Miesiączka się przedłuża.

Witajcie. Mam takie pytanie. Biorę tabletki antykoncepcyjne kilka lat. Nigdy się nie spóźniałam i zawsze stosowałam się do zaleceń lekarza. Zawsze dostawałam krwawienie z odstawienia w środę wieczorem i w sobotę wieczorem mi się kończyła. Zawsze mogłam siedzieć z zegarkiem w ręku i o tej samej godzinie miałam krwawienie i zawsze o tej samej godzinie mi się kończyło. Jednak tym razem jest inaczej. Krwawienie dostałam dokładnie w środę. Jak zawsze wieczorem. Jednak sobota minęła, a krwawienie się nie skończyło. Jest niedziela wieczór i dalej krwawię. Już mniej, tak jakby krwawienie zbliżało się do końca. Niemniej jednak zastanawiam się czy jest coś nie tak? Czy któraś z Was tak miała? Czy zdarza się że w trakcie brania tabletek krwawienie może się przedłużyć? Zaczynam się martwić, że tabletki nie działają... Czy to możliwe, aby przestały działać? Proszę o odpowiedzi; )

Oj... Napisałam to w nieodpowiednim dziale.

organizm ludzki to nie jest maszynka, może się zdarzać takie coś, nie mniej jednak, jeśli czujesz się zaniepokojona, to lepiej skonsultuj to ze swoim ginekologiem, może to być symptom chorobowy. ale nie musi