Powrót do naturalnego koloru włosów i związane z tym problemy.

Nie farbuje włosów już od przeszło roku. Wcześniej farbowałam na jasny blond a mój naturalny kolor to ciemny blond. Włosy przestały mi sie rozdwajać i zrobiły sie zdecydowanie grubsze. Bardzo mnie to cieszyło i motywowało, dopóki nie zauważyłam, że wskutek "wypłukanego" całkiem blondu włosy stały się jakby takie porowate, szorskie i bardzo matowe. Mam wrażenie, jakby były uszkodzone mechanicznie bo włos nie jest gładki tylko taki poskrecany i uszkodzony. Dodam, że włosy mam suche i falowane. Proszę o rady jak dbać o włosy, aby nabrały błysku i były gładkie.

Moje włosy są sianowate i puszą sie przy samej skorze tak, ze tworza aureole do tego mam jeszcze rozdwojone konce. Nie wiem co począć, dziewczyny pomóżcie moze macie jakieś wynalazki ?