On kocha, ja juz nie- jak sie rozstac by nie bolalo?

wiem ze sporo osob mnie zaraz zjedzie ze jak moglam kochac a teraz nie ale po prostu tak jest- nie czuje juz tego, wypalilo sie, traktuje go bardziej jak kolege niz partnera... z kolei on jest dalej bardzo zakochany, planuje przyszlosc i generalnie swiata poza mna nie widzi nie chce go oszukiwac i nie potrafie udawac ze kocham go tak samo jak on mnie co ja mam mu powiedziec? jak to kulturalnie skonczyc by jak najmniej go zranic?

Nie ma takiej mozliwosci

Można skończyć kulturalnie, ale ofiary muszą być.

Kaliban , masz nocny dyzur na kafe?

wiem o tym ze bedzie bolalo nie wiem tylko co powiedziec by bolalo jak najmniej..

Prosto z mostu najlepiej. Zaboli , poboli i przestanie.

nie mozesz go nie zranic jakbys tego nie powiedziła będzie go bolec tak samo trudno powiedz mu ze juz go nie kochasz i to koniec daj mu szanse poszukac kogos kto go pokocha pocierpi troche ale jak to mówia czas lecz rany

wyjasnij od a do z dlaczego konczysz zwiazek. nastepnie pusc jakis bajer typu jestes wyjatkowy itp. ale nie kocham cie, nie chce cie skrzywidz...zaslugujesz na kogos wyjatkowego kto bedzie umial cie kochac jak na to zaslugujesz tip.. potem powiedz ze DLA JEGO dobra bedzie lepiej jak nie bedziecie przez jakis czas (w domysle na zawsze) nie utrzymywac kontaktow.

dwa piwa po polnocy => Yep. Ciężko znoszę temperatury powyżej 20 stopni. Nie mogę spać. Kobiety mają czwartą część miesiąca spierdoloną. Ja mam tak czwartą część roku.

przykro mi z tego powodu. jest naprawde wartosciowym czlowiekiem i bardzo go cenie. nie chcialabym toczyc z nim wojen ani go ranic.. :( ale wyszlo jak wyszlo- nie zmusze sie do uczucia a wiem ze jemu zawali sie na glowe caly swiat :(

przestan udawac jak to Ci na nim nie zalezy i jaki to on nie jest dla Ciebie wyjątkowy bo nie jest i juz Ci na nim nie zalezy skoncz to im szybciej tym lepiej dla niego i przestan juz biadolic bo mnie zaczynasz wnerwiac

bzyczek maly nie musze sciemniac ze jest wyjatkowy bo to naprawde super facet. gdyby byl skonczonym frajerem to nie martwilabym sie tylko dala kopa w tylek i po krzyku. ale jest naprawde do rany przyloz dlatego sie martwie..

Skoro jestes zdecydowana to zrob to jak najszybciej i jak najkrocej. Strzel raz a porzadnie, nie dobijaj po kawalku , nie dawaj falszywych nadziei i falszywych obietnic. Lepiej zabic jednym ciosem niz podzynac gardlo po kawalku. Kaliban , to teraz bedziesz tu co noc az do wrzesnia?

no niestety trza byc konsekwentnym. a martw sie teraz o siebie.

dwa piwa po polnocy Kaliban , to teraz bedziesz tu co noc az do wrzesnia? chcesz wystraszyc uzytkownikow forum?:O

czorny to ze moje uczucie sie wypalilo nie zmienia faktu ze facet jest dobry to i zasluguje na dobre traktowanie

bzyczek, uzytkownikow tego forum nic nie jest w stanie wystraszyc.

dwa piwa po polnocy => Niekoniecznie tu. Po prostu dzisiejsza porcja kinematografii mnie nie wciąga jakoś.:P Poza tym padam na ryj dwukrotnie w ciągu doby z wyczerpania (po pracy na kilka godzin i koło 3.00) więc istnieje szansa, że nie zmęczę was zbytnio swoją osobowością.

Kaliban ,a co takiego jest w tej Twojej osobowosci ze az potrafisz kogos zmeczyc???????

nie zmęczę was zbytnio swoją osobowością. cos ty........ ciebie bierzemy na rozgrzewke ;)

bzyczek maly => Srki, chodziło o "osobę". Chochlik.

dwa piwa po polnocy => Złośliwość, która podobno jest esencją każdej przyjaźni :P

no tak nic nie jest w stanie. bo glupota sie nie boi :)

Kaliban, zlosliwosc to podobno cecha ludzi inteligentnych. Chcesz sprobowac czy sobie dasz rade w pojedynku ze mna?

nie zlosliwsc jest cech ludzi inteligentnych a sarkazm====Oscar Wilde========widzisz roznice?

ah sparing musi byc tematyczny! ! ! wiec musi byc temat zeby kalibus omnibus pokazal swoj styl

dwa piwa po polnocy= > jak napisała bzyczek maly jaki jest sens w pojedynku na głupotę? Niektórzy nie wyrastają z porównywania penisów w szatni, jak widać. :o bzyczek maly => Temat.. :D :D :D W internecie pojedynek na wiedzę to znajomość zaawansowanych operatorów googla :P

Kaliban , nie wpadaj w kompleksy

dwa piwa po polnocy => Nie posiadam ich. To raczej jak w tym kiepskim dowcipie: Są 3 rodzaje seksu: więzienny, studencki, filozoficzny. Więzienny: Jest gdzie, ale nie ma z kim. Studencki: Jest z kim, ale nie ma gdzie. Filozoficzny: Jest gdzie, jest z kim, ale czy jest sens...? Poza tym: prędzej zaczniesz srać sorbetem niż zacznę spełnić czyjekolwiek oczekiwania. A przynajmniej osobnika płci męskiej.

Przecziez ty juz spelniasz oczekiwania