wiek ciąży z om i usg, wytłumaczcie mi bo nie rozumiem...

dziś byłam na usg, zarodek miał długość 0,98 cm, komputer pokazał 7t0d. Ostatnią miesiączkę miałam 17 kwietnia a wg USG wyszło, ze do zapłodnienia doszło 20 kwietnia i już przestałam rozumieć o co kaman. termin z OM wychodzi na 24 stycznia, jak się oblicza termin z usg? To tak tylko z ciekawości, bo zajść w ciążę mogłam po sexie 3 maja. Dlaczego jest taka rozbieżność?

To ile masz tej rozbieżności właściwie?

według terminu OM jestem w ciąży 7 tygodni i 4 dni, ale (być może się mylę) zawsze myślałam że usg pokazuje wiek ciąży od zapłodnienia a nie od okresu

Pewnie zależy, jak jest ustawione, bo to tylko kwestia mowna przecież. Ja według om jestem w 14tc+2 dni, a według usg w 15+3 dni. Po prostu wielkość dziecka odpowiada takiemu wiekowi ciązy. A tak naprawdę to nie ma się czym przejmować, bo byłam dziś u gina i powiedział, że jesli rozbieżność nie jest większa niż ok.2 tygodnie, to w ogóle się jej nie bierze pod uwagę i patrzy się zawsze na termin według om.

usg przelicza wymiary plodu na tc :) a tc liczone sa od om :) w moim przypadku jeszcze nigdy usg nie pokazalo tego samego terminu porodu co liczone z om zawsze dzieciak jest duzo wiekszy niz powinien i to podobno jest czeste ze usg ma +/- 14 dni

No, dokładnie :-) Nie ma się co nad tym zastanawiać :-)

Ja OM miałam 22 kwietnia, podobnie jak Ty, Byłam na USG 2 czerwca, wielkość pęcherzyka 0,85 cm, i słabo widoczny zarodek ok 0,23 cm. USG pokazało 5 tydzień 4 dzień, a z wyliczeń wychodzi 5 tydzień 6 dzień. Teraz mam wizytę 14czerwca. Mam nadzieję że usłyszę serduszko.

dzięki za odpowiedzi, ja to nie wiem, w pierwszej, nieplanowanej ciąży jakoś się tak nie przejmowałam, a teraz ciagle się boje, że coś będzie nie tak, stresowałam się, że nie zobaczę serduszka, chyba po prostu wtedy nie siedziałam tyle w necie hehe. pzdr

ja jak byłam 26 maja, w ogóle nie widziałam zarodka, tylko pęcherzyk 11mm, więc myślałam, że zwariuję do dzisiejszego usg:) Więc Ty na pewno już za kilka dni też zobaczysz serduszko

Jestem w 39tc (dokładnie 39t i 5 dni) a moje dziecko jest od początku mniejsze wg usg niż wg terminu OM, o jakiś tydzień czy nawet 10 dni - nie jest to powodem do niepokoju, ponieważ nie wiem, kiedy miałam owulację i kiedy dokładnie nastąpiło zapłodnienia. Z pierwszym dzieckiem było dokładnie tak samo. Z kolei dziecko koleżanki, która rodzi za jakieś 3 miesiące jest o 3 tygodnie większe, niż wskazywałby na to termin OM, ponieważ zarówno koleżanka jak i jej mąż są osobami bardzo wysokimi (ona 182cm, on jakieś 190) i ich pierwsze dziecko też jest słusznego wzrostu. Przyjemnego przechodzenia ciąży i nie stresuj się tak :-)

anika74--> ja ostatnia @ tez mialam 22 kwietnia. na pierwszej wizycie bylam 28 maja i byl tylko pecherzyk... lekarz stwredzil, ze to nic niepokojacego, ze za wczesnie na zarodek... jutro ide na kolejna wyzyte... to bedzie 7t... tez mam nadzieje, ze zobacze serduszko... bo strasznie sie stresuje czy z moim groszkiem wszystko ok... jakie masz objawy ??

Do dziewczyny która zaczęła temat. Mam wszystko prawie tak jak ty. 15 kwiecień okres i 24 styczeń na rozwiązanie. I te same niepokoje. Może chciałabyś napisać...razem raźniej... nevada5@poczta.onet.pl Asia

Autorka już dawno urodziła. Temat jest z czerwca 2010.