Lepiej być ladacznicą niż dziewicą??

mam 24 lata.W moim zyciu przewinęło sie paru chłopaków,ale z żadnym nie wylądowałam w łożku...po prostu nie czułam,że tego chce akurat z tym...no dobra z jednym mialam mega chemię i mialam ochote,ale on traktował dziewczyny na jedną noc,wiec tak nie chcialam....w domu ze strony rodziny mam docinki,że mam męza szukac,ze juz czas,ze bede starą panną...ze żaden facet nie będzie chciał 30lteniej dziewicy.Przepraszam bardzo, kto powiedzial ze w wieku 30lat nią bede?mam jeszcze 6 lat:-p poza tym mam to rozumiec jako to ze lepiej byc ladacznicą niz dziewica?:-o czasami zaluje,że nie przespalam sie z tym ktory mnie tak pociągał...przynajmniej dziewicą bym nie byla:-o

Lepiej byc zona Zawsze Szczerego :)

chyba jednak sie puszcze, bo masturbacja wibratorem xxl tez juz mi sie znudzila :o

to wyzej to podszyw...spadaj:(

a w ogole podszywie skad wiedziales, ze mam rozepchana cipke? :(

ale kretyn z tego podszywa:-o

nikt nie zechce takiej dziewicy :(

Zachowaj dziewictwo i nie daj się sprowokować. Twój mąż będzie szczęśliwy! Mężczyźni cenią sobie kobiety, które są rozsądne. Ty po prostu jeszcze nie trafiłaś na mężczyznę, który jest wart Ciebie. Nie patrz na wiek, bo to głupie... Nikt nie powiedział, w jakim wieku należy tracić dziewictwo. A 24 lata? Wiesz jak dużo jest dziewict. Może nie mówią o tym głośno...ale te rozsądniejsze są.

dziekuje szczuplutka...podtrzymalas mnie na duchu troszeczke:)Chcialabym przeciez przezyc w koncu sex ale nie chce tego zrobic z byle kim i byle gdzie:(

tylko kobitką co umie zrobić dobrze sobie i chłopu, na co chłopu dziewicą, by walić konia jak małolat.......