Ponad wszystko pragnę seksu

Witam Nie wiem już co mam robic ze sobą, roznosi mnie, pragnę seksu. O dziwo jestem w związku kocham bardzo mojego faceta, mieszkamy razem od niedawna.Mój facet stwierdził ze ma blokadę sekusalną i nie potrzebuje seksu. Jak ja próbuję coś zainicjować to na mnie krzyczy. Rozmawiałam z nim milion razy mówił że sam jest zły na siebie że tak jest. Pytałam się go czy dalej go pociągam powiedział że bardzo ale ma jakąś blokadę. a ja no cóż wariuję....tak strasznie mi się chce. ale stwierdziłam że poczekam aż się to zmieni poprosił mnie o więcej czasu. Już dałam mu miesiąć i dalej nic. Stwierdza że sex wzbudza w nim obrzydzenie. Co ja mam robić nie chce go zdradzać ale tak nie mogę!!!!!!!

no coż....i tak raczej przyjdzie ci pojść z kim innym do łożka, długo tak nie wytrzymasz. A swego faceta przeciesz dalej mozesz kochac Skąd jestes?

Uprawianie sexu to nic takiego, najważniejsze sobie ulżyć z byle kim, cóż nie dziś został sprowadzony do rangi tak prozaicznej jak wydalanie czy jedzenie.

to masz kobieto problem...nie chcesz zdradzic a ze swoim nic z tego....przyjdzie ci sie męczyc tak dalej...wspolczuje.

no masakra jest naprawdę go kocham z tym ze jak leżymy razem w łóżku ja mam ochotę na sex i jak tylko się do niego przysówam to on zaczyna krzyczeć że nie....czuję wtedy się żle jakbym robiła niewiadomo co złego inni faceci z tego co wiem uwielbiają jak kobieta powiedzmy wchodzi pod kołdęrke z rana .....a on na mnie krzyczy a mnie roznosi a najgorszejest to że nie wiem co może byc przyczyną

Moze on już za stary i tyle nie moze

no lae 60 chyba nie ma

leniwy albo kompleksy ma

przez dwa miesiące uprawialismy sex dwa razy, raz w jeden dzień rano i wieczorem....i nic więcej to chyba jakos nie za wiele też nie mam jakichs duzych potrzeb ale wydaje mi się że sex 2-3 razyw tygodniu to chyba raczej norma

a on w sile wieku by się zdawało ma 33 lata

Ja mam wiecej i mam chęć co dzien....hmmm, moze porozmawiaj...powie czemu nie chce.

rozmawiałam powiedział ze nie wie czemu nie ma ochoty. Odbylismy długa rozmowę na ten temat powiedział że sam nie wie czemu tak jest ale poprostu stracił ochotę. Mówi że jestem dla niego atrakcyjna - dalej sie pryztulamy razem i zasypiamy jest wspanialy ... ale powiedział tez że nawet już nei oglada sie za dziewczynami na ulicy....że stracił zainteresowanie mówi ze tez go to denerwuje bo wie ze ja chce uprawiac sex a on nie i wpedza go to w obrzydzenie ja przez to mam mega kompleksy

kochana, Ty weź się zwiąż ze mną ! właśnie takiej jak Ty szukam ! "wchodzi z rana pod kołderkę" - no oszaleję ! :D

kobieta dla większości jak marzenie

no widzicie a mój nie chce ........ nic nie chce jak bym nie probowała to nie chce nie jestem jakaś nachalna w tym co robię...zazwyczaj z takimi akcjami odczekuję jakjest wyspany ma na pózniej do pracy albo ma wolne np w sobotę wstajemy wyspani jemy sniadanie kazde z nas idzie pod prysznic...a że zazwyczaj wcześniej wstajemy i jestesmy tak przyzwyczajeni to po tych wszystkich czynnosciach jest dopiero około 9 rano więc kładziemy się do łózka tz doleżeć sobie i hmmmmm wyspany najedzony wykapany ja pod kołdrę ...a on krzyczy że nie ....gdzies go tam chce dotykac a on że nie ...przysówam się mruczę mu do ucha nadgryzam jego ucho a on ucieka no kurna .... nie daje rady

mało tego pierwsze co szukałam winy w u siebie, schudłam zaczełam ćwiczyć do łóżka zawsze kładę się w fajnym stroju jakaś fajna piżamką albo seksowana bielizna, zawsze jestem ogoloną i pachnąca a on nic.......

daj sobie spokoj z takim chlopem

no właśnie nie chce dac sobie spokoju...kocham go a on twierdzi że stracił ochotę i mam dać mu czas ...tak mówi a to trwa jakies 2 miesiace ...kurcze ile jeszcze ..... mało tego raz podczas bzykania poprostu przerwal i powiedziął że czuję sie jakby naprawiał samochód i że nie podoba mu sie to no załamałam się

jakby cię kochal...to by chcial cie zaspokoić, dawac ci to czego pragniesz, na ty milość polega. Ciekawe po co ty mu jestes potrzebna....chyba jako kwiatek do kożucha. Nie szanuje cie.

ja juz uciekam spac...życze szczęscia.

Kurcze, to brzmi jak bajka, nie wierzę, że jesteś prawdziwa :)

no własnie zastanawiam sie po co ja mu jestem potrzeban...mieszkamy razem od niedawna..obowiazkami domowymi podzielilismy sie w naturalny sposob...kto pierwszy przychodzi do domu gotuje obiad, albo ja gotuje na dwa dni i tylko odgrzewamy na drugi dzien, ze sprzataniem jest tak samo, generalnie o porządek dbam ja ale on tez cos tam robi, generalnie sie stara. Za mieszkanie płaci on ja kupuje jedzenie on zreszta czasami też tak samo jak ja czasem zapłace jakies rachunki...no kurde zyć nie umierać...mamy pieniądze stac nas na wiele rzeczy, teraz bylismy na wakacjach na dominikanie tz ze 3 miesiace temu bo ja bardzo chciałam jechać, dba o mnie stara się ja też tylko ztym seksem lipa........a ja tak nei moge mnie skręca jestem nerwowa przychodzi mi milion mysli na sekunde

bez sexu twoj zwiazek to niewypal. zakoncz go jak najszybciej.

dla wiekszosci taka kobieta to marzenie? :) to dlaczego jak taka jest, to po pewnym czasie facet sie nia nudzi??? nie chce seksu - zle, chce duzo seksu - tez niedobrze... moj maz na poczatku, jak sie poznalismy tez byl zacwycony, ze ja mam takie duze libido, bo ile to ja historii od niego slyszalam, ze w tym temacie wczesniej to trafial na partnerki, dla ktorych seks mogl nie istniec, z jedna to nawet seks raz na pl roku; teraz widze, ze mu sie juz zaczyna nudzic ze mna, idealem dla mnie bylby seks codziennie, jestem w stanie sie zgodzic na przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. No ale raz na tydzien to juz lekka przesada, tymbardziej, ze przylapalam go na ogladaniu filmow w internecie podczas tego tygodnia, czyli na zrobienie sobie dobrze reka mial ochote, na mnie nie. Rozumiem, jakbym byla nieatrakcyjna, ale nie zmienilam sie od czasu gdy sie poznalismy, waga u mnie na stalym poziomie, regularnie biegam, wiec to raczej nie ten problem, o wyglad zawszed dbalam, do kosmetykow mam slabosc, do tego w sezonie co roku sie opalam, co mu sie podoba, pisze to w szczegolach tylko, zeby uniknac komentarzy w stylu, ze os siebie przeslalam dbac, bo tak nie jest. Wiec nie wiem juz co robic; dochodze do wniosku, najprawdopodobniej mu sie znudzilo, ze jestem zawsze chetna i dostepna, tylko ze wzedzie czytam, ze wlasnie o takiej zonie wiekszosc panow marzy, a jak juz ja macie, to co? olewka? to jest chore autorko, ja bym mu sie baczniej przyjrzala; moze oglada filmy i na Ciebie juz nie ma ochoty, moze ma kochanke, a moze jakies problemy ze zdrowiem. Nikt mi nie powie, ze niskie libido u 30-latka jest normalne. Moze mu czegos w diecie brakuje, teraz tyle smieci ludzie jedza, ze to tez moze miec wplyw na zdrowie...

W auli pierwsze rzędy zajęły kobiety, dalsze faceci. Profesor- "byk może odbyc nawet 50-ąt stosunków dziennie" Pierwsze rzędy- profesorze głośniej prosimy, aby te dalsze rzędy usłyszały. Dalsze rzędy- te 50-ąt stosunków, ten byk to z jedną, czy z wieloma krowami? Profesor- no pewnie że z wieloma. Dalsze rzędy- profesor powtórzy aby te pierwsze rzędy zrozumiały.