proszę, wejdźcie, mam problem z dłonią

Słuchajcie, strasznie piecze mnie prawa dłoń... nic sobie na nią nie wylałam, nie stosowałam ostatnio żadnych środków chemicznych, które mogłyby ją podrażnić... a uczucie jest takie jakbyście wyszły na mróz bez rękawiczek, a potem wróciły do ciepłego domu i zalały zmarznięte dłonie gorącą wodą... Nie widać żadnego zaczerwienia... co to może być? Dodam, że mam tak z przerwami od jakichś 2-3 tygodni :(

nie masz problemów z kręgosłupem szyjnym? u mnie tak było

podobno mam tarczycę :/ do tego problemy ze stawami i niedoczynność tarczycy. jest w czym wybierać :O

tfu, tarczycę mam na pewno, a podobno mam skoliozę :P

stawy-kręgosłup,tak mi się kojarzy ,nie wiem.jakby co,mi pomogły zabiegi laser i ultradżwięki.męczyło z pół roku,po zabiegach prawie całkiem ustąpiło

miałam już ultradźwięki i krio na dłonie i niiic... ale dzięki za pomoc :)

Mialam i poglebia sie idz do neurologa .

moje zabiegi były na szyjny,nerwicę też mam..........

kurde, ja to bardziej upatrywałam w jakiejś chorobie autoimmunologicznej (mam podejrzenie choroby hashimoto), więc prędzej jakaś cukrzyca, bo takie choroby lubią się kumulować... :O No nic, zapytam o to mojego endokrynologa i reumatologa. dziękuję wam jeszcze raz za pomoc

zdrówka! :)