Stała się straszna rzecz! Usunęłam nasze wspólne zdjęcia z nk!

nie rozumiem, czy nk to jakiś wyznacznik uczucia? :O od jakiegoś czasu nie możemy się dogadać z chłopakiem, mamy przerwę, ale nadal się kochamy. ostatnio wyjątkowo opornie szło mi przekonywanie faceta do moich racji, bo on się uparł na swoje, zaparł i ni chu chu. i stwierdził, że to wszystko bez sensu i nie widzi szans na nasz związek w przyszłości... a przynajmniej na razie nie widzi. no to ja usunęłam zdjęcia z nk, bo jak na nie patrzyłam, chciało mi się po prostu ryczeć. dziś on wchodzi na nk. i zaraz dostałam smsa, pisał, że oglądał nasze zdjęcia, wróciły wspomnienia i stwierdził, że jednak szkoda to tracic i chciałby nadal ze mna być. ale zaraz dodał, że myslał, że jestem inna, a ja przekreśliłam jego i wyrzuciłam go z pamięci, bo usunęłam wszystkie nasze zdjęcia. on na swoim profilu nadal wszystkie ma. chciałabym dodać, że na kompie mam wszystkie nasze zdjęcia, każde jedno od samego początku, w specjalnym folderze. poza tym ciągle sie staram uratować nasz związek, a tu nagle się dowiedziałam, że to przekreśliłam :O moim zdaniem to przesada, usunęłam, bo się wkurzyłam, poza tym jak na nie patrzyłam, po prostu sprawiało mi to ból. chyba ważniejsze jest to, co się czuje, co się ma w sercu, a nie na serwerach naszej-klasy... kocham go, bo gdybym nie kochała i przekreśliła wszystko faktycznie, to dawno te starania rzuciłabym w cholerę. :O

:O chodzicie do gimnazjum?

Tytuł dobry ! :D

:D:D:D zawsze sie nabijam z ludzi, którzy wklejają wspólne zdjęcia na NK :) jak dla mnie - żenada. kiedy jestem z facetem, to pokazuję się z nim publicznie na mieście itp. ale w sieci..? po cholere! nie potrzebuje słitaśnych komciów dotyczących mojego związku, który wcale nie musi być trwały.. nie chce żeby każdy komentował to z kim jestem, albo oceniał każdego mojego faceta - to jest tylko i wyłącznie moja prywatna sprawa z kim się spotykam i jak spędzamy czas... też masz problem piękny.. powiedz mu, że masz go w dupie i tyle. na co Ci facet, który sie zachowuje jakby miał 5lat?! sama też się zachowujesz jakbyś miała niewiele więcej.. załatwiacie prywatne sprawy przez NK, żal..

on studiuje :D ja chodzę do liceum, ale dla mnie nk nie jest żadnym wyznacznikiem czegokolwiek, to tylko portal do nawiązywania znajomości i utrzymywania kontaktu ze znajomymi, ale chłop się przejął widać... jakby było czym :O przesada. niech ochłonie, a nie przejmuje sie duperelami, robi z igły widły moim zdaniem. :O

nie martw się, ja mam gorzej - mój ukochany jakiś czas temu poszedł po mleko bez mojej zgody to był nasz pierwszy poważny kryzys w związku

dla mnie problemu nie ma, ale dla niego jest :D i nie wrzucałam zdjęć dla słitaśnych komciów, chociaż niektórzy moi znajomi to robią i to jest żenada... po prostu np zdjęcia z wakacji tam były, nie było tego strasznie dużo ani słitaśne, normalne zdjęcia, człowiek chce się pochwalić jak kogoś kocha, a po mieście pewnie że się chodzi. żeby nie było, że wrzucam tony zdjęc z facetem a nikt nas nigdy nie widział :D nie załatwiamy żadnych spraw przez nk, jesteśmy w związku na odległość i załatwiamy sprawy przez telefon, jeśli nie możemy się spotkać :P niestety tak czasem bywa.

anomalia - współczuję Ci bardzo. wypłaczmy się może razem :D to straszne jak ci faceci nas traktują!

Anomalia dobrze, że wrócił z mlekiem ! :D

" jak ci faceci nas traktują! " eee tam, wychłostałam go, zamknęłam na 3 dni w piwnicy i już nie podskakuje cukier - bez mleka to by się nie odważył wrócić

anomalia, dobry sposób, juz na pewno nigdzie się nie ruszy bez Twojej zgody :D może i ja to wypróbuję? :D tylko muszę go jakoś zwabić do siebie :D

anomaIia " jak ci faceci nas traktują! " eee tam, wychłostałam go, zamknęłam na 3 dni w piwnicy i już nie podskakuje Sprecyzuj autorce po czym go wychłostałaś :P

poduszką

wklej fotę z podpisem ''ja i mój głupiutki misio'' :P

"wklej fotę z podpisem ''ja i mój głupiutki misio'' tak, to jest myśl :D

;)

"słitaśnych komciów" :) zajebiste

:D dodałam na powrót parę zdjęć :D i podopinałam pinezki nawet, niech ma :D śmiech na sali... z czegos takiego robić problem, nk to nie jest cały świat. od razu mówic, że wszystko przekreśliłam, bo usunęłam zdjęcia... ech :P ale mimo wszystko kocham go :D