Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w domu mamy

co robicie z dziećmi szkolnymi w wakacje??

Polecane posty

Gość bywaaa
Tak po 1 klasie, to jeszcze mało dzieci jest gotowych na wyjazd na kolonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Pomijając fakt, że dziecka w tym wieku nie zostawia się samego 8 h dziennie przed dłuższy czas, bo to jest po prostu ryzykowne...to przecież jakby ono się czuło, no fatalnie...zamknięte w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Albo zgadaj z matkami jej koleżanek, może by się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wzięcie
Jedziemy na 2 tygodnie do Toskanii, a na resztę wakacji wysyłam córki do mojej mamy na wieś. Mają 5 i 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Często kolonie organizują zakłady pracy lub parafie .Popytaj w urzędzie miasta czy gminy o letni wypoczynek .A może oboz zuchowy czy harcerski ? a może popytaj inne mamy lub daj ogłoszenie w szkole i podzielcie się opieką nad kilkoma dzieciakami? Przestrzegam przed podrzucaniem dziecka do koleżanki .Moja siostra przez miesiąc miała na stanie taką koleżankę corki .Siedziała im na karku od rana do 17 ,jadła, zawracała głowę a mamusia nawet nie zadzwoniła ani razu .żal było dzieciaka ale to inna sprawa.Kolonie z biur podróży są drogie ale może jakiś inny zakład pracy org.wyjazdy we własnym zakresie i ma wolne miejsca?Nie wyobrażam sobie dziecka siedzącego po 8 godz przed tv czy komputerem przy pięknej pogodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jej wieku siedziałam tyle sama w domu, czułam się świetnie. Wstawałam o 11, brałam sobie kanapki, które miałam w lodówce, obejrzałam trochę bajek, poczytała książkę i zanim zaczęłam się nudzić ok. 15:30 wracała mama. Chyba, że dziecko autorki zawsze wstaje o świcie, wtedy to już fajnie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfocytek12
a gdzie na śląsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domu mamy
w roku szkolnym jest świetlica :)) a co do koleżanek to część z koleżanek wyjeżdża do rodziny np. na miesiąc, albo ajk jej dwie koleżanki idą do cioci która mam malutkie dzieci i siedzi w domu, część ma babcie, czasami jedna taka ją przyprowadza do domu po lekcjach :) no a część dziewczynek to takie dzieci podwórkowe :) rodzice się nimi nie interesują wcale co robią ani gdzie są, trochę mi głupio tak prosić kogoś by się opiekował moim dzieckiem :/ nie wiem może proponować jakieś pieniądze? w sumie myśłałam o tym by tak tydzień u jednej tydzień u innej koleżanki była, no ale sama nie wiem czy bym chciała idąc na urlop spędzać go z cudzymi dziećmi, wiadomo że rodzice mają jakieś plany wycieczki, basen itd.. nie wiem czy ktoś z klasy ma taką sytuację jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyftyf
A co zrobić z dzieckiem które nie chce nigdzie jechać i woli samo siedzieć w domu przez całe wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Często gospodarstwa agroturystyczne org takie pobyty dla dzieci -poszukaj w necie .Grupy są kilku osobowe i mają masę atrakcji i opiekę zapewnioną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wzięcie
Generalnie to średnio odpowiedzialnym jest zostawiać 6 - 7 letnie dziecko samo w domu, ale decyzja należy do autorki. Nie masz żadnej życzliwej sąsiadki, która mogłaby co jakiś czas chociaż zerknąć? Albo koleżanki, która ma dzieci w podobnym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domu mamy
w Żorach mieszkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
A jakie jest Twoje dziecko, umie się dłużej czymś zająć, jest samodzielne? A jak z sąsiadkami, może masz jakieś emerytki obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
ale dziecko siedzące w domu przed kompem nie wypocznie prawidłowo ,bo potrzebuje ruchu ,świeżego powietrza i atrakcji. parę dni to i owszem można ponudzić się ale miesiąc? będzie bardziej zmęczone niż przed wakacjami .Nuda zabija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfocytek12
to niestety nie pomogę :( ale sprawdź półkolonie w domach kultury, parafiach i w szkołach. to chyba najlepsze rozwiązanie. co do podrzucania dziecka innym to zdecydowanie jestem na nie, chyba, że córka ma bliską przyjaciółkę i np. chciałaby z nią spędzać czas wakacji. wtedy możesz zadzwonić do mamy tej koleżanki i dogadać co i jak. ale licz się z tym, że jak Ty będziesz mieć urlop to koleżanka zagnieździ się w Twoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko boicie się o te dzieci że się wytatuują , wykolczykują...będą chciały to i tak to zrobią ; ) Tak jak ja xD Nawet nie będziecie o tym wiedzieć, ale to nie powód do nie wysyłania na wakacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Półkolonie, to byłoby chyba najlepsze w Twoje sytuacji, to nie kosztuje aż tak dużo, a byłabyś spokojna i nie myślała, że siedzie sama w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz pocisniete.....
12-17 zł za godzinę opieki, to kpina w biały dzień. I ile roboty ma taka opiekunka przy 7 latce? heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w domu mamy
moja córcia jest samodzielna, ale nei ejst nauczona być sama w domu, boi się :/ kilka razy pojechaliśmy na zakupy sami, chciała zostać w domu nikt jej nie kazał, a potem płakała itd.. sąsiadki.. hmm to raczej młodzi ludzie pracujący, mam jedną fajną sąsiadkę nauczycielkę, ale jej już pytałam i ona jedzie na jakieś właśnie obozy do pracy, koleżanki owszem mam 3 bliskie ale one pracują tak jak ja :) dzieci będą u babci, cioci jak pisałam już :) a jakoś nie bardzo to widzę że będę chodzić po obcych ludziach po domach i pytać czy ktoś zostanie z moim dzieckiem bo to też dla córci stresujące by było :/ to pierwszy rok taki :/ pewno jeszczez ze 2-3 lata też będzie tak cieżko, potem to sama się sobą zajmie w wakacje :)) ja na razie jakoś jej nie widzę samej w domu cały dzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wzięcie
A co Ty myślisz sobie, że za opiekę nad dzieckiem powinna brać maks 5zł? :/ Od rana do powrotu mamy z pracy jest jakieś 7 - 8 h, nie ważne ile dzieciak ma lat, trzeba mu zorganizować czas i poświęcić maksymalną uwagę, więc jak najbardziej powinny zarabiać godnie. Nigdzie w innych państwach nie ma z tym problemu, ale w Polsce oczywiście jest to przesadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Dobrym rozwiązaniem są półkolonie. Często sa organizowane np, przy osiedlach, albo jeszcze lepiej - np, półkolonie konne - w moim mieście są naprawdę tanie - tydzień za 250 zł czy jakoś tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
No jak się boi sama zostać w domu, to nawet nie próbuj tak robić...Ewentualnie możesz zapytać znajomych, czy nie znają jakiejś emerytki żeby zerknęła na małą, tylko wtedy coś musisz jej zapłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wzięcie
w domu mamy, a nie masz jakiejś koleżanki, która ma starsze dziecko (16 wzwyż) i chętnie zarobiłaby parę groszy kieszonkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Tydzień za 250 zł, to wcale nie tanio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
No fakt do dziecka szkolnego, to możesz wziąć i nastolatkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczę kobieto nic ci
nie pasuje :o opiekunka nie, kolonie nie, rodzina nie, sąsiedzi nie, ty urlopu też nie weźmiesz, dziecko same siedziec nie będzie... sytuacja bez wyjścia... i albo przestaniesz jeczeć albo weżmiesz dupe w troki i zaczniesz coś kombinować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Kiedyś też często nie było takich problemów, bo po rodzinie się jeździło w wakacje, każdy chętnie przyjmował...nie mówię tylko o dziadkach, ale o ciotkach też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Bywaa-a nie wiesz,że posiadanie dziecka kosztuje? 250 za tydzień to nie jest dużo A na wakacje powinno się oszczędzać cały rok jak są kłopoty z kasą a nie za pięć dwunasta obudzić się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za wzięcie
Autorko, a gdzie rodzice albo teściowie mieszkają? Ja swoje córy wysyłam na całe wakacje do mojej mamy na wieś, uwielbiają tam jeździć, bo mają tam wszystko to czego w mieście nie ma: krowy, świnki mnóstwo świeżego powietrza i koleżanki, przynajmniej starsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaaa
Chodzi mi o to, że jak się nie ma za dużo kasy, to to jest dużo 250 zł na tydzień, a to są tylko półkolonie, więc taka trochę zapchaj dziura...już lepiej za 1000 zł, to wysłać na kolonie na 2 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×