nic mi w życiu nie wychodzi

na studia nie poszłam... mam 22 lata, wyrzucono mnie z 2 prac (z pierwszej po 2tyg bo dziewczyna która tam pracowała już 5 lat mnie nie lubiła... a z 2 bo pracowałam tam już 1,5 roku i domagałam sie podwyżki) teraz mam własna działalność i zupełnie mi nie idzie... Kurwa mam tyle dług ów ze wole mawet nie myśleć... nawet na auto mój facet musiał mi pożyczyć... chyba z mostu skocze i ze sobą skończe,,, pozatym kiedyś weszłam na strone o wróżeniu z reki i z tego co tam wyczytałam wyszło że będe życzowym nieudacznikiem... wtedy sie z tego śmiałam ale powoli zaczynam w to wierzyć...