jezu.pomocy.nerwica czy astma. blagam o pomoc

witam jestem 23- letnia kobieta jestem alergikiem od dziecka (alergia na kurz, pylki kwiatow, roztocza )o tym wiem i nie biore zadnych lekow, tyko masci na chorobowo zmienione czesci skory oraz w ostatnich 3 latach stalam sie bardzo nerwowa, jestem takze panikara, a w ostatnim czasie stalam sie bardzo znerwicowana i biore sporadycznie leki uspokajajace labofram, mentowal ,, czasami zdażają sie nawet chwile ze biore je kilka dni pod rzad . denerwuje mnie wtedy wszystko obecnie przebywam za granica (Holandia) i mam powazny problem ze zdrowiem pracuje tutaj na różach,po ok 8 h dziennie, w wekedny krocej, bez dnia przerwy czessto zdazaly mi sie dusznosci w pracy, tazke mysle ze z nerwow, ale nigdy nic powazniejszego kilka dni temu kolezanka opwiedziala mi o dziewczynie ktora pracuja cw takich warunkach jak ja nabawila sie astmy, gardlo bolalo ja ze az nie mogla jesc . lekarka powiedziala jej ze nic jej nie jest i ze samo jej przejdzie a ona worcila do polski i sie okazalo ze za 3 h byloby po niej bo gardlo jej sie zaciskalo i by sie udusila.Moze ja sie tym nakrecilam ?? w ten wlasnie dzien kiedy to uslyszalam poczulam sie gorzej, przy przelykaniu moje gardlo zatrzymalo sie i starsznie sie przestarszylam w ostatnich dniach jest ze mna gorzej, zaczely sie dusznosci oraz obrzek krtani, teraz na chorobowym gdyz moja krtan puchnie. bylam u lekarza i dostalam leki na pylkowice - levocetirizine ale one niezbyt mi pomagaja. wiem ze z nieleczonej alergii mozna nabaiwc sie astmy wczoraj zaczelo bardzo puchac mi gardlo, mialam zawroty glowy trudnosci z mowieniem , jedzeniem , szczeka mi zesztywniala oraz jezyk i gardlo. czekalam na chlopaka az wroci zeby mnie zawiozl na pogotowie ale za jakas godzine poczualm sie lepiej. w nocy natomiast nie moglam zasnac , denerwowalam sie , znow gardlo zatrzaslo sie przy przelykaniu, a nawet dostalam samoistnego odruchu przelykania lub takiego dziwnego wrazenia i dziwnego dzwieku moze te leki na alergie sa za slabe? dodam ze dostalam rano biegunki wczoraj i dzis tez , po okolo 20-30 min od zazycia leku(a tabletke moge brac tylko raz dziennie) czy moze lek nie zdazyll sie wchlonac i nie zadzialal ?? dzis wybieram sie do lekarza lecz starsznie sie boje czy mi tu pomoga, boje sie jak zajade do Polski czy po drodze mi sie nic nie stanie , a jesli mam astme ?? i sie udusze..strasznie sie tego boje czy to moze byc z nerwow ?? a moze nerwy to nasilaja?? co mi jest?? czy sie nakrecilam ? czy moze to zbieg okolicznosci ?? czy z nerwow moze puchac szyja\ krtan?? prosze o pilna odpowiedz

Nie czytalam twojego postyu calego bo jest za dlugi. Powiem tylko tyle ze sama dostalam alergie rok temu i ie posluchalam alergologa i nie bralam zadnych lekow na to. Doporowadzilo mnie to do astmy. Obecnie lecze sie u pulmonologa, mam inhalator i nie jest dobrze.. Radze nie zaniedbywac alergii.. NIeleczona alergia rozprzestrzenia sie i moze prowadzic do astmy tak jak u mnie. Naprawde radze brac leki.

Jak dla mnie objawy które opisujesz nie pasują do astmy, sama ją mam :) Nie gardło i nie przy przełykaniu, mi przy dusznościach się zwęża tak jakby na samym dole szyi i 2-3 cm niżej, nie przeszkadza w połykaniu ale w oddychaniu, nie ma nic wspólnego z przełykaniem śliny :) Tak ja to u siebie odczuwam. Ale jeżeli jesteś alergiczką to jesteś narażona na astmę, więc tak czy siak powinnaś sobie zrobić badania :) Jak masz wrażenie duszności, to pij wapno dla alergików. Co do tabletki - to przy wymiotach i biegunce do 3h nie liczy się, że ją wziełaś.

Z astmą mam do czynienia tylko tyle, że teść choruje. Z tego co wiem, to atak astmy niewiele ma wspólnego z opuchlizną gardła, ale ze zwężeniem oskrzeli i odczuwa się to niżej. Choruję za to na nerwicę i przeboje hipochondryczne są mi dobrze znane. To, że po usłyszeniu wiadomości o znajomej poczułaś się gorzej ewidentnie wskazuje na to, że Twoje objawy przynajmniej po części są natury hipochondrycznej, zwłaszcza, że pisałaś, że jesteś bardzo nerwowa, przejmujesz się itp... ALE! Nie wyklucza to początków astmy u Ciebie lub zagrożenia nią, jeśli jesteś alergikiem. Co więcej - jeśli zachorujesz na astmę, to napady lęku, zdenerwowanie mogą się przyczyniać do nasilenia lub zwiększonej częstotliwości ataków duszności. Dlatego powinnaś zdecydowanie odwiedzić pulmonologa i przebadać się pod kątem astmy. Poleciłabym Ci też spotkanie z psychologiem lub psychiatrą, gdyż zaburzenia hipochondryczne również daje się leczyć, a wiem z doświadczenia, jak są uciążliwe i przykre.

Kochana, wygląda na to że masz i uczulenie i nerwicę, w zasadzie sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie. Ja miałam nerwicę, miałam momentami jakby problem z przełykaniem śliny, a czasem zdawało mi się że się uduszę. Bardzo się przy tym denerwowałam, zdawało mi się że zaraz umrę. Na twoim miejscu jeździłabym do lekarzy, żeby cię ktoś dobrze zdiagnozował, wtedy będziesz wiedziała co leczyć, jeżeli jesteś za granicą to może oni cię nawet dobrze przebadają, jak masz ubezpiecznie to korzystaj!! Ja się z nerwicy leczyłam medycyną alternatywną, i czuję się znacznie lepiej, gdybyś była ciekawa to są to kropeki Joalis www.danmed.pl jestem do nich bardzo przekonana, jest to taka ogólna detoksykacja organizmu. O ile wiem na alergię też powinny pomóc ale ja alergii nie mam. Mogę ci tylko doradzić, źle się czujesz, idź do lekarza, nie czekaj aż ci się pogorszy. Lecz się na nerwicę i na alergię!!

przy astmie zaciskają się okrzela nie gardło. zacisniećie krtani to ostry rzut alergiczny. jesli masz pyłkowicę nie powinnać pracowac przy kwiatach! - to po pierwsze. przebywanie z ciągłym kontakcie z alergenem moze zaostrzyć alergię i rozszerzyć ja na pyłki na ktore do tej pory alergii nie mialas. powinnas brac leki. nieleczona alergia nie zniknie. levocetyryzyna Ci nie pomaga bo w pełni rozwinięty rzut alergiczny jest dla niej po rpostu za silny. idz do lekarza jeszcze raz, niech Ci wypisze sterydy, do łykania albo wziewne. nerwy to na pewno nakręcają dodatkowo.

bym ci jeszcze powiedziała tak, że wszelki strach i lęk - to nerwica, jeżeli się boisz i niepokoisz. Ale jeżeli masz opuchniętą naprawdę krtań to nie jest nerwica. Nerwica może dawać bardzo różne objawy, ale żaden z nich nie da się wykryć żadnym badaniem (wszystkie badania wychodzą ok). Jeżeli miałaś pogorszenie gdy usłyszałaś o dziewczynie chorej na astmę, to wg mnie jest to nerwica (zaburzenia lękowe to fachowa nazwa, hipochondria, nerwica somatyczna itd). Może powinnaś zrezygnować z pracy przy kwiatach jeżeli masz alergię? Może zapytaj o to lekarza?

dziekuje wam bardzo za odpowiedz. dziekuje :*jestem bardzo wdzieczna . co do pracy to juz nie chodze od kilku dni , moj stan pogarsza sie gdy wychodze na powietrze lub chce przewietrzyc pokoj i otwieram okno dzis ide do lekarza o 16 i zoabcze co mi powie, najwazniejsze jest zebym bezpeicznie wrocila do domu, do Polski, strasznie boje sie ataku i braku pomocy w czasie podrozy. dziekuje wam bardzo serdecznie. wlasnie probuje ograniczyc nerwy

pójdź do alergologa, i pójdź do internisty, a jeśli chodzi o nerwicę to trzeba pójść do psychiatry ale oni dają leki których ja brać nie chciałam, polecam ci te kropelki o których pisałam, szkoda że musisz wracać...

taki pech, bo przyjechalam tutaj dopiero niecale 2 tygodnie temu, tydzien przepracowany i choroba ;/ dodam ze jezdze tu od roku na ok 2 miesiace a tym razem przyjechalam tylko na 6 tygodni bo chcialam porbic badania alergologiczne, spirometrie i zajac sie moja nerwica. niestety ni udalo sie staram sie byc spokojna ale caly czas nurtuje mnie opowiesc koleznki tej dziewczynie co gardlo sie jej zakleszczalo i sie okazalo ze ma astme, troche mam watpliwosci ale daje mi to do myslenia

mogła miec astmę alergiczną, ale gardło jej sie zacisnęło na skutek rzutu alergicznego na pewno, nie astmatycznego. astma nie sięga gardła.

Testy alergiczne robi się zimą, są najbardziej wiarygodne bo nie ma większości alergenów w powietrzu, i nie masz w sobie leków (przed testami 2-3 dni nie wolno brać żadnych leków odczulających ani wapna)

piszesz, że jesteś uczulona na pyłki kwiatów i pracujesz wsród kwiatów. Niestety albo się odczulisz, albo zaprzestań tej pracy. Objawy przejdą same, kiedy wykonasz jedno lub drugie. Całego posta nie czytałęm bo za długi ;)

co do pracy- to nie wroce tam na pewno siedze w domu od kilku dni nawet nie wychodze na dwór, a mimo tego gorzej sie czuje dzis ide do lekarza , zobacze co mi powie najbardziej boje sie sztywnienia jezyka i tego napierajacego obrzeku na szyi , czsami nie ma go w ogole a potem pojawia sie i rosnie w expres tempie ,... brrr... do tego mam wrazenie jakby przelyk mi sie blokowal przy przykaniu i ten jezyk blisko podniebienia, przykleja sie noca do niego

wlasnie wrocilam od lekarza , - to silna alergia, o podlozu astmatycznym , czyli moze mam ostatnia szanse zeby sie jeszcze wykaraskac od astmy, musze tylko ta alergie leczyc dostalam tabletki fexofenadine oraz inhalator , ludzie uwazajcie na siebie lepiej dmuchac na zimne, dziekuje wam za odpowiedzi i mam nadzieje ze komus one jeszcze pomoga pozdrawiam goraco*: dziekuje

wlasnie wrocilam od lekarza , - to silna alergia, o podlozu astmatycznym , czyli moze mam ostatnia szanse zeby sie jeszcze wykaraskac od astmy, musze tylko ta alergie leczyc dostalam tabletki fexofenadine oraz inhalator , ludzie uwazajcie na siebie lepiej dmuchac na zimne, dziekuje wam za odpowiedzi i mam nadzieje ze komus one jeszcze pomoga pozdrawiam goraco*: dziekuje

Zapraszam do mojego forum o alergii astmie i nie tylko,kto chce nie pisze na adres email.