Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość purple Lila

Ubieramy faceta do ślubu - garnitur i buty!

Polecane posty

Gość purple Lila

Nie należymy z narzeczonym do elegancików, więc z góry byłabym wdzięczna za wszelkie rady np. jaki garnitur kupić i gdzie w miarę fajny dostanę i niedrogi, bo w salonie sukien ślubnych za garnitur chcą 2100zł. :o a to prawie tyle co moja suknia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można podejść do jakiejś galerii lub centrum handlowego. Całkiem przyzwoity garnitur można kupić za 500-600 zł. Buty i całą resztą od razu pani nam dopasowała w salonie mody męskiej. Ubranie Młodego od stóp do głów wyszło 1200 zł. W salonach ślubnych jest strasznie drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))
tylko sukienka jest na jeden raz, bo nawet ciężko sprzedać. w garniturze młody może jeszcze długo pochodzić, podobnie jak w butach, więc nawet droższy jest bardziej opłacalny. nie zapomnij o koszuli- kup z dobrego materiału, żeby się chłopina nie spocił jak prosiak. na to możesz liczyć następne prawie 200 zł. ale podobnie- koszulę założy jeszcze wiele razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z doświadczenia powiem- kup dwie koszule;-) Raz że może się spocić i będzie na zmianę. Dwa że zrobi jak mój zanim wsiadł do auto otarł się o ścianę i cały rękaw zbrudził i zmieniał w ostatniej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Warto przejść się do outletów - dobrej jakości garnitur z wysokoskrętnej wełenki kosztuje około 500-600 zł; również koszule można tam znaleźć w granicach 60-70 zł zamiast 250 Koszula - 100% bawełny, adamaszkowa, na spinki; posłuży jeszcze wiele razy!!! Garnitur - matowy, z wełenki, dwuczęściowy (od kamizelek odchodzi się powszechnie, a poliestrowe to paskudztwo rzadkiej klasy), najlepiej bez prążków. Kolor najbardziej uniwersalny to antracyt (bbbbbb ciemna szarość), pasuje zarówno do sukniu białej jak i ecru, i zawsze jest "na miejscu". I też posłuży jeszcze przy wieeeelu okazjach ;) Krawat - jedwabny, raczej gładki, dobrany do ogólnej stylizacji Młodej Pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje nastepujace
ja proponuje garnitury z Wolczanki lub Sunset Suits - moj maz kupowal w tym ostatnim i to byl jedyny garnitur ktory na niego pasowal. teraz mieszkamy za granica wiec raczej nie bedzie czasu na szukanie garnituru w Polsce wiec ostatnio maz poszedl mierzyc garnitur do hugo bossa - szok. garnitur walkowal sie na plecach i na rekawach, krzywo uszyty, jak zapial guziki to garnitur wygladal krzywo ze szok. no ale przystojni panowie z obslugi wmawiaja ze "tak ma byc" :) coz obeszlismy pare sklepow i znalezlizmy jeden gdzie na miejscu dokonuja ew poprawek - chyba stanie na tej firmie. jesli kupujesz garnitur to warto zwrocic uwage na nastepujace rzeczy: jak lezy na plecach (powinien byc gladki i sie nie marszczyc) jak wygladaja rekawy (szwy powinny byc proste, bez gorek i pagorkow) jak jest uszyty na ramionach (niektore poduszki perfidnie wystaja przy kazdym ruchu) poza tym jak wyglada kiedy facet podnosi rece do gory lub do tanca (jak sie robi na ramieniu sztywny namiocik to garnitur opada) czy guziki prosto sie zapinaja czy nic nie odstaje z przodu ani z boku na szwach jak leza spodnie czy nie sa obcisle ani za szerokie (wiadomo odcisniety w nogawce fiutek nie wyglada dobrze) :) tyle z tych waznych rzeczy ktore akurat sobie przypomnialam. co do koszuli, ostatni jak bylismy w Polsce to kupilismy w malym butiku koszule za 150zl ale butik oferowal poprawki w cenie. dzieki temu koszula zostala troche skrocona i zwezona na plecach. jesli to ma byc koszula na slub to kup taka ktora mozna przymierzyc i ew poprawic. zgodze sie zeby facet mial co najmniej 2 koszule - mowie co najmniej bo moj maz na kazda impreze bierze zapasowa koszule nawet jak jest "tylko gosciem" mlody powinien miec ze 2 w zapasie bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie potrzebna a bycie w centrum uwagi z poplamionej lub spoconej koszuli to nie jest wlasciwa atrakcja wieczoru. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje nastepujace
i zgodze sie z nie jestem stylistka - koszula koniecznie na spinki, z dlugim rekawem. krotki rekaw wyglada obciachowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raju, raju
chyba z dwoma rekawami, jeden to dopiero obciach, niezaleznie czy dlugi czy krotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok 2 tyś-2.5 tys Koleżanka tyle płaciła za garnitur z vilvorsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka czy jej facet? :P Kiedy szukaliśmy garnitura do ślubu dziwiłam się, że kobiety w sklepach rozmawiały niemal wyłącznie ze mną, na męża praktycznie nie patrząc. Teraz już wiem dlaczego ;) Choć z drugiej strony fajna odmiana, bo przy załatwianiu kościelnych spraw to ja czułam się jak nic nieznaczący dodatek, wręcz powietrze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupowali w salonie sukien ślubnych;-)P poza tym mieszkali już z sobą 3 lata wiec i kasa była wspólna. U ans było odwrotnie w sprawach kościelnych to ja wszystko załatwiałam bo to była moja parafia i mnie wszyscy znali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoczek
Strasznie drogi ten Wilvorst :o to chyba dam już sobie spokój z szukaniem i przejdziemy się do Vistuli bo z tego co widziałam ceny garniturów mają najniższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YELLOW BITCH
VISTULA TO DOBRY WYBÓR, CHOCIAŻ NIE WSZYSTKIE MODELE DOBRZE LEŻĄ. TRZEBA POMIERZYĆ I TRAFIĆ A WTEDY NA PEWNO SIĘ KUPI, BO CENĘ MAJĄ NAJLEPSZĄ. INTERMODA, PAWO I CAŁA RESZTA SĄ DUŻO DROŻSZE. A MY JESZCZE MIELIŚMY RABAT OD KRUKA I KUPILIŚMY GAJEREK AŻ O 200zł. TANIEJ :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubieramy faceta do ślubu - garnitur i buty! pozniej wychowujemy i tresujemy ;) ps.a facet to co manekin? że sam nie umie nic kupić i dobrać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz regres jak faceta
cale zycie ubierala mama to wole nie ryzykowac i nie wysylac go samodzielnego zakupu garnituru :) moj maz chodzil w asyscie mojej siostry ktora jest krawcowa. widac dobrze go "wytresowala" w takich zakupach bo teraz daje rade sam, ja jestem zapraszana ew na ostatnie mierzenie, jesli sie waha miedzy 1 a 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co Ci chodzi;)
przecież elegancki dres :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
to jakich wy facetów sobie bierzecie co mamusia ich zawsze ubierała?:O ubrać stosownie do okazji się nie potrafią?:O brawo regres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoczek
głupio gadasz :o mój facet pracuje na cały etat, ja na pół, więc to ja mam czas na szukanie garnituru, koszul, butów itd. zresztą dla mnie facet, który by się roztkliwiał nad tym jaki kupi garnitur jest ciotą, sorry :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to szczęście
że mój ubierał się już sam od 13 roku życia i garnitur sam wybierze taki jaki mu się podoba :) i żadną pipą nie jest, max 15 minut i ubrania zrobione ;) mamusia go ubierać nie musi, ja mu wybierać garniaka nie muszę bo wiem, że i tak będzie wyglądał super w tym dniu ;) sorry wam kiecki ślubne oni wybierają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to szczęście
max 15 minut i ubrania wybrane - rety co ja napisałam :P *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoczek
no ja z moim konsultowałam wybór kiecki :P uważam, że w tym dniu powinnam się podobać nie tylko sama sobie, ale i jemu również, a mojemu do cioty daleko i bezkrytyczny to on nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same pieprzone miastoki tu
od kiedy to suknia ślubna ma podobać się facetowi ??:D:D:D:D rozumiem, że jesteś jedną z tych co musi uważać co zakłada bo jak nie spodoba mu się pasek u spodni czy kolczyki to już lecisz z płaczem do lazienki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×