystygło), rozpuść i bardzo lekko polakieruj elastycznym lakierem każde pasmo. 2) naturalne, lekko nieregularne loki, coś tego typu:http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura521995.htm każde pasemko lekko pryskasz sprayem ochronnym, ale bardzo lekko. Koniecznie w aerozolu a nie sprayu, od sprayu pasma są lekko mokre i loki wychodzą zbyt posklejane bo woda z płynu ochronnego nawilży wyschnięty żel a sprasowany mokry żel działa podobnie jak lakier. Aerozol jest lekki i szybko odparowuje. np. ten http://www.allegro.pl/item1041079596_spray_ochronny_nablyszcza_do_prostowania.html Po zakręceniu pasma zakręć spiralkę na palcu w celu nadania jej kształtu i rozpuść. Jak wszystkie wyschną nałóż na dłoń i rozetrzyj trochę kremu do loków. Odchyl głowę do tyłu rozczesz palcami loki zdecydowanymi ruchami, tak by lekko otulić je kremem. Poczekaj chwilkę aż wyschną i na koniec odchyl głowę i ułóż fryzurę i na koniec polakieruj całość z dużej odległości elastycznie utrwalającym lakierem. Jeżeli chodzi o krem do loków to większość jest do naturalnie kręconych włosów, ale niekóre nadają się też do "sztucznych":) np. http://www.allegro.pl/item1057734539_joanna_krem_podkreslajacy_loki_naturalny.html Genialny jest marki Indola ale ostatnio trudny do znalezienia:(

Zobacz to Ci się może przydać :) http://www.youtube.com/watch?v=NyFWp3tlQrU