zauważyłyście ,że

wykształcone kobiety są w 90 % brzydkie? tzn te po ciężkich studiach? ja to zauważyłam.. przeważnie najładniejsze są te, które wogóle studiow nie mają..albo te po jakimś mało absorbujacym studium. te po medycynie, po politechnice są brzydkie...

Nie zgadzam się. Znam piękne kobiety po politechnice.

Pusta główka - złote rączki: kandydatka do obrączki. A co mają robić te "ładne" jak nic innego nie potrafią? Za chwilę się roztyje po 3 dzieciach i się zrobi klabzdra

kompletna bzdura. czasto te brzydkie sa tez tepe i głupie

takie tematy zakłada chyba laska co nie ma studiów albo ma jakies durnowate typu socjologia lub politologia na prywatnej uczelni. na dodatek jest brzydka i chce sie dowartościować ze medycynie sa brzydsze? przed chwila był temat szczupłe czy inteligentne? tak jak by nie mozna było byc szczupłym i inteligentnym albo grubym i głupim??

nie zgadazam sie z Toba.nic a nic w tym prawdy.piekne kobitki laza wyksztalcone.i piekne i te mniej.tylko nie mierzy sie czlowieka po wyksztalceniu.moze byc brzydka i po szkole a moze byc ciekawa i interesujaca...ale moze tez byc opiekna i pusta jak wiadro wiec pomysl o tym.

O boze, to ja jakas inna jestem...

na kafeterii panuje przekoanie ze jak laska jest ładna, szczupa , ma powodzenie , bierze sub w wieku 20 lat itp.. to jest głupia, pusta, słabo wykształcona, puszczalska itp itd.

wydaje mi sie , ze te po łatwych studiach maja więcej czasu, aby dbac o siebie, wysypiają się , mniej stresują i pewnie wiele z nich wygląda lepiej niz ich rówieśnice po politechnice , czy medycynie.

nie prawda. czesto osoby wystałcone są wlasnie ładnei zadbane. zwykle osoby z wyższym wykształceniem mają ambiję żeby wyglądać jak najlepiej a wiele zależy on naszego dbania o wygląd. znam też głupie jak but i brzydkie. myślisz ,że np w zawodówkach są same piekności? bo wątpię. na mojej uczelni są bardzo ładne panie doktor a propo

up

Jestem po studiach, znam cztery języki, podobno (?) jestem bardzo ładna (komplementy słyszę tak od kobiet jak i od mężczyzn). Ostatnio jedna kobieta spytała mnie czy jestem podobna do swojej mamy-odpowiedziałam,że tak (mama jest brunetką o ciemnej karnacji,ciemne oczy...a tata blondyn i niebieskie oczy) na to ta kobieta,że muszę mieć piękną mamę skoro taka ładna jestem ;-).

up