Brak motywacji

Pomimo iż na dworze świeci słońce nie chce mi się żyć! Moje życie jest nudne, samotne, uzależnione od pieniędzy których ciągle brakuje. Odczuwam głęboką pustke, brak chęci do czegokolwiek, najchetniej nei wstawałabym z łóżka. Najgorsze jest to iż nie wiem jak to zmienić, fizycznie nie mam do tego siły, czy ktoś ma podobnie?

najlepszym motywatorem do działania jest miłość mam podobnie ale nie dajmy sie zwariować zawsze o burzy wychodzi słońce

Whisky man - masz racje, najlepszym motywatorem jest miłość. Mi sie ktoś podoba ale w swojej obecnej sytuacji nie mam szans na cokolwiek :(

szanse zawsze są, kazdy towar ma swojego kupca:)

Miłosc nieodwzajemniona i niespelniona tylko pogarsza sytuacje. wyznacz sobie cel. małymi kroczkami do przodu. satsfakcja z osiagniecia niewielkich rzeczy popycha do przodu. az pewnego dnia zobaczysz jak duzo osiagnelas.

"Pomimo iż na dworze świeci słońce nie chce mi się żyć!" Wiele osób tak ma " Moje życie jest nudne, samotne, uzależnione od pieniędzy, których ciągle brakuje." Wiadomo że jak nie masz pieniędzy to życie jest nudne " Odczuwam głęboką pustke, brak chęci do czegokolwiek, najchetniej nei wstawałabym z łóżka." Wiele osób tak ma "Najgorsze jest to iż nie wiem jak to zmienić, fizycznie nie mam do tego siły, czy ktoś ma podobnie?" Wiele osób tak ma

Tylko gozej jak akurat chce sie tego kupca, a nie wiadomo czy akurat ten kupiec zechce ciebie ;) malita88 - masz racje, trzeba jakos pomalu ruszyc do przodu

wszystko mnie dołuje i nie chce mi sie wychodzić z domu, mam beznadziejną pracę, brak własnego mieszkania, rodzina ma mnie gdzieś, nie mam faceta i problemy ze sobą

MMmam tak samo wszystko mnie dołuje i nie chce mi sie wychodzić z domu, mam beznadziejną pracę , brak własnego mieszkania, rodzina ma mnie gdzieś, nie mam faceta i problemy ze sobą wiele osob tak ma

ogromnie dużo osób ma to samo - właśnie przez brak pieniędzy , przez które jest brak możliwości do czegokolwiek

Ale jak cokolwiek zmienić?

zmiana pracy i otoczenia - o ile jest to możliwe

A jeśli tej pracy nie ma? nie mam możliwości :(

czasami mi się wydaje że jednym wyjściem dla was jest otwieranie własnej działalności - ale nie każdy miałby na to siłę i odwagę , poza tym trzeba brać kredyty i wpaść w stado szczurów

No właśnie, uważam dlatego że moje pokolenie jest przegrane, nie ma dla nas żadnych nadziji na lepsze jutro

o każdym pokoleniu można by tak powiedzieć - każde ma swoje problemy

Ja znam całe mnóstwo osób które tak ma. Musisz sobie znaleźć jakąś pracę na początek za grosze, ale pracować. Od razu jak zarobisz kasę kupuj rzeczy które są ci potrzebne (telefon, wieże, komputer, ciuch) Jak zobaszyż że się coś pozytywnego dzieje w twoim życiu to motywacja wruci

bez nadzieji bez szans....... ile masz lat bo nie wiek które to pokolenie :)

Niekoniecznie zmaiana pracy czy trybu życia pomoze. Zazwyczaj problem tkwi w ogólnym nastawieniu człowieka do świata.

taka skromna24......... odpuść sobie te psychologiczne pierdolenie :)

Niekoniecznie zmaiana pracy czy trybu życia pomoze. Zazwyczaj problem tkwi w ogólnym nastawieniu człowieka do świata. nastawienie zmienia się poprzez odnoszone sukcesy i poszerzanie horyzontów - a do tego trzeba dobrych warunków do rozwoju

_kredens_ ........... brawo :)

Nie jest psychologiczne, tylkio prawdziwe.

Nastawienie człowieka zmienia się poprzez odnoszone sukcesy tylko na jak długo?? Są ludzie, ktorzy cale życie nie są szczęśliwi, bo zawsze znajdą sobie jakiś powód do smutków i narzekań.

Ja w tym roku skończe 27 lat. Im dłużej się marnuje tym bardziej tracę motywację do czegokolwiek. Dotego dochądzą problemy związane z rodziną, ojciec alkoholik itd. Po prostu żyć sie odechciewa :(

to stara jesteś ;) zrób tak jak mówiłem

Nastawienie człowieka zmienia się poprzez odnoszone sukcesy tylko na jak długo?? Są ludzie, ktorzy cale życie nie są szczęśliwi, bo zawsze znajdą sobie jakiś powód do smutków i narzekań. Ci co zawsze narzekają i szukają powodów do narzekań niekoniecznie są wyznacznikiem rzeczywistości ,a wręcz przeciwnie , pokazują tylko pewne krzywe zwierciadło sukces nawet mały powoduje chęć do kolejnego - trzeba tylko wiedzieć kiedy się zatrzymać i cieszyć z tego co się ma , a nie tylko patrzeć na to , czego się nie ma

gfgcdfxsdsx to stara jesteś zrób tak jak mówiłem Akurat jeśli chodzi o wiek to mam dystans, zawsze będa starsi i młodsi ode mnie. Wiek nie jest problemem, tylko marnowanie się