wkładka domaciczna.. prosze o pomoc

mam założoną wkładkę domaciczną, ale to dluga historia, "lekarz" wmontował mi ją pomimo tego że jestem nieródką... chce iść ją wyciągnąć, ale mama nieregularne miesiączki, do tego boję się bolu, i konsekwencji tej partackiej roboty. strasznie sie boję. prosze o pomoc i wyrozumiałość....

wkładkę. dlaczego chcesz ją wyciągnąc? Wyciąganie nie powinno boleć. Jeżeli się obawiasz weż przedtem, p.bólowe.

chce wyciagnac poniewaz jakos psychicznie mi to siada;/;/ a poza tym jak czytam o tych skutkach ubocznych ktore dzieki Bogu jeszcze mi sie nie przydazyly to przeraza mnie to. "lekarz" ktory mi ja zakladal nie byl za dobrym specjalista, i boje sie ze mogl mi cos uszkodzic. w sumie nie odczowam zadnych boli, sznureczek jest wyczowalny. wszystko jest ok. jedyne co mnie martwi to moje myslenie. i raczej dla swietego spokoju chce sie jej brzydko mowiac pozbyc....

wiesz co, może przemyśl to jescze. ja bym poszła do innego gina na kontrol, żeby sprawdził czy jest ok skoro nie jesteś pewna tamtego ginekologa. skutków ubocznych wcale nie musisz mieć, albo mogą szybko minąć. nie sugeruj się krytyką w internecie. to, że ja mam uczulenie na truskawki, nie oznacza, że ty też. usunąć zawsze możesz i usuwania się nie bój, ale przemyśl to sobie jescze. jaką masz wkładkę?

Też uważam, że powinnaś to jeszcze przemyśleć. W końcu lekarz nie "zamontował" Ci tego na siłę. Z jakichś powodów chciałaś ją mieć. Skoro nic złego się nie dzieje, to nie masz powodów do obaw. Pewnie naczytałaś się w internecie i dlatego psyche siada. Idź na kontrolę do lekarza, któremu ufasz i powiedz mu o swoich obawach. Niech wszystko sprawdzi.