Tylko po alkoholu...

Mam problem...Jestem osobą raczej towarzyską i lubię towarzystwo chłopców ; ) Tylko, że...na trzeźwo nie potrafię poderwać, porozmawiać normalnie bo się blokuję..a po alkoholu to matko boziu...tańczę..podrywam, rozmawiam i sama prowokuję...i to jestem ja..tylko że na trzeźwo nie umiem tego okazać..no i radzicie?

kazdy po alkoholu jest odważniejszy .... i kazdy tak ma takze nie martw sie takimi pierdółkami

tylko jak teraz zrobić żeby ta odwaga u mnie zagościła na trzeźwo..? po szczerze nie uśmiecha mi się ciągle nawaloną być jak tylko chcę pobyć z płcią męską ; D

ja tez tak mialam ze ciezko bylo z zagadywaniem .... ale bardzo dobry jest spacer ... mozesz wyciagnac faceta gdzies w plener .... gadka sama sie nawinie ...

nie o samo zagadywanie chodzi...ale o całość xD nie wiem...muszę nad tym popracować ; D

kilka razy sie spotkasz z facetem na spacerze to sie z czasem rozluźnisz w gadce

Już nabrałaś odwagi, mówisz o tym na forum

bo ja jestem odważna tylko w środku i szalona tylko ja się po prostu blokuję ; )

jeśli będziesz caly czas o tym myślała to wpadniesz w mega kompleksy .... pójdź na imprezy kilka razy na trzeźwo ;)

chodzę...tylko jak widzę kogoś...to za butelkę i dopiero jazda xD ale przynajmniej wtedy się spełniam xD

jeszcze w alkoholizm wpadniesz .... jak tak będziesz sie blokowała ... mowie ci spróbuj z tym spacerem .... wtedy same tematy sie nawijają ... i jest ciekawiej. przynajmniej mozna sie cos o facecie dowiedziec i on o tobie ... a nie jakis bełkot na imprezie skakanie latanie itp ....

Tylko Ci się wydaje, przecież rozmawiamy o Twoim problemie, czy teraz też się blokujesz?

byłam w sob. właśnie...18 koleżanki ; ) {ierwsze co zrobiłam jak weszłam na sale..uznałam że koleżanka ma fajnych kuzynów i że trzeba będzie coś zdziałać..i jak trzeźwa byłam to tylko po polewki do nich latałam xD a potem to tylko jednego cały czas goniłam..wg on był z dziewczyną..a ja że był pijany to wykorzystałam sytuacje i strzeliłam sobie "sprośnego tańca" O.O Dobrze że dziewczyna była jakaś taka...spokojna?

No nie...bo ja taka jestem xD nie boję się..jestem szalona, odważna tylko właśnie w 4 oczy ja po prostu się jakoś tłumie...onieśmielam nie umiem...

może problem tkwi w tym, że wydaje Ci się, że nie jesteś atrakcyjna???

zamiast narzekać ... to wiesz

jesteś psychologiem? xD w sumie sama dla siebie jestem prze laska prze men xD i wg...bo ja widzę w lustrze to co mam w środku także...ale czasem faktycznie wydaję mi się że dla siebie śliczna ale nie wystarczająca dla reszty...

halo xD

Przyjdzie czas, znajdziesz się w gronie osób, które będą cenić Twoje walory, obecnie je poprostu rozwijaj, nie koniecznie przy pomocy alkoholu.

jak bez alko nie umiesz sie bawić to lipa :O i raczej przed wypiciem to jest TY, a jak wypijesz to po prostu ci odbija..

umiem i to świetnie ; ) tylko nie potafie sie przelamac i sie otworzyc przed plcia meska ; )

Aj, nie otwieraj siędo końca, płeć męską kręcą tajemnicze dziewczyny

wiem xD ale ja taka nie jestem ; D jakby kolega z ktorym sie swietnie bawie by mnie pociagnal za reke na male "pieszczoty" nie mialabym nic przeciwko...nawet bym nalegala...taki charakter..

:) co znczy sympatic69 ??

sympatyczna ; ) a 69 to tak jakoś...odwrotność xD wiedzialam ze bedzie taka reakcja...ale co jak co...dupy bym nikomu nie dala ; )

ide z psem ; D chwila przerwy...; D

muszę już spadać, może jutro pogadamy

okej ; D